Moli zapraszamy serdecznie. Adres znacie

No rano się wystraszylam bo Coco zrobiła luźna kupę. Mówię kurde że stresu ale potem mnie O świeciło że dostali pastę na klaki i może z tego.
Zobaczę popludniu.
Będę obserwować.
No Coco tylko ma chyba syndrom starszego rodzeństwa. Była ta najmłodsza i naj a teraz nagle jest takie ciorne. Widać że nie czuję się pewnie choć
Muszę przyznać że nie jest taka strachliwa na dźwięki odkąd młody jest z nami.
Ale z jednej strony ćiornego się boi a Z drugiej strony i ona mi czasem ogona Pogoni. U nich to się codziennie zmienia. Chyba zależy od humoru która łapa który wstanie.
Tylko ja przy nich mam emocjonalny rollercoster gdybym miała mało nerwów ostatnio.
Wysłane z mojego LYA-L29 przy użyciu Tapatalka