Plamek rekonwalescent - łapki się leczą!!! - :)))

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro cze 22, 2011 11:15 Re: Plamek walczy o życie-POMÓŻ!!!

kocurzyca41 pisze:a...i tu się mylisz kobieto :ryk: Ja z laptokiem nad jeziorkiem mordę i tłusty zad opalam.Tylko co chwila słońce się chowa.Dziewczynki pod opieką babci i dziadka.Tzn.moich rodziców.ale już za nimi tęsknię.Tu mam też stadko ogonów....sztuk siedem.To kociaste gospodarzy,u których mieszkamy.

W Częstochowie też z tym słoneczkiem różnie...zazdroszczę ci jak nie wiem co :twisted: .
A,zdrajco,swoje sie podrzuciło,zamieniło na mazurskie,poczekaj,wszystko dziewczynom naskarżę :ryk: .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Czw cze 23, 2011 0:14 Re: Plamek walczy o życie-POMÓŻ!!!

kocie gusta kulinarne, są niezbadane. Kocur kochał grochówę i jogurty owocowe, te z dużymi kawałkami owoców, nabijał je pazur i szamał, kocurek mojej sąsiadki podobnie załatwia pieczarki z bigosu, a ja miałam kiedyś kotkę, która uwielbiała pomidory i ponieważ była niejadkiem, to jej te pomidory zimą zdobywałam w latach osiemdziesiątych :oops: :oops:

A Misia ? Saszetka, chrupy, chrupy saszetka, jako przerywnik mleko :evil:
No, chyba , że mamy na obiad kurczaka smażonego, to zniży się do chrząstek :?
Wczoraj miałam na obiad dorsza, takiego prawdziwego, z kutra a nie ze sklepu, dałam takie cienkie skrawki nie nadające się do smażenia i co ? Rano do kosza, bo jaśnie pani nie zje :evil:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16694
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw cze 23, 2011 10:24 Re: Plamek walczy o życie-POMÓŻ!!!

izka53 pisze:kocie gusta kulinarne, są niezbadane. Kocur kochał grochówę i jogurty owocowe, te z dużymi kawałkami owoców, nabijał je pazur i szamał, kocurek mojej sąsiadki podobnie załatwia pieczarki z bigosu, a ja miałam kiedyś kotkę, która uwielbiała pomidory i ponieważ była niejadkiem, to jej te pomidory zimą zdobywałam w latach osiemdziesiątych :oops: :oops:

A Misia ? Saszetka, chrupy, chrupy saszetka, jako przerywnik mleko :evil:
No, chyba , że mamy na obiad kurczaka smażonego, to zniży się do chrząstek :?
Wczoraj miałam na obiad dorsza, takiego prawdziwego, z kutra a nie ze sklepu, dałam takie cienkie skrawki nie nadające się do smażenia i co ? Rano do kosza, bo jaśnie pani nie zje :evil:

O rany,a ja myślałam,że tylko ja mam takiego cudaka :ryk: .
Z dziwnych rzeczy mój Wiktor pasjami uwielbia konserwową kukurydzę,normalnie opierniczyłby całą puszkę,gdyby mu pozwolić :D .
Oczywiście tak się spieszy,coby mu nikt nie zjadł,że połyka w całości,a potem cała owa niestrawiona kukurydza ląduje na trawniku :D .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Czw cze 23, 2011 11:33 Re: Plamek walczy o życie-POMÓŻ!!!

to ja tez się pochwalę . Gamoń jada :frytki , żurawinę , rodzynki, daktyle, migdały (małe kawałki) , gotowane dobre ziemniaczki, płatki ale tylko "kranczi" , wafle ryżowe, suszone banany ( o dziwo bo świeżym można go straszyć ) :)
cukier krzepi

jokototo

 
Posty: 903
Od: Nie sty 24, 2010 15:18

Post » Czw cze 23, 2011 15:51 Re: Plamek walczy o życie-POMÓŻ!!!

jokototo pisze:to ja tez się pochwalę . Gamoń jada :frytki , żurawinę , rodzynki, daktyle, migdały (małe kawałki) , gotowane dobre ziemniaczki, płatki ale tylko "kranczi" , wafle ryżowe, suszone banany ( o dziwo bo świeżym można go straszyć ) :)

Zosia-ta moja-lubi czipsy :D .Ale tylko solone,paprykowymi i innymi gardzi :? .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Czw cze 23, 2011 15:53 Re: Plamek walczy o życie-POMÓŻ!!!

biały miś Belfast lubi ciasteczka...ludzkie :mrgreen:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 Pchełka 02.11.2025 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21759
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 23, 2011 15:57 Re: Plamek walczy o życie-POMÓŻ!!!

