Popada, poswieci, jesień łaskawiej ciepło zatrzyma to będą

Moderator: Estraven

AYO pisze:Kanie![]()
Pamiętam swój zachwyt, kiedy ich pierwszy raz spróbowałam w leśniczówce w Bałowieży. Miałam chyba 6 lat i jako miastowy szczawik nigdy czegoś takiego nie widziałam. Pani leśniczyna nauczyła Mam odróżniać kanie od muchomorów i tamtego lata mieliśmy ich do wypęku. Teraz już takich wielkich okazów nie bywa.
floxanna pisze:AYO pisze:Kanie![]()
Pamiętam swój zachwyt, kiedy ich pierwszy raz spróbowałam w leśniczówce w Bałowieży. Miałam chyba 6 lat i jako miastowy szczawik nigdy czegoś takiego nie widziałam. Pani leśniczyna nauczyła Mam odróżniać kanie od muchomorów i tamtego lata mieliśmy ich do wypęku. Teraz już takich wielkich okazów nie bywa.
Nie wiem, jak wielkie okazy wtedy widziałaś, ale u nas pod stajnią rosną takie z kapeluszami o średnicy do ok. 20 cm

mir.ka pisze:floxanna pisze:AYO pisze:Kanie![]()
Pamiętam swój zachwyt, kiedy ich pierwszy raz spróbowałam w leśniczówce w Bałowieży. Miałam chyba 6 lat i jako miastowy szczawik nigdy czegoś takiego nie widziałam. Pani leśniczyna nauczyła Mam odróżniać kanie od muchomorów i tamtego lata mieliśmy ich do wypęku. Teraz już takich wielkich okazów nie bywa.
Nie wiem, jak wielkie okazy wtedy widziałaś, ale u nas pod stajnią rosną takie z kapeluszami o średnicy do ok. 20 cm
i nikt ich nie zbiera?
shira3 pisze:Ja bym im nie dała tak wyrosnąć



Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości