Simbo i Sarabi - 1 część przygód rozkosznego dueciku S&S

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 28, 2006 13:45

prosimy prosimy o nowe foteczki :ok: :ok:
Tajguś i Pusiaczek za TM.... już nie wierzę w cuda....

crisis

 
Posty: 1322
Od: Nie lis 27, 2005 19:08
Lokalizacja: dom nr1-Braniewo dom nr2-Włocławek

Post » Wto lis 28, 2006 13:48

Ech, czarna, jak ja Ci zazdroszczę takiej "telewizorni" w domu :lol: :lol: :lol:
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Wto lis 28, 2006 13:54

rozrywka rzeczywiście pierwsza klasa :D
telewizja zdecydowanie przegrywa, a wczoraj nawet i książka przegrała
pomijam fakt że kiedy zaczęłam czytać na moją kanapę zwaliło się najpierw różowe a później i posrebrzane :?
i zostało mi tylko siedzenie na baczność :x i cichutkie przewracanie kartek żeby nikogo nie budzić
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto lis 28, 2006 13:58

czarna.wdowa pisze:rozrywka rzeczywiście pierwsza klasa :D
telewizja zdecydowanie przegrywa, a wczoraj nawet i książka przegrała
pomijam fakt że kiedy zaczęłam czytać na moją kanapę zwaliło się najpierw różowe a później i posrebrzane :?
i zostało mi tylko siedzenie na baczność :x i cichutkie przewracanie kartek żeby nikogo nie budzić

skad ja to znam :wink: za to nie rozumiem jednego-moj tz zawsze przesuwa kota i robi dla siebie miejsce pomimo tego kot zawsze do niego wraca i kladzie sie obok,ja ja tak zrobie kot z obrazona mina odchodzi :roll:

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Wto lis 28, 2006 14:07

Simbo w tym względzie jest bezproblemowy
jest przyzwyczajony do spania na tej kanapie i nie przeszkadza mu że się wiercę
Można go wziąc na ręce ułożyć obok lub na kolanach i będzie leżał
pod warunkiem że go się głaszcze po brzusiu :wink:

Sarabi jest na razie bardziej płochliwa
jak się położy to chciałaby tak leżać głaskana
Najdrobniejsze przesunięcie, bardziej gwałtowny ruch czy głośniejszy dźwiek
sprawia że się budzi i sobie idzie :(

Ale jeszcze ją przyzwyczaję do dobrego i wtedy będę mogłą czytać obłożona dwoma futrami
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto lis 28, 2006 17:24

:lol: Simbo - widzę, że już masz laskę w domu :D Będzie dobrze... Ja mojej początkowo też nie lubiłem. Wqrzała mnie. Brała moje zabawki... Już przywykłem i nie wyobrażam sobie życia bez niej :wink:
- Iwan
Gina,
Ariel & AKSAmitka a Iwan & Lion... [*]

wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=50579

Gina S.

 
Posty: 1103
Od: Śro lis 09, 2005 18:21
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro lis 29, 2006 8:49

Iwan powiem ic że ja swoją chyba też lubie :oops:
Ale to tak po cichutku żeby Duża nie słyszała bo odpukać znowu coś do domu przywlecze
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro lis 29, 2006 8:52

czarna.wdowa pisze: Iwan powiem ic że ja swoją chyba też lubie :oops:
Ale to tak po cichutku żeby Duża nie słyszała bo odpukać znowu coś do domu przywlecze


1. :twisted:
2. :lol:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro lis 29, 2006 9:05

Dorota pisze:
czarna.wdowa pisze: Iwan powiem ic że ja swoją chyba też lubie :oops:
Ale to tak po cichutku żeby Duża nie słyszała bo odpukać znowu coś do domu przywlecze


1. :twisted:
2. :lol:

Niestety musiałam swojemu TŻowi uroczyście obiecać że nie wezmę już do domu żadnego kota :(
Ale jak to mówi mój syn "ale o psach, fredkach itp nic nie obiecywałaś" :twisted: :twisted:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro lis 29, 2006 9:07

czarna.wdowa pisze:Ale jak to mówi mój syn "ale o psach, fredkach itp nic nie obiecywałaś" :twisted: :twisted:


Madrego syna masz :D
Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, skorzystałby na tym człowiek, a stracił kot.

