Zabiję Mruczka! (16) Koci Hyde Park

[anna57]

Pozdrowienia od mojej koleżanki, Amaranty
Ja tam jej nie lubię. Nawtykam jej przy okazji.

A to ja




Zdegustowany, zawstydzony
Faraon.
Buziaki dla Mru.

[Myszolandia]

[Haker1]

Mru,
pozdrawiam Ciebie świątecznie.
Jak się czujesz?
I jak tam twoja bryka nadal popsuta?
Moja niestety nie chce się zepsuć.
Haker

[Dorota]

Pozdrowienia od mojej koleżanki, Amaranty
Ja tam jej nie lubię. Nawtykam jej przy okazji.

A to ja




Zdegustowany, zawstydzony
Faraon.
Buziaki dla Mru.

Dziekuje.
Jacy piekni jestescie!

Mru

[Dorota]

Mru,
pozdrawiam Ciebie świątecznie.
Jak się czujesz?
I jak tam twoja bryka nadal popsuta?
Moja niestety nie chce się zepsuć.
Haker

Haker!

Ja? Tak jakos dziwnie sie czuje...
Chyba mniej jem.
Moze z tym nowotworem to prawda?

Duza nie mogla chodzic ze mna do weta,
bo prawie miesiac byla chora. Z goraczka.

Tak, bryka nadal zepsuta. Na nowa nie ma kasy
Odlamala sie jedna lapka przytrzymujaca gore.
Duza mowi, ze scisnie to paskami, a do weta
i tak pojedziemy. Jak ja bede wygladal
w takim ustrojstwie? Kratka otwierajaca
tez jest na druty zamykana

Mru

[Haker1]

Mru,
paski teraz są w modzie.
A z tym nowotworem to odpukać oby to była nieprawda.
Trzymaj się Mru.
Haker

[Marcelibu]

Nie, z nowotworem to NIEPRAWDA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[kropkaXL]

Buziaki wielkie i zaciśnięte łapki za Mru!!!!

[MaryLux]

Póki nowotwora nie potwierdzili, zakładam, że to coś innego

[Myszolandia]

Dżizas Mru ,NIE MÓW TAK ktoś Wam kity wciska

WITAMY

[Ania Z]

Mru wszystkiego dobrego na po świętach
z tym nowotworem to nie gadaj ;0
bo kraczesz jak te podfruwajki bialo-czarne za oknem

zycze zdrówka dla Cibie i Twojej Duzej

pozdrawiam Simba


PS. mnie dopado zapalenie pęcherza, oj bolało, mocno,
ale Duża na kujaki zawiozła i jest lepiej

[MaryLux]

Mrucusinku, zyjes?
Inka

[Kociara82]

a ja sie przypomne z bazarkiem kosmetycznym na Tyskie Mruczki viewtopic.php?f=20&t=121361&start=0 moze sie znajdzie ktos chetny?

[Dorota]

Zyje.

Rano prawie sie zabilem

Wskoczylem rano - jak zwykle - na moj stol kuchenny.
I pojechalem do zlewozmywaka
Na plastikowej desce do krojenia.

Jeden talerz sie stlukl.

Mru

[kussad]

Mrusiu nie strasz nas Za zdrowie i całokształt