Ależ jestem padnięta! Jak wstałam o 7ej tak dopiero teraz usiadłam na chwilę. A jeszcze nie wszystko zrobiłam.
Dzisiaj Elza wpadła do kosza z brudną bielizną- pokrywa się ugięła pod jej ciężarem i Elza wraz z klapą wylądowała w koszu. Teraz poleguje na twardej i bezpiecznej powierzchni komody.








(AMY 