No proszę,a od zupek się zaczęło :ryk: .Czyli mój Plamek jak najbardziej normalny kot.
Basia,a gdzie ty się podziewałaś,jak cię nie było :?:
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Czw cze 23, 2011 16:02 Re: Plamek walczy o życie-POMÓŻ!!!

doglądałam swoje stadko...i ciężko na nie pracowałam...
ale byłam u Was codziennie, choć czasami już nie miałam siły aby się odezwać :roll:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 Pchełka 02.11.2025 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21759
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 23, 2011 16:09 Re: Plamek walczy o życie-POMÓŻ!!!

puszatek pisze:doglądałam swoje stadko...i ciężko na nie pracowałam...
ale byłam u Was codziennie, choć czasami już nie miałam siły aby się odezwać :roll:

To bardzo się cieszymy,że znów jesteś :1luvu: .Jak się chowają maluchy?
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Czw cze 23, 2011 16:29 Re: Plamek walczy o życie-POMÓŻ!!!

dwa małe cudaczki są takie słodkie :1luvu:
ciut starsza ma już takie ładne oczęta, choć nadal są kropelkowane...
mają apetyt, są wesołe i chyba zadowolone z życia :wink:
choć starsza Pchełka nadal jest izolowana, ale ważne, żeby było coś w miseczce i jest ok
malutka Figa zaczepia wszystkich, zawsze gotowa do zabawy :lol:
reszta gromadki zdrowa a Belfaścik już dochodzi do siebie...zaczyna gadać a to dobry znak...
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 Pchełka 02.11.2025 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21759
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 23, 2011 16:55 Re: Plamek walczy o życie-POMÓŻ!!!

Jak to fajnie czytać takie dobre wieści :D !
W moim stadku też coraz lepiej,Punio wreszcie przestaje smarkać,oczko jeszcze przemywane,ale też już o niebo lepsze,niż wcześniej,Plamek wygrzewa się na słoneczku,w dobrym humorze i kondycji.
Tylko moje światełko w tunelu mocno przygasło,niestety z pierwotnych planów przeprowadzki nici i znowu szukanie czas zacząć... :( .
Czasu coraz mniej,cholera.
A maluchy faktycznie przesłodkie są...pamiętam,jak mój Wiktor był mały,taki kochany,przytulasek i miziak...kurczę,kiedy z niego taki czort wyrósł 8O ?
No przecież chyba koty to nie psy i do właściciela sie nie upodabniają :ryk: .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Czw cze 23, 2011 17:14 Re: Plamek walczy o życie-POMÓŻ!!!

no właśnie...Punio też ma koci katar :cry:
koty też chyba upodobniają się do właściciela :roll: :roll: :roll:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 Pchełka 02.11.2025 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21759
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 23, 2011 17:25 Re: Plamek walczy o życie-POMÓŻ!!!

Cześć ogonki z Dużą.Mówicie koty podobne do właścicieli....coś w tym jest.Moja pierwokotna Didzia podobna do mnie z charakteru...obie jesteśmy leniwe :mrgreen: Milusia do Tż ma jak on ADHD.Gosiu cieszę się,że kociaste w coraz lepszej formie i żeby tylko jeszcze Tobie się poszczęściło. :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 23, 2011 17:26 Re: Plamek walczy o życie-POMÓŻ!!!

Basiu,sugerujesz,ze ja tez mam koci katar :D ?
Tak poważnie to z tego wszystkiego faktycznie troche o sobie zapomniałam...ale u mnie to norma,jeszcze jak się jakies podbramkowe sytuacje dzieją to już wogóle :roll: .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Czw cze 23, 2011 17:29 Re: Plamek walczy o życie-POMÓŻ!!!

kocurzyca41 pisze:Cześć ogonki z Dużą.Mówicie koty podobne do właścicieli....coś w tym jest.Moja pierwokotna Didzia podobna do mnie z charakteru...obie jesteśmy leniwe :mrgreen: Milusia do Tż ma jak on ADHD.Gosiu cieszę się,że kociaste w coraz lepszej formie i żeby tylko jeszcze Tobie się poszczęściło. :ok: :ok: :ok:

Cześć Duża bez ogonków :D !
Pewnie,najważniejsze,że kotom się polepsza...u mnie dzieci i koty to priorytet,niekoniecznie w tej kolejności :ryk: .
No dzis nie wypaliło z tym mieszkaniem,dalej szukam,jeszcze z iskierką nadziei :? .
Opaliłaś się?
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: januszek, Meteorolog1 i 15 gości