Pixi ,Rysiek...

» Pon wrz 10, 2012 19:37 Re: ...

puszatek pisze:za duży pies na małą przestrzeń, mały też kręci się pod nogami niczym moje scury

tego mu brakowało ..............

Rysiek też kręci się pod nogami i Pixi to nie problem ale z Fidelem nawet nie dało się minąć w przejściu
jak przygarnę szczeniaka to forum mnie zlinczuje ?

» Pon wrz 10, 2012 19:48 Re: ...

zależy jaki ten szczeniak będzie duży jak dorośnie :?:

masz jakiegoś na celowniku :?:

» Pon wrz 10, 2012 21:12 Re: ...

puszatek pisze:zależy jaki ten szczeniak będzie duży jak dorośnie masz jakiegoś na celowniku

taki do kolan to max opcja

» Pon wrz 10, 2012 21:16 Re: ...

to też duży.... :roll:

» Pon wrz 10, 2012 22:03 Re: ...

Taki też potrafi wszystko roznieść i zgryźć. Wiem z doświadczenia. Etap zniszczeń mija po jakimś roku. :roll:

» Pon wrz 10, 2012 22:12 Re: ...

saintpaulia pisze:Taki też potrafi wszystko roznieść i zgryźć. Wiem z doświadczenia. Etap zniszczeń mija po jakimś roku.

to chyba zależy od charakteru psa :?:

miałam w domu psy które nie zniszczyły niczego

» Pon wrz 10, 2012 22:24 Re: ...

Dla mnie najważniejsze,żeby dało się wychować,nauczyć
Nigdy nie miałam psa wychowanego od szczeniaka ,który szkodził

» Pon wrz 10, 2012 22:51 Re: ...

Witaj Ania

ja na pewno złego nic nie powiem jeśli byś przygarnęła psa (małego,w miarę grzecznego :mrgreen:

).Pisz o kotach bo to przecież kocie forum :1luvu:

Masz dwa koty,a piszesz coraz mniej

O kotach na razie myśl.Fidel trafił z tego co widzę do świetnego domku :ok:

Tylko się cieszyć jego szczęściem

» Wto wrz 11, 2012 12:23 Re: ...

Puszatku mało które szczenie nie niszczy. Tzn. Ghana prawie nic nie nieszczyła. Ale miała 3-4 godziny ruchu dziennie, nigdy nie była w domku sama - wtedy żył jeszcze Skandi i Zuzia oczywiście była. Większość znajomych szczeniaków miało za sobą fazę zniszczeń. Może miałyście więcej szczęście niż moi znajomi. Może miałyście więcej czasu. Bo przyznam, że każde z nich spędzało w pracy przynajmniej 6h.
Ja w każdym razie nie odradzam. Każdy działa wg własnych potrzeb/ założeń. Zależy też od wieku szczenięcia. Bo jak malutki, to na początek będzie wielkie siusianie. Z początku pewnie też trzeba będzie uważać na urobek w kuwecie, jeśli szczeniak, to typowa bida.