Aniołek_

 
Posty: 2489
Od: Pon sie 14, 2006 17:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 29, 2006 9:17

Aniołek_ pisze: Madrego syna masz :D

Dziękuję w imieniu Damiego :oops:

On naprawdę kocha zwierzaki a one jego :D
Całe towarzystwo czasami tak ułoży się na nim że mało go widać
Mąż śmieje się że jak Dr. Dolitte :lol:
Dodatkowo wymyślił sobie pójście na weterynarię

A i żeby nie stresować małej wydał kolegom tygodniowy zakaz przychodzenia do nas :D
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro lis 29, 2006 9:26

8O wow... jeszcze raz gratuluje syna :D
Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, skorzystałby na tym człowiek, a stracił kot.

Aniołek_

 
Posty: 2489
Od: Pon sie 14, 2006 17:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 29, 2006 11:22

No ale to w końcu wątek o futrach więc przekazuję najświeższe wieści :D

W domu wśród kociastych sielanka :D
Śpią razem, razem biegają i walczą, razem domagają się jedzenia
W zaczepkach przoduje Sarabi która podbiega do Simbulca i paca go łapą albo gryzie
Simbadinio zaczyna ją ganiać i mam wariackie galopady w wrzaskiem przy starciu :D
Kiedy przypomnę sobie z jaką agresją różowy reagował na obce koty to nie poznaje kolegi
normalnie nie ten sam kot - myję małą, broni, biegnie sprawdzić czemu miałczy itp 8O

Dzisiaj po południu oficjalnie zlikwiduję toalatę i stołówkę małej z pokoju Damiana
kuweta w użyciu i tak tylko ta w łazience
a jedzenie najbardziej smakuje to z obcej michy mały głód w końcu się najad i już nawet zostawia coś w miskach
A co ja się nabiegam przy podwójnych to moje - wstaję 30min wcześniej a i tak się nie wyrabiam
dwie kuwety, smarowanie Sari, wpompowanie w małą odrobiny węgla, wygłaskanie itp :?

Dzisiaj lub jutro idziemy do weta zaprezentować małą, spryskać Fugidermem
ogólnie zdiagnozować i oczywiście zważyć dżunglaka

Pragnę także złożyć oficjalną skargę na jopop :wink:
Miałam dostać malutkiego koteczka a przez przypadek dostałam chyba mutację strusia pędziwiatra :lol:
ona nigdy nie siada, całe dni spędza na szalonych gonitwach po podlogach, ścianach, kanapach itp
śpi tylko kilka minut (na szczęście noce przesypia ładnie)
Simbo przy niej to powolny i spokojny kocur 8O
Może nie to zapakowaliście lub ktoś podmienił w trakcie transportu :?: :conf:
Albo ktoś jej zapakował zbyt mocne bateryjki :?: :conf:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro lis 29, 2006 11:37

:ryk: :ryk: :ryk:
Witamy w klubie pędziwiatrów.
Sarabi, śliczności co też ci Duzi tak narzekają na potulne małe kotki. Co to nigdy nie byli dziećmi. Ja tam nie umie wolno się poruszać. Ale cztyam, że ty ładnie noc przesypiasz, ja tam sobie utnę spanko między 20.00 - 24.00 - nie daję się obudzić nic mine nie rusza, a potem szaleję :lol:. Tylko czemu zamykają mi drzwi do sypialni i pokoju Agi :evil:. Ja tak lubi polować na nosy Dużych jak spią. :D . Pozdrawiam Haker

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro lis 29, 2006 11:49

hehe, czarna wdowo, nie było mowy o charakterze :twisted:

chciałaś puchatego Zombiaka? masz puchatego Zombiaka:)

toć od razu było wiadomo, że to szatańskie stworzenie :twisted:

Jopop się nie kaja :wink:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1285 gości