LILI bez łapki już szczęśliwa...została rezydentką:):):)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 22, 2009 19:45 Re: LILI, koteńka bez łapki, bez oczka, ale kocha cały świat:):)

Byłam z Lilunią u wetki. Zrobiłyśmy badania krwi i...sterylka się odwleka. Lili ma bardzo gęstą krew i niezbyt dobre wyniki, m.in. podwyższoną hemoglobinę, mocznik (potem wpiszę wyniki). Wetka twierdzi, że nie są to jakieś bardzo złe wyniki, ale przed sterylizacją trzeba Lilutka podkurować, dostała Lespewet i nakaz, żeby więcej pić. Lilusia niestety zupełnie nie pije wody (podobnie jak mój Maksiu), ale zaczęłam jej rozcieńczać płynami mokre jedzonko i na szczęście nie robi jej to różnicy, wsuwa z apetytem. Oboje z Maksiem zresztą uwielbiają suche, ale koniec, szlaban, wyniki trzeba poprawić (Maks ma od dawna szlaban na suchą karmę, wydzielam mu po kilka chrupek).
Przy okazji sterylizacji Lilunia będzie miała też zrobioną korektę powieki na tym chorym oczku, bo niestety powieka zaczyna się zawijać. Pani doktor mówiła, że podetnie kawałek tej powieki. Nie wiadomo, czy czasami kiedyś nie będzie trzeba jednak usunąć oczka, bo jest dużo, dużo mniejsze, stąd zawijanie powieki.
Poza tym Lilutek waży......................3,35 kg i......... zaczynamy odchudzanie :lol: :lol: :lol: Lilusia bardzo lubi jeść, straszny z niej żarłok, wszystko jej smakuje i często kuśtyka za mną dotąd, aż w końcu wysępi dokładkę, ale ona nie może za dużo ważyć ze względu na brak łapeczki.

Dzisiaj za wszystko zapłaciłam 134 zł (72 + 20 + 42), kupiłam jej jeszcze bezo-pet, bo niestety qqqupka dalej jest 2x w tygodniu, (a trawy też panienka nie je)
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Czw paź 22, 2009 19:52 Re: LILI, koteńka bez łapki, bez oczka, ale kocha cały świat:):)

Za zdrówko, Liluniu :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 22, 2009 20:38 Re: LILI, koteńka bez łapki, bez oczka, ale kocha cały świat:):)

Wyniki krwi Lili:
Morfologia
Leukocyty 11,7 tys./mm3 (min.5,5 - max.19)
Hemoglobina 17,1 g/dl (min.8 - max.15)
Hematokryt 52% (min.24 - max45)
Trombocyty 444 tys./mm3 (min.100 - max.400)

Biochemia
AST (GOT) 7 U/l37oC (min.6 - max.44)
ALT (GPT) 53 " (min.20 - max.107)
ALP 19 U/l (min.23 - max.107)
Mocznik 94 mg/dl (min.25 - max.70)
Kreatynina 0,73 " (min.1 - max.1,8)
Białko całkowite 91 g/l (min.60 - max.80)
Glukoza 59 mg/dl (min.100 - max.130)
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pt paź 23, 2009 10:28 Re: LILI, koteńka bez łapki, bez oczka, ale kocha cały świat:):)

hm, nie znam się na badaniach, ale widać, że trochę odwodniona - mój Franek miał 63 hematokrytu - też mu zalewam wodą mokre i daję przemrożoną surową wolowinę - w niej jest sporo wody...i też ma gęstą krew, trudną do pobrania...
reszty nie potrafię.. :(
zuziu, dobrze, że Lilunia ma apetyt... :D może na tę kupkę podaj jej tuńczyka w oleju - między tymi koopolkami, które robi... tuńczyk dobrze popycha, no u moich, może u Lilci to też coś da..
moje wolą pastę odklaczająca gimpeta, bezopetu same nie chciały jeść i musiałam im wpychać na siłę....ale może jest skuteczniejszy?
pozdrawiam Was i caluję mocno :1luvu: :1luvu: :1luvu:
za oczko i brzuszek Lilci :ok: :ok: :ok:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 23, 2009 10:34 Re: LILI, koteńka bez łapki, bez oczka, ale kocha cały świat:):)

Z past polecam Deffur-Um firmu M&C. Jest droga ale baaardzo skuteczna i smakowita :ok:
Albo trochę oliwy z oliwek na spodeczku :)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 24, 2009 9:33 Re: LILI, koteńka bez łapki, bez oczka, ale kocha cały świat:):)

poranne caluski mocne :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 24, 2009 9:44 Re: LILI, koteńka bez łapki, bez oczka, ale kocha cały świat:):)

Ach ta Lilusia, zaprzyjaźniła się z Maksiem i przejęła jego złe nawyki :D

Zuziu a jak wyniki moczu?.
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Sob paź 24, 2009 22:27 Re: LILI, koteńka bez łapki, bez oczka, ale kocha cały świat:):)

