Denis, Muff. Po remoncie!!!! Fotki- str. 69!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 03, 2007 12:39

Faktycznie, działa :)

Mają moje absolutnie najulubieńsze ramirezy i pielegniczki kakadu :D


FreEp, proste rozwiązania są najlepsze (ponoć ;) ) !

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Nie cze 03, 2007 12:51

FreEp pisze:(...)
Dziala juz Fish Brother - http://www.uwm.edu.pl/wosir/fish_brother/

Kamerki sa plynne, akwaria ciekawe, rybki takze. Teraz wiem co bede ogladal w wolnym czasie :twisted:


U mnie nic sie nie rusza :evil:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie cze 03, 2007 12:56

Trzeba kliknac na jeden z 4 obrazkow i zaakceptowac plugin ActiveX, takze zainstalowac program QuickTime firmy Apple ;) Jak klikniesz w miniaturke, po zaakceptowaniu sciagania, wszystko sie samo zainstaluje ;)

Rybki piekne, kamerki rewelacyjne, wystroj awka niczego sobie. Super! :)

FreEp

 
Posty: 1877
Od: Śro wrz 20, 2006 1:27
Lokalizacja: Warszawa - Wawer

Post » Wto cze 05, 2007 13:27

Wczoraj wstepnie przegladalismy ceny ziemi...
Wesola narazie odpada ( 8O ), nie sadzilem, ze AZ tak wysokie. Za taka cene mozna wybudowac sobie dom ze zlota :roll: Rembertow, wawer, raczej nie, chociaz i tak bardziej przystepne niz w Wesolej i okolicy. Pozostaje Zakręt, Józefów, Michalin, Wiązowna i oczywiscie Otwock (glownie srodborow). Celestynów, Pogorzel Warszawksa odpada, za daleko...
Znajomy tesciowej ma ziemie w miejscowosci Zakret do sprzedania, ktora zapewne odpowiadalby nam (okolice lasu, rzut beretem od cywilizacji- wesolej, dobra trasa dojazdowa (Lubelska)), wiec byc moze niedlugo tam pojedziemy i zobaczymy co i jak.
Moja wymarzona lokalizacja, to wlasnie okolice obecnego miejsca zamieszkania. Dobre drogi dojazdowe (a juz niedlugo lepsze- remont Marsa/Plowieckiej), duzo lasow, sklepow... Ale te ceny :crying: Gdybysmy zainteresowali sie tym pare lat wczesniej- bylaby ziemia w Wawrze za dobra cene... Ale jak, skoro jestesmy mlodzi i pare lat temu marzylismy o , nawet najmniejszym, wspolnym mieszkanku w bloku...
Wedlug niektorych, ceny maja zaczac spadac, bo rynek juz bedzie nasycony... Ale za ile lat, miesiecy? Czy napewno? Niewiadomo... Owszem, moglibysmy zaczekac, nie jest nam obecnie zle, ale... Caly czas mam wizje ciagle rosnacych cen gruntu, tego, ze zostana tylko najbrzydsze ziemie w paskudnej okolicy... Ech :(


Ok, koniec tego smucenia :) W srode na 90% dojdzie aparat cyfrowy, czwartek i piatek spedzamy nad zegrzem w "Promenadzie", albo na dzialce z kotuchami :twisted: Zapowiada sie bardzo przyjemny tydzien :)

I moje najwieksze szczescie- koty przestawily sie na tryb dzienny :lol: Wystarczylo zmusic je do zabawy za dnia, aby w nocy slodko i spokojnie spaly :twisted: Oczywiscie, gdyby nie mychy-zabawki (szczegolnie ta pipcząca) byloby to nie mozliwe, bo gdy spia, niezwykle ciezko je rozbudzic :D

Denis odkryl zdejmowalna czesc w pokrywie akwarium- przylapalem go wczoraj na tym jak pacal lapka w wode probujac upolowac jakas rybke :evil: Obecnie ta "czesc" jest przylepiona tasma, mam nadzieje, ze to wystarczy :roll:

FreEp

 
Posty: 1877
Od: Śro wrz 20, 2006 1:27
Lokalizacja: Warszawa - Wawer

Post » Wto cze 05, 2007 22:50

Ale wiesci...

Najwazniejsze, ze koty na tryb dzienny
daly sie przestawic.
Choc podejrzewalabym... :twisted:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto cze 05, 2007 23:09

Co bys takiego podejrzewala Doroto? :twisted:

Wlasnie zrealizowalem zamowienie w KrakVecie. Bedzie pare kilo Acany Light, sporo puszek Leonarda (ile taniej niz w moim, bazarkowym sklepie 8O ), witaminki gimpeta i pare roznych pierdulek ;)

Mam pytanie- czy zwirek Eco Plus to to samo co Oko Plus (pierwsze O w oko pisane z dwoma kropaki)? Pytam sie, bo ja kupuje ten Oko drewniany, a teraz zamowilem Eco w krakvecie i ciekawy jestem czy jest wogole jakas roznica. Niby firma ta sama, opakowanie praktycznie identyczne ;)

Tak sobie obliczylem, ze gdybym zrobil te zakupy w swoim sklepiku, wyszloby conajmniej 50 zl drozej 8O Polubilem krakvet, i przy nastepnym zamowieniu bedzie juz rabacik :dance2:

FreEp

 
Posty: 1877
Od: Śro wrz 20, 2006 1:27
Lokalizacja: Warszawa - Wawer

Post » Czw cze 07, 2007 8:49

Jedziemy na dzialke, wracamy w piatek wieczorem. Koty zostaja razem z siostra TZ, bo stwierdzilismy, ze nie ma co ich stresowac podroza (z Deniska to garsciami siersc schodzi po krotkiej jezdzie w samochodzie :roll: )
Zaraz szybkie pakowanie, przypinanie rowerow do samochodu i kilka innych bzdetow. Acha, trzeba jeszcze grilla kupic ;)
Aparat niestety nie doszedl, ale fotki beda. O ile obecny aparacik bedzie chcial dzialac.

