
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Kicorek pisze:Kota odchudzić można. Trzeba mieć nieugiętą wolę i skamieniałe serce
Da się
Myślę, że gdyby się źle czuła to nie chciałaby jeść, nie ocierałaby się o Ciebie i popłakiwała po kątach. Według mnie ona wiąż jeszce rozpoznaje teren i kombinuje jak by tu przejąć dowodzeniePetroniusz pisze:A co, jeśli ona się źle u mnie czuje? W zamknięciu?
Petroniusz pisze:A co, jeśli ona się źle u mnie czuje? W zamknięciu?
Migota pisze:Myślę, że gdyby się źle czuła to nie chciałaby jeść, nie ocierałaby się o Ciebie i popłakiwała po kątach. Według mnie ona wiąż jeszce rozpoznaje teren i kombinuje jak by tu przejąć dowodzeniePetroniusz pisze:A co, jeśli ona się źle u mnie czuje? W zamknięciu?Ale zawsze mogę się mylić, bo któż zrozumie kota
zuza pisze:Petroniusz pisze:A co, jeśli ona się źle u mnie czuje? W zamknięciu?
tja... nawet to po niej widac po tym pakowaniu sie na lozko i mruczeniu
Petroniusz pisze:(...)
A jutro Fairy będzie na oględzinach u dr Buczek, ciekawe, co z oczkiem i jaki termin operacji zostanie wyznaczony. Wolałabym, żeby to było po 25 maja, po pensji, hmmmm
Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954 i 13 gości