Lilunia ma się dobrze, apetyt jak zwykle dopisuje, ograniczyłyśmy do minimum suche, dolewamy płynów do mokrego, narazie nie ma sprzeciwu, wszystko smakuje :lol: do tego Lilutek dostaje Lespevet, też nie ma problemu z podawaniem :P Lilunia bardzo chętnie je bezo-pet, z mojego palca zlizuje wszystko, nie ma z tym problemu, gorzej z efektem :evil: Tuńczyka w oleju już podawałam, oliwy z oliwek nie chce za bardzo pić, trzeba by strzykawką podawać.
Poza tym Lilunia ma się świetnie, bawi się z Maksiem tak, że muszę ich czasami uspokajać :lol: bo najlepiej im się gania, kiedy ja idę spać :evil: Już chyba pisałam, że lepiej jej wychodzi bieganie niż chodzenie, bo przy bieganiu zupełnie nie przeszkadza jej brak łapki :wink:
Lilunia jest już po prostu szczęśliwą koteczką, jeszcze tylko domek ten najwspanialszy na świecie, najbardziej kochający i .....będzie kolejny cud
Obrazek
Obrazek

Amiko, badania moczu jej nie robiłam, bo z łapaniem są problemy. Moja rewelacyjna metoda "na chochelkę" (zresztą podana przez forum) przy Lilci nie wypaliła, bo ona chyba przez ten brak łapki po prostu siada doopinką w kuwecie (nie kuca jak inne koty), że nie ma jak podstawić chochelki :oops: A złe nawyki od Maksia owszem przejęła, bo nigdy jej też nie widziałam pijącej wody z miseczek rozstawionych w całym domu :( Alusia i Kulka piją pięknie :P
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Sob paź 24, 2009 23:30 Re: LILI, koteńka bez łapki, bez oczka, ale kocha cały świat:):)

Zuziu spróbuj czy będzie piła wodę zmieszaną z mlekiem. Jak kupale będą dobre to bez obaw może taką miesznkę pić.
Snejki wody nie pije, ale jak dodam trochę mleka to pije bardzo chętnie.

A Lili coraz piękniejsza :1luvu:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Nie paź 25, 2009 9:18 Re: LILI, koteńka bez łapki, bez oczka, ale kocha cały świat:):)

U nas bezo-pet się nie sprawdził, za to skuteczny był remover - może spróbujcie. :roll:
Za Lilunię :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 25, 2009 14:11 Re: LILI, koteńka bez łapki, bez oczka, ale kocha cały świat:):)

za naszą koochana Lileczkę, jak cudnie wygląda.....co z tym koopolkiem? a może ona już tak ma?? ze jej sie tak długo zbiera? :oops:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 25, 2009 18:08 Re: LILI, koteńka bez łapki, bez oczka, ale kocha cały świat:):)

zuzia96 pisze: niestety qqqupka dalej jest 2x w tygodniu, (a trawy też panienka nie je)

Może podanie psyllium (Colon C Light) by pomogło. Mój kociak miał koopki co 3 dni jak przeszedł na BARF, po dodaniu psyllium ma codziennie
http://www.herbapis.nazwa.pl/catalog/pr ... cts_id/552

wjwj1

 
Posty: 594
Od: Pt wrz 07, 2007 10:08
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon paź 26, 2009 12:37 Re: LILI, koteńka bez łapki, bez oczka, ale kocha cały świat:):)

Zaglądam do Liluni :kotek:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 26, 2009 12:45 Re: LILI, koteńka bez łapki, bez oczka, ale kocha cały świat:):)

Mojej najlepiej smakuje płyn w postaci zupy żółwiowej - po prostu wypija żółwiowi z akwarium 8O
Często też z roślinek wodnych podpija. Czasem jej się zdarzy wypić wodę z płynem do naczyń ze zlewu 8O wystarczy że na moment się odwrócę :roll: A z miseczki to jak jej się pod dzioba prosto podstawi. :evil:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 26, 2009 22:24 Re: LILI, koteńka bez łapki, bez oczka, ale kocha cały świat:):)

Lilutek nie ma okazji spróbować zupy żółwiowej (a szkoda) :ryk: bo nie mamy żółwia (ani nawet akwarium) :ryk: ale teraz, jak zaczęłam rozcieńczać jej każde jedzonko płynem (obojętnie rosołek czy woda) to wypija bardzo chętnie. Właściwie to najpierw wypije płyn, a potem dopiero je to gęste, tak że czasami zdążę dolać płynu jeszcze raz :lol: W sumie można powiedzieć, że teraz je bardzo mokro i powinno się poprawić. Wszystkie pasty sobie spisałam, spróbuję może jej zmienić, chociaż prawdę powiedziawszy nie widzę jakiegoś problemu Liluni z tą kuupką, żeby się źle czuła, że np. nie może zrobić, więc może faktycznie ona tak ma, że tak długo zbiera :ryk:

Lilutek pięknie się bawi wszystkim, co znajdzie, gania z wszystkimi piłeczkami, w sypialni jest cały plac zabaw :lol: Nawet potrafi łapać mnie za palec u nogi :evil: jak nieopatrznie wystawię w nocy nogę spod kołdry (niech mi wetka nie mówi, że Lilutek ma 3 lata, ja jej daję najwyżej rok :lol: :lol: ) Jest wesołą cudowną koteczką. Jest już grubiutka, ale wszystko smakuje, z misek innych kotów też smakuje, bo Lilunia zjada pierwsza w expresowym tempie i goni na kontrolę innych misek :ryk: Najdłużej je Maksiu, co za flegmatyczny facet, przez to jego jedzenie spóźniam się do pracy, ale on jada na pralce, to tam Lilutek nie dosięga. A nic nie mogę zostawić w miskach ze względu na Alusię alergiczkę.

I specjalnie dla Cioć wieczorny Lilutek :lol: :lol:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1, Sigrid i 9 gości