Nie tylko dla VIP-ów, cz.6...

Cześć Vipki.Gdzie się podziewacie?

Goska słyszałam, że masz kotów za mało, chcesz Tosie dla Tosia

Karolek(ona) pisze:Goska słyszałam, że masz kotów za mało, chcesz Tosie dla Tosia

O...to,to...całkiem podobna.... :mrgreen:

kocurzyca41 pisze:
Karolek(ona) pisze:Goska słyszałam, że masz kotów za mało, chcesz Tosie dla Tosia

O...to,to...całkiem podobna....

prawie jak bliźniaki

Hej Gosiu i reszta!

Karolcia, byłam, widziałam...ale słodziak! :1luvu:

Gosiaa, nie, nie, nie o to mi chodziło, w sumie to tylko zapytałam, czy Ringo jest kastrowany, chyba z przyzwyczajenia, bo odjajczam wszystkie moje zwierzaki :mrgreen:

. Ale to naprawdę nie ma większego znaczenia, najważniejsze, żeby już był :ok:

.

Moiściewy cioteczki kochane, doba mi się skurczyła

.
Z niczym nie mogę zdążyć

.
No jak to jest?
A już jak mam jeszcze jakieś pranie albo inne, to masakra

.
Dziś zauważyłam, że Antoś sie zmienia....
To znaczy rośnie, oczywiście, ale jak popatrzyłam na pysio, to zmiana jest kolosalna.
Jak mi się jakimś cudem uda przytrzymać Tosia nieruchomo przez 20 sekund, to postaram sie fotkę zrobić.
No ja niby wiem, że przecież jak maluch rośnie, to się zmienia, ale tak dawno nie miałam małego kociaka, że na nowo przeżywam fascynację :mrgreen:

.

No , coby nie mówić, obserwowanie, jak małe dorasta jest cudne!

kalair pisze:No , coby nie mówić, obserwowanie, jak małe dorasta jest cudne!

A tak, Bożenko :mrgreen:

.
Nie wiedziałam, że Antoś taki fajny bedzie :oops:

.
I pomyśleć, że jeszcze tak niedawno mnie denerwował!
Cudności ten mój kociaczek :1luvu:

.

Z reguły koty są denerwujące.. :twisted:

Bo ja wiem?
To ja chyba jakas inna jestem :mrgreen:

.
No bo mnie koty nie denerwują.
Serio.
Mam do nich świętą cierpliwość.
Fakt, czasem mnie wkurzą na moment, ale to tylko jakieś chwilowe sytuacje

.

Mnie już dawno się doba skróciła.
Mimo, że dzieci już dawno wyszły z domu, ja mam jakoś więcej obowiązków.
Idę prasować.

vip pisze:Nie wiedziałam, że Antoś taki fajny bedzie .
I pomyśleć, że jeszcze tak niedawno mnie denerwował!
Cudności ten mój kociaczek .

ja mam to samo Gosiu....
nie moge sie napatrzeć na Mania....
a już jak się położy koło mnie, wywali brzucho do miziania i załączy motorek to jest mega radocha.....

a Maniu wczoraj skończył miesiące

ile?

Fajnie macie na maluchy patrzeć i podziwiać jak rosną.

Cześć!
Maluchy są jedyne w swoim rodzaju. Dorosłe koty mają już swoje humorki, łażą z godnością i często mają brzucho

Może ktoś chce kotka? Zagraniczny: viewtopic.php?f=13&t=144983

Nie tylko dla VIP-ów, cz.6...

Kto przegląda forum