Syberyjczykopodobny...Jestem Toril...cz.12

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 25, 2010 17:23 Re: Syberyjczykopodobny...Jestem Toril...cz.12

tosiula pisze:Obrazek :1luvu:

:1luvu: :1luvu:
tosiula pisze:Obrazek :1luvu:
:1luvu: :1luvu: :1luvu:
tosiula pisze:Obrazek :1luvu:
:1luvu: :1luvu: :1luvu:
tosiula piękności

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Pon sty 25, 2010 17:58 Re: Syberyjczykopodobny...Jestem Toril...cz.12

tosiula pisze:

Obrazek



ooo :D widzę, że koteczek już się do cioci pakuje :mrgreen:
tylko niech Cię Duża wyśle pod właściwy adres

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Pon sty 25, 2010 20:08 Re: Syberyjczykopodobny...Jestem Toril...cz.12

annette88 pisze:
tosiula pisze:

Obrazek



ooo :D widzę, że koteczek już się do cioci pakuje :mrgreen:
tylko niech Cię Duża wyśle pod właściwy adres

Wyślę ci go priorytetem. Razem z tą jego zabaweczką :mrgreen:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pon sty 25, 2010 20:10 Re: Syberyjczykopodobny...Jestem Toril...cz.12

Tyzma pisze:tosiula piękności

A takie zbieracze kurzy sobie zafundowałam :mrgreen: Niby w promocji, ale dość kosztowne jednak w urzytkowaniu :evil: :wink:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pon sty 25, 2010 20:54 Re: Syberyjczykopodobny...Jestem Toril...cz.12

tosiula pisze:
annette88 pisze:
ooo :D widzę, że koteczek już się do cioci pakuje :mrgreen:
tylko niech Cię Duża wyśle pod właściwy adres

Wyślę ci go priorytetem. Razem z tą jego zabaweczką :mrgreen:


ależ biorę go z dobrodziejstwem inwentarza :)

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Pon sty 25, 2010 20:56 Re: Syberyjczykopodobny...Jestem Toril...cz.12

tosiula pisze:Tylko na niby kochasz?????? :evil:

Tosiula, ja się Ciebie boję!! :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon sty 25, 2010 21:47 Re: Syberyjczykopodobny...Jestem Toril...cz.12

annette88 pisze:
tosiula pisze:
annette88 pisze:
ooo :D widzę, że koteczek już się do cioci pakuje :mrgreen:
tylko niech Cię Duża wyśle pod właściwy adres

Wyślę ci go priorytetem. Razem z tą jego zabaweczką :mrgreen:


ależ biorę go z dobrodziejstwem inwentarza :)

Ta zabaweczka chyba niedługo mu zaginie :mrgreen: Już mnie ręka boli od rzucania :roll:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pon sty 25, 2010 21:48 Re: Syberyjczykopodobny...Jestem Toril...cz.12

kalair pisze:
tosiula pisze:Tylko na niby kochasz?????? :evil:

Tosiula, ja się Ciebie boję!! :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

Nic to, dam mu zaraz miesko na pocieszenie :lol:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pon sty 25, 2010 21:53 Re: Syberyjczykopodobny...Jestem Toril...cz.12

tosiula pisze:Ta zabaweczka chyba niedługo mu zaginie :mrgreen: Już mnie ręka boli od rzucania :roll:


zołza, żałuje kocince :ryk:

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Pon sty 25, 2010 22:04 Re: Syberyjczykopodobny...Jestem Toril...cz.12

annette88 pisze:
tosiula pisze:Ta zabaweczka chyba niedługo mu zaginie :mrgreen: Już mnie ręka boli od rzucania :roll:


zołza, żałuje kocince :ryk:

Trzeci dzień sie nia bawi. Mięśnie jednej ręki mi się od rzucania wyrobią :roll:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pon sty 25, 2010 22:08 Re: Syberyjczykopodobny...Jestem Toril...cz.12

Mięsko pokrojone :P Koteczki pojadły. Pysia prosto z deski, Raciu z miseczki, a Toril podkradał z szafki na którą mu podkładałam, by miał co łapulką ściągać :lol: Cudny widok jak tak podkrada myjąc jednocześnie łapulkę, bo mu sie mięskiem brudziła :ryk:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pon sty 25, 2010 22:28 Re: Syberyjczykopodobny...Jestem Toril...cz.12

A u mnie tylko Pysia miesko wyjada. Haker nie rusza, Javcia jak przystalo na długo wolnozyjącego kota takim jedzeniem teraz gardzi.
Zrobiła się bardzo wybredna :roll: Ale to najbardziej przytulasty i miziasty koteczek, jak ona traktoruje 8O

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pon sty 25, 2010 22:42 Re: Syberyjczykopodobny...Jestem Toril...cz.12

tosiula pisze:Mięsko pokrojone :P Koteczki pojadły. Pysia prosto z deski, Raciu z miseczki, a Toril podkradał z szafki na którą mu podkładałam, by miał co łapulką ściągać :lol: Cudny widok jak tak podkrada myjąc jednocześnie łapulkę, bo mu sie mięskiem brudziła :ryk:

Pysia je z ręki 8O .Kochana koteńka :1luvu:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pon sty 25, 2010 22:50 Re: Syberyjczykopodobny...Jestem Toril...cz.12

A u mnie miesko znika w takim tempie ,ze nie zdazam zaobserwowac, kto łapa wyciaga z misek....bo wszystko laduje w miskach ,a potem to wolna amerykanka :P kazdy kazdemu z misek probowac musi,czy ktos nie ma czegosc lepszego ,a jak sobie zrobilam kolacje , to kazde podchodzi powachac ....co jem....Rys chcial oczywiscie w moim chlebie z dzemem zatopic lapke ...ale mam wycwiczone wycofywanie talerza spod jego lap;)
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103001
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon sty 25, 2010 23:16 Re: Syberyjczykopodobny...Jestem Toril...cz.12

tosiula pisze:
annette88 pisze:
tosiula pisze:

Obrazek



ooo :D widzę, że koteczek już się do cioci pakuje :mrgreen:
tylko niech Cię Duża wyśle pod właściwy adres

Wyślę ci go priorytetem. Razem z tą jego zabaweczką :mrgreen:


ja protestuję :crying: :crying: :crying: no chyba że pomylisz anety i pod inny adres wyślesz :twisted:

milion głasków dla koteczków, dla Ciebie Tosiulka tez jeśli lubisz :wink: :spin2:

andziula20

 
Posty: 3942
Od: Czw lip 26, 2007 22:03
Lokalizacja: Opole

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 17 gości