Bilbuś - kot z dyskopatią

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 10, 2012 18:03 Re: Bilbuś - kot z dyskopatią

Hehe, wąglik, czysty wąglik :mrgreen:

Smacznego Bilbusiu! :D
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Nie cze 10, 2012 18:48 Re: Bilbuś - kot z dyskopatią

ZjadL .
mocno zdziwiony ,coż to takiego :D

Avian a jak Twoja kota?

laylla7

 
Posty: 403
Od: Czw lip 14, 2011 14:50

Post » Nie cze 10, 2012 19:39 Re: Bilbuś - kot z dyskopatią

Agatka tak sobie :roll:
Nie chce jeść, musze karmić na siłę strzykawką.
Ale - od prawie miesiaca nie dostała sterydu, od dwóch tygodni jest bez leków przeciwbólowych.
Dzisiaj kończymy antybiotyk na ropę w zatokach i zobaczymy, jak sie bedzie Agatka czuła kompletnie bez leków.
Cukier w miarę, właściwie na bezpiecznym poziomie cały czas.
Czyli wszystko powinno być ok, a nie jest :( Agatka źle sie czuje, a ja nie wiem, co jest przyczyną ... Nie wiem, czy coś boli i co :(
Za tydzień powtarzamy wszystkie badania.
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Czw cze 14, 2012 12:08 Re: Bilbuś - kot z dyskopatią

Avian ,trzymam za Agatke kciuki,żeby wszystko było lepiej i ,żeby jej stan się ustabilizował.
Martwi mnie ,że nie chce jeść kocina.
Jak kot je ,to jednak zawsze jest ta siła do walki z chorobami.

A Bilbo dosłownie oszalał! :D
Jest mi cieżko wymienić w tej chwili rzeczy ,którymi nie próbował się już bawic.
Dziś na topie były guziki od mojej bluzki-na szczęście szybko to zauważyłam i mu zabrałam te cudna zabawkę;)
Co wieczór dostaje szajbencji i lata po wszystkich meblach :D
Nie wierze ,że to ten sam kot -on ze starego ,schorowanego kota ,zmienił się w ostatnich tygodniach w kociaka,w dziecko!
Nadlaj jest przekochany i wpatrzony w nas ,jak w obrazek ,w tym względzie nic się nie zmieniło.
Powiem Wam ,że teraz ,jak na niego patrze ,to w tych jego wielkich oczyskach widac jedno-radość ;)


Dziś jadę kupic kociastym jakaś wypasioną zabawkę,np tunel z myszami.
Pooglądam wszystkie i zdecyduje ,co dla nich najfajniejsze.
A czym bawią się wasze?

laylla7

 
Posty: 403
Od: Czw lip 14, 2011 14:50

Post » Czw cze 14, 2012 12:13 Re: Bilbuś - kot z dyskopatią

Aaa,no i po wielkich trudach ,karmieniu siemieniem lnianym do kocich saszetek ,dodawaniu witamin i tłuszczów wołowych ,przytył"grubas" 40deko.
Dla nas ,to wielki sukces ,bo z tym przybieraniem jest problem.
Tym bardzej,że teraz on o wiele więcej spala kalorii w tych biegach i zabawach.
Jeszcze trochę i będzie poł kg wiecej.
Uparłam się i odbuduje mu te masę.
Za rok będzie duzym ,włochatym Mco :)

laylla7

 
Posty: 403
Od: Czw lip 14, 2011 14:50

Post » Czw cze 14, 2012 12:26 Re: Bilbuś - kot z dyskopatią

Przeciez to wciąż kociak - kociaki mają szaleństwo w standardzie :lol:
Do tego musi nadrobić stracony czas :ok:

Nie utucz go za bardzo :lol:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Czw cze 14, 2012 12:31 Re: Bilbuś - kot z dyskopatią

Nie ma opcji ,że utuczę za bardzo.
To urodzony niejadek ;)
Chodze za nim z miską,jak matki za dziećmi ;D
Niedługo będę mu mówic"za mamusię" , "za tatusia" itd :D:D

laylla7

 
Posty: 403
Od: Czw lip 14, 2011 14:50

Post » Czw cze 14, 2012 12:34 Re: Bilbuś - kot z dyskopatią

Ja juz mówię - i Agatce, i Młodemu :twisted:
Agatce najlepiej wchodzi jedzenie "za braciszka" ;)
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Wto lip 03, 2012 9:00 Re: Bilbuś - kot z dyskopatią

Bilbusiu wielgachne pozdrowienia i mruczanki od Wiejskich i ciotki :1luvu:
Bądź zdrów Koteczku :ok:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pt lip 20, 2012 10:49 Re: Bilbuś - kot z dyskopatią

Meldujemy się ,że żyjemy i to w dobrym zdrowiu :)
Bilbo stracił CALA zrudziała ,zniszczona sierść i jest teraz patchworkowym kotem-odrasta od przodu i i wygląda niczym pudel po strzyzeniu albo lew.
Ogon ma ,jak szczotka do butelek;).kompletnie nic z niego nie zostało.
Wczoraj odwiedziła nas hodowczyni i stwierdziła ,że jeszcze nigdy czegos takiego nie widziała,takiego mco z takim ogonem :D
Ale Bilbo jest dla nas najpiekniejszy na świecie i nic go już nie boli-to jest najważniejsze:)
A ogon ,jak to ogon...odrośnie sobie kiedyś tam.
Łapki tylne najprawdopodobniej nigdy nie wrócą do pełnej sprawności,bo ucisk na nerwy był zbyt długi i zostały trwałe uszkodzenia.
są to na szczęście nie duże straty,bo kot świetnie sobie radzi ,bryka ,skacze,z kuwetki korzysta bez problemów.
Ma apetyt i wspaniały humor :)