Adios :lol: i do piatku :)

FreEp

 
Posty: 1877
Od: Śro wrz 20, 2006 1:27
Lokalizacja: Warszawa - Wawer

Post » Czw cze 07, 2007 9:17

Milego wypoczynku!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw cze 07, 2007 9:17

Bawcie sie dobrze :ok:
8)

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 07, 2007 9:30

Dziekuje, dziekuje 8) :wink:

Mam nadzieje, ze myszy i robactwo sie nie zaleglo przez zime :strach:

FreEp

 
Posty: 1877
Od: Śro wrz 20, 2006 1:27
Lokalizacja: Warszawa - Wawer

Post » Czw cze 07, 2007 9:53

To posprzatacie, i tyle :lol:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt cze 08, 2007 18:51

:lol:

Przyjechalismy na dzialke, a tam trawa na wysokosc 1 metra 8O Wchodzimy do srodka (przez okno), bo cos z zamkiem sie stalo (na szczescie mielismy na zmiane), a tam tona ususzonego robactwa i ogolnie nieprzyjemnie :strach: Temperatura kosmiczna, wizja walki z tym wszystkich nie byla najciekawsza ( :twisted: ), szybka zmiana planow i wyladowalismy nad Zegrzem.
Nie wiem jakim cudem, ale znalezlismy wolny pokoj, niestety tylko z umywalka i kibelkiem na korytarzu. Ale mowi sie trudno :mrgreen: W koncu tylko 1 noc, prawda?
Nieprawda! :evil: W osrodku kilka budynkow delikatnie mowiac, nie najnowszych :roll: (oprocz jednoego, nowego, ale miejsc przeciez juz nie bylo...). Kazdy budynek posiadal jakze oryginalna nazwe, dla latwiejszej identyfikacji :twisted: A wiec byl SUM, SANDACZ, SIEJA, WĘGORZ i SZCZUPAK. Trafilismy do ostatniego- szczupaka :mrgreen: Pokoj- lozka z dziurawa gąbką, cale w plamach (niewiadomo jakiego pochodzenia :roll: ), smrod, brud i ubostwo :evil: Lazienka- jeden prysznic (odzielony od reszty toalety jakas brudna szmatą), stan czystosci toalety i pisuaru pozostawie bez komentarza... Sasiedzi obok- jakies gówniarstwo, reszta- emigranci z Chin i Wietnamu 8O
No ok, przyjecalismy tam w koncu cos zjesc, wypic, poopalac sie i poplywac :twisted: I pod tym wzgledem bylo ok- Slonce tak dawalo, ze jestem teraz caly czerwony, mam goraczke i niedlugo chyba umre ;)
Wspomniec jeszcze nalezy o samej nocy. A wiec polozylismy sie (juz lekko podchmieleni) do wyrka, juz usypiamy, gdy.... Gdy jakas wielka, liczna i cholernie agresywna ekipa postanowila wypic doslownie pod naszym oknem :twisted: Rasistowskich tekstow juz sie nasluchalem, podobnie jak wszelkich piosenek o Legii :twisted: A wiec usnelismy wczesnym rankiem, o 8 udalismy sie na sniadanie, z ktorego szybko ucieklismy do wyrka aby odrobine odespac. Reszta dnia na Sloncu i w jeziorze i calkiem niedawno powrocilismy...
Bylo fatalnie, takiego syfu nigdy na oczy nie widzialem 8O :? A JA narzekalemna stan domku na dzialce... Przecie tam bylo pieknie i czysto :lol:
Jutro dzien spedzam na uczelni, moje kochanie zabiera z podworka osiedlowych dresikow i bierze ich na dzialke aby troche zarobili i odpicowali na blysk domek. Takze jutro wieczorem zapewne bedzie juz grillowanie i wieczorne kapiele w rzece :D
Ide dalej goraczkowac i mam nadzieje, ze juz wiecej nie bede mial przyjemnosci nocowac w osrodku WDW Rynia nad Zegrzem :twisted:


Moje biedne, czerwone ramiona :crying: :crying: :crying:

FreEp

 
Posty: 1877
Od: Śro wrz 20, 2006 1:27
Lokalizacja: Warszawa - Wawer

Post » Pt cze 08, 2007 18:57

Nezle!

Na ramiona zsiadle mleko.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt cze 08, 2007 19:06

Mamy jakis niemiecki siuwaks na spalone ciało i licze na to, ze zadziala i jutro na uczelnie bede mogl sie udac :twisted:
Oj, jak boli :crying:
Goraczka, dreszcze, brrrrr :wink:


Mimo wszystko bylo... smiesznie :twisted: Bedzie co wspominac na emeryturze :lol:
Moim skromnym zdaniem, taki zasyfiony osrodek powinien byc dawno zamkniety... Albo przynajmniej budynek pod nazwa "Szczupak" :twisted: :lol:

FreEp

 
Posty: 1877
Od: Śro wrz 20, 2006 1:27
Lokalizacja: Warszawa - Wawer

Post » Sob cze 09, 2007 6:10

Jak plecy?
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: borysku, elkaole, Lifter, Marmotka, Sigrid i 15 gości