A kulki nie zabrałam ptaszkom -jeszcze - i dziś udało mi się wreszcie upolować łobuzicę -ulubieną maskotkę Karmelka
gdzie ten rudzielec ?
A rudzielec znalazł sobie wczoraj na balkonie inną zabaweczkę
Filipek był mniej zainteresowany I najlepsza atrakcja wczorajszego dnia
dlatego lubimy te święta -tylko wtedy można kupić gotową pyszną trawkę dla kotków
i nawet można Karmelka liznąć ,jak jest czymś zajęty
bosko jest
Pawików o dziwo po trawce nie było









