H&M+L.M- krtań-będzie zabieg! Proszę o zamknięcie.

[Marcelibu]

Ja tylko tak grzecznosciowo i pro forma

oj ja myslalam o tramwaju zwanym pozadaniem......

Femki pożądasz??? Mośka też, zresztą .

[aga9955]

nie

tylko stwierdzam fakt rzucenia sie Femci pod tramwaj, a ze rzucanie sie pod pojazdy glupim pomyslem jest, to wymyslilam ,ze to tramwaj pozadania.

To jest bardziej prawdopodobne w przypadku Femci

[Marcelibu]

nie

tylko stwierdzam fakt rzucenia sie Femci pod tramwaj, a ze rzucanie sie pod pojazdy glupim pomyslem jest, to wymyslilam ,ze to tramwaj pozadania.

To jest bardziej prawdopodobne w przypadku Femci

[moś]

W naszym wieku to najbardziej typowy tramwaj

[Angel_]

Wkońcu udało mi się znaleść ten wątek..
Strasznie się cieszę, że Maciuś vel Lizak znalazł taki wspaniały dom.
Trochę przykro mi, ze wcześniej nie wiedziałam, że jest u Ciebie na DT i nie mogłam śledzić jego losów na bierząco, bo serca kawałek oddałam tym kociętom i ciągle myślałam co u niego słychać.
Był naszym ulubieńcem.
Ale najważniejsze, że jest zdrowy, silny i przedewszystkim kochany
Teraz jak już znalazłam , z przykrością zawiadamiam, że losy jego będe dalej śledzić- choćby po kryjomu

Ciekawa jestem strasznie jak Maciuś wygląda teraz.




Oto jego brat i siostra ( siostra od początku u nas została, brat miał iść ale to są najwspanialsze koty jakie w życiu spotkałam i coraz bardziej nie widzę jego oddania.. )



Jędrek:





Tosia:





Razem troszke starsze:



A takie to było małe- sprzodu Lizak z tyłu Tosia



Przepraszam za spam fotkami Pewnie itak zostaną zamienione na linki ( czego nie cierpie bo psuje całą przyjemnosc oglądania ..)

Bardzo bardzo proszę o wyściskanie Maciejka w naszym imieniu..

[bubor]

Piękne zdjęcia

[Femka]

Angel_, ja tam nie wiem, jakiego domku chciałaś dla Lizaka, ale u Marcelibu to Masakra To biedne kocię któregoś pięknego dnia zostanie zwyczajnie uduszone pieszczotami i głaskami. Jest maltretowany buziakami i międleniem futerka. Opiekę weterynaryjną będzie miał najlepszą w Warszawie. Zwykły katar może postawić weterynarię warszawską na równe nogi
Co do jedzonka, to ostatnio widziałam zawartość paczki z zooplusa
Inna sprawa, że Lizak szybko nauczył się dobrego i jest tak rozpuszczony jak dziadowski bicz. Zero posłuchu, można trąbić Lizak zostaw, a on wtedy właśnie głuchnie jak pień Wlazł Marcelibu na głowę, jej córce też. Ostatnio spadła firanka

[Femka]

aha, tornado przy Lizaku to lekki zefirek

[varia]

Lizaki są fajne.

[Angel_]

Angel_, ja tam nie wiem, jakiego domku chciałaś dla Lizaka, ale u Marcelibu to Masakra To biedne kocię któregoś pięknego dnia zostanie zwyczajnie uduszone pieszczotami i głaskami. Jest maltretowany buziakami i międleniem futerka. Opiekę weterynaryjną będzie miał najlepszą w Warszawie. Zwykły katar może postawić weterynarię warszawską na równe nogi
Co do jedzonka, to ostatnio widziałam zawartość paczki z zooplusa
Inna sprawa, że Lizak szybko nauczył się dobrego i jest tak rozpuszczony jak dziadowski bicz. Zero posłuchu, można trąbić Lizak zostaw, a on wtedy właśnie głuchnie jak pień Wlazł Marcelibu na głowę, jej córce też. Ostatnio spadła firanka

Ja sie domyslam, ze od Dorci to złote klami to mało powiedziane
Poczytałam troszke i wspaniale poczytac o losach mojego Lizaczka, ależon ma teraz dobrze..
Mam nadzieje ogromna go zobaczyc jak teraz wyglada

[Femka]

Lizaki są fajne.

a ić, szkodliwe som

[Femka]

Mam nadzieje ogromna go zobaczyc jak teraz wyglada

molestuj Marcelibu o jego foty. Jest przepiękny, taki pajęczak na długich łapach Ale jest cudny i rozkoszny, wyzwala jakieś dziwne mordercze instynkty: nie można się powstrzymać, żeby go nie dopaść i wyściskać jak cytrynę

[Angel_]

Mam nadzieje ogromna go zobaczyc jak teraz wyglada

molestuj Marcelibu o jego foty. Jest przepiękny, taki pajęczak na długich łapach Ale jest cudny i rozkoszny, wyzwala jakieś dziwne mordercze instynkty: nie można się powstrzymać, żeby go nie dopaść i wyściskać jak cytrynę

O Boże to ja mam tak samo z tą dwójką Ja takich kotówj nie znajet coby je możnabyło tak ciskać i ciskać i nie móc z rąk wypuścici..
A Tosia to już wogole uwielbiam , uwielbiam jej pyszczek rece mnie świerzbia jak ja widze, musze wziac i pociskac- dokłądnie jak to napisałas wycisnac jak cytrynke

[Femka]

ale Lizak wtedy tak po pysku wali, że aż miło. Już od niego dwa razy oberwałam

[Angel_]

Ale odpycha sie czy ze złości?
Tocha chamsko mnie odpycha poduszkami jak najdalej