Niestety mamay kocio-rodzinne problemy z serduchem.
Bilbo miał badane i ma na granicach norm wyniki.
Może to być spowodowane częstymi znieczuleniami ,o HCM nawet nie chce myślec.
Badania powtarzamy regularnie ,następne na jesieni.
Jego rodzice i dziadkowie są przebadani ,koty z tej hodowli badane regularnie u dr Nizołka(ponoc znanay i ceniony kardiolog) ale wiadomo ,czasem HCM tak po prostu się pojawia u mco.
Nic ,to ,jesteśmy dobrej myśli .
Jak na razie Bilbacz cieszy się zyciem a w tej własnie chwili cieszy sie strusiem na wędce i pozdrawia wszystkie swoje cioteczki :)

laylla7

 
Posty: 403
Od: Czw lip 14, 2011 14:50

Post » Pt lip 20, 2012 10:52 Re: Bilbuś - kot z dyskopatią

HCM sie nie denerwuj - forumowa Catherine ma dwa koty z HCM, jeden z nich od paru lat na lekach już, normalnie funkcjonuje (nawet wyniki sie poprawiły)
Miał echo serca?

Trzym sie Bilbusiu :ok:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pt lip 20, 2012 11:11 Re: Bilbuś - kot z dyskopatią

Miał echo robione ale u nas w Trójmieście niestety nie ma takich profesjonalnych wetów ,żeby to zrobic bardzo dobrze.
Pani wetka sama powiedziała ,że wyniki na granicy normy ,na razie żadnej paniki ,tylko kontrolować i zbadac u fachowca ,który przyjeżdza jesienią.
I jesteśmy już tam zapisani w kolejeczce maine -coonowej.

Ja mam też znajoma ,która miała maine coona z hcm ,brał leki i dobrze funkcjonował.
Żyłby do dzis ,gdyby nie wypadek.Wypadek w domu :(
A tak z hcm zyl piec lat i mówię ,że gdyby nie zginąl śmiercią tragiczną ,to wet dobrze rokował temu kotu.
My z Bilbo juz nie takie rzeczy przechodzilismy.
Także ja wiem ,że to jest kot ,który się nie poddaje :)

Avian ,a jak Twoja kota?
Co teraz bierze?
Jaka sytuacja?
Kiedy przybywasz do Trójmiasta?;)

laylla7

 
Posty: 403
Od: Czw lip 14, 2011 14:50

Post » Pt sie 31, 2012 18:12 Re: Bilbuś - kot z dyskopatią

Witajcie ,pamiętacie nas jeszcze?
Tzn Bilbusia i mnie jego podwładną ;)?

Chciałam dac cynk ,że żyjemy i kociszcze ma się dobrze.
Minęły juz ponad trzy miesiące od operacji ,powoli zapominam,że Bilbo był mocno chory a on sam zdaję się ,że w ogóle już tego nie pamięta.
Chodzi trochę nieporadnie i pewnie juz tak zostanie .To w niczym mu nie przeszkadza a nam już tym bardziej ;)
Nic go nie boli ,jest wesoły i włączyła mu się opcja psocenie wieczorne(jakieś dwa miesiące temu) i już się raczej nie wyłączy :D

Serducho będzie badane za miesiąc .
Na razie nic niepokojącego się nie dzieje.
Bilbo jest kotem ,który zyje mimo wszystko-z kontrastem chemicznym w płucach i po poważnej operacji kręgosłupa.
Po pięciu narkozach i z nie całkiem zdrowym serduchem.
Ach ,i rok temu większość wetów w Trójmieście przekreślała jego szanse na dożcie do września tego roku(jak pamiętacie zła diagnoza -nowotwór)
Teraz powinnam wysłac tym wetom filmik ,który nakręciłam niedawno-jak Bilbo wchodzi na drapak ,tupta po mieszakniu i bawi się papierkiem po cukierku;)
Zamiast tego ,żeby się nie wkurzac ,wysyłam za chwilę parę zdjeć Bilbastego Wam.
Stan futra na dziś-ogon nie odrośnięty ale odrsta ,grzbiecik cały czarny a kryza robi się puszysta.
No i pełna wymiana futra była- z chorego rudzielca ,stał się beżowo-czarnym przystojniakiem :)

laylla7

 
Posty: 403
Od: Czw lip 14, 2011 14:50

Post » Pt sie 31, 2012 18:35 Re: Bilbuś - kot z dyskopatią

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

laylla7

 
Posty: 403
Od: Czw lip 14, 2011 14:50

Post » Pt sie 31, 2012 18:37 Re: Bilbuś - kot z dyskopatią

A ostatnia fota..:D ,no coż-ma obrazowac ,jak Bilbo szybko biega i skacze:D

laylla7

 
Posty: 403
Od: Czw lip 14, 2011 14:50

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954, jozefina1970 i 31 gości