
Cudna pogoda. Chłopcy sobie pochasali

Chyba muszę zaopatrzyć Stefana w szelki, bo ślicznie chodzi przy nodze. Kiedyś mu kupiłam jedne, ale mogę mu je teraz wcisnąć co najwyżej na nos

Wchodzą za to na Maniusia, ale jak mu się je założy to udaje nieżywego

I jakieś smyczki, chyba najlepsze dla kotów były by takie wyciągane linki, czy jakie? Jak w ogóle kupić szelki bez kota, jakoś się go mierzy?
Maniuś jak zwykle ganiał kaczki, a Stefan ... dzieci


sliver_87 pisze:A co on ma z oczkiem???
Oczko to stara sprawa, łzawi, a czasami wyjdzie mu taka obrzydliwa zielona ropa, ale jakoś w przyszłym tygodni przyjdzie mi karta kredytowa i w końcu się za to wezmę.
qlenka pisze:ja też próbuję odchudzać rude, ale to jest chyba ponad moje siły.
Serce mi pęka jak stoją przy tych pustych miskach i czekają...
jak to się robi SKUTECZNIE...?
Masz szczęście. U nas Maniuś wyprawia arie operowe, a Stefan w ramach buntu ostatnio zrzucił mi kubek z sokiem na głowę z parapetu
