» Śro wrz 15, 2010 9:00
Re: Puchaty Gapcio, Mruczek, Gucio i Filip w jednym żyją domku!
Filipek chyba wraca do zdrowia.
Zdjęcie szwów i brak piżamki krępującej ruchy i efekt, nocka nieciekawa, a od 5 rano goni Gapcia i Gucia.
Mruczek ma wszystko w głębokim poważaniu, śpi i nic go nie interesuje. maluchy wiedzą że w takiej sytuacji lepiej do Mruczka się nie zbliżać.
Maluchy w końcu zmęczone biegami, leża i odpoczywają.
Jak maluchy zaległy to dla odmiany wstał Mruczek. jedzonko, kuweta i pod drzwi - JA CHCĘ NA SPACEREK
No chyba jemu sen na głowę zaszkodził. Na dworzu mokro , deszczyk pada.
No ale oczywiscie jak Mruczek sie uprze to nie ma zmiłuj
No i łaziłem z kotem na sznurku 40 minut po deszczu
Nie wiem tylko czemu ludzie jakoś tak dziwnie za mną się oglądali