Kitka, Cyryl i devonki - cz. 8; zdjęcia z Kafki s.100

smil pisze:Zaniepokoiłam się
A może ja też tak piszę, tylko nie widzę tego?

Nie, porównaj sobie próbkę Kicorka z wątku redaf, z Twoim tekstem, :mrgreen:

Kicorek pisze:yyy

Tak sobie myśklę, ze może lepiej po pracy
Tlko atwedy ciemno juz będzie.
Cu wyra - przyjemnsć czy poczucie obowiązku?

smil pisze:
Muszę jeszcze dopisać, że Misiek jest kapitalny!
Ma najpiękniejsze devońskie uszy, jakie widziałam

nooo uuuuszy to ma odjechane :1luvu:

MariaD pisze:
smil pisze:Zaniepokoiłam się
A może ja też tak piszę, tylko nie widzę tego?

Nie, porównaj sobie próbkę Kicorka z wątku redaf, z Twoim tekstem,

Kicorek pisze:yyy

Tak sobie myśklę, ze może lepiej po pracy
Tlko atwedy ciemno juz będzie.
Cu wyra - przyjemnsć czy poczucie obowiązku?

No nie wiem.
Wszystkie spożywałyśmy to samo.
W tej samej kolejności.
Chociaż nie, Kicorek i Ais zeżarły więcej krakersów i twierdziły, że to mięso z papryką :roll:

smil pisze:
MariaD pisze:
smil pisze:Zaniepokoiłam się
A może ja też tak piszę, tylko nie widzę tego?

Nie, porównaj sobie próbkę Kicorka z wątku redaf, z Twoim tekstem,

Kicorek pisze:yyy

Tak sobie myśklę, ze może lepiej po pracy
Tlko atwedy ciemno juz będzie.
Cu wyra - przyjemnsć czy poczucie obowiązku?

No nie wiem.
Wszystkie spożywałyśmy to samo.
W tej samej kolejności.
Chociaż nie, Kicorek i Ais zeżarły więcej krakersów i twierdziły, że to mięso z papryką

o nie nie

to była wędlina z papryką
mięso było w dużej ilości, ale niejadalne
tak samo jak sery

smil pisze:Chociaż nie, Kicorek i Ais zeżarły więcej krakersów i twierdziły, że to mięso z papryką

Ais pisze:to była wędlina z papryką
mięso było w dużej ilości, ale niejadalne
tak samo jak sery

piszą normalnie, nie robią literówek a z treści wynika, że pijane w drzazgi... ciekawy objaw...

Kicorek, czym Ty gości karmisz? :twisted:

Witam serdecznie

MariaD pisze:Kicorek, czym Ty gości karmisz?

Ciasto dostali, upieczone osobiście przeze mnie - ostatni zryw w tym roku, a może i na dłużej :twisted:

Weekend miałam wizytowy :mrgreen:

W sobotę, jak widać po wpisach, były u mnie smil i Ais

Koty zostały wymiziane za wszytskie czasy, zwłaszcza nienasycony Cyryl

A w niedzielę najpierw odwiedziłam sherinę i jej devonkę Luśkę, a później sherina z rodziną na chwilkę wpadła do mnie

Biedny Cyryl tym razem nie molestował gości, bo jak zobaczył małą córeczkę sheriny, to przemykał kanałami po domu z takimi oczami:

Bardzo dziękuję za miłe odwiedziny, polecam się wszystkim

Aha, wydziubałam dziś nowy pokrowiec, zielony ze złotą nitką: :twisted:

http://picasaweb.google.pl/curlydreampl ... 4991889954
(jestem w pracy, a tu mam "cudowną" przeglądarkę IE, więc nie mogę wstawić miniaturki, jedynie link. Kto ciekawy, niech zajrzy do środka

)

Kicorku, dziękujemy za odwiedziny

musimy koniecznie powtórzyć, bo gadać mogłabym jeszcze dłużej :wink:

TŻ spodobał się Twój maluch, jest śliczny :1luvu:

Mam nadzieje, że koty, zwłaszcza Cyrylek, już doszły do siebie po szaleństwie Zuzi :roll:

Wyślij mi proszę przepis na ciasto, które dla nas się uchowało jeszcze.

A pokrowiec super, chętnie przygarnę :oops:

jeśli wolny..

sherina pisze:...
Wyślij mi proszę przepis na ciasto, które dla nas się uchowało jeszcze...

Jabłecznik milvy? Zgadłam ?

Jeśli nie, a ciasto dobre ,to ja też poproszę przepis.

Niebieskooki łobuz zeżarł dziś sporo masła ( umie podnieśc wieczko maselniczki :!:

porcelanowej ). Jest tak obżarty,że nawet nie zainteresował się,gdy tran Czikowi dawałam . Mam nadzieję,że nic mu nie będzie

FluszakPluszak pisze:
sherina pisze:...
Wyślij mi proszę przepis na ciasto, które dla nas się uchowało jeszcze...

Jabłecznik milvy? Zgadłam ? Jeśli nie, a ciasto dobre ,to ja też poproszę przepis.

Nie wiem, czy to ten jabłecznik, ale ciasto dobre i proste do zrobienia :wink:

w cieście sa jabłka, rodzynki i orzechy i cynamon

sherina pisze:
FluszakPluszak pisze:
sherina pisze:...
Wyślij mi proszę przepis na ciasto, które dla nas się uchowało jeszcze...

Jabłecznik milvy? Zgadłam ? Jeśli nie, a ciasto dobre ,to ja też poproszę przepis.

Nie wiem, czy to ten jabłecznik, ale ciasto dobre i proste do zrobienia
w cieście sa jabłka, rodzynki i orzechy i cynamon

Kicor określił to ciasto jako import z Poznania

FluszakPluszak pisze:Niebieskooki łobuz zeżarł dziś sporo masła ( umie podnieśc wieczko maselniczki porcelanowej ). Jest tak obżarty,że nawet nie zainteresował się,gdy tran Czikowi dawałam . Mam nadzieję,że nic mu nie będzie

Że Boniś tak zrobił?

No lepszy od mamusi :twisted:

Oby na obżarciu się skończyło :ok:

Jabłecznik milvy, czyli import z Pyrlandii

Dom u FluszakaPluszaka świetnie wpływa na rozwój intelektualny moich wnuków :lol:

Zwłaszcza pan B ma wielkie osiągnięcia, masło to tylko mały fragment jego dokonań :twisted:

Chyba mu nie zaszkodzi :ok:

sherina, pokrowiec nówka sztuka, przed pracą dziś wydziergany. Jak chcesz, to poczeka na Ciebie albo Ci wyślę

A mnie się podobało, jak Twój TŻ wziął Miśka na ręce - mały wcale się nie wyrywał, tylko siedział grzecznie otulony dłońmi

Domingo to troszkę tchórzyk jest na początku, ale miły

Zresztą nie potrzebuje wiele czasu, żeby ciekawość zwyciężyła, ciotki Ais i smil świadkami, a przed nimi ciotki MariaD, Kocurro, ewkaa, czarna.wdowa i może jeszcze ktoś, kogo nie pamiętam :lol: