Drombole IV - UJEMNY WYNIK FeLV U PCHEŁKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 18, 2009 10:33

tam po macoszemu
Pchałka po prostu postanowiła od razu sie nie dać, jeść choćby z nosem w misce, wykorzystać kazdą pomoc i za wszelką cenę żyć. Potem to już było z górki ;) Tylko na samym początku wyglądała jak ruszający się od pcheł szkielet. Dla mnei nei samowite jest, ze przeżyła będąc w takim stanie, zwłaszcza, ze większość doby była sama w klatce, miała miseczkę no i musiała znaleźć siły by cokolwiek zjeść.

Pela za to długo walczyla ze śmiercią i była na prawdę przeraźliwe chuda, biedna i własnie taka smutna.
Jej siostra nie była tak chora i poszła szybciej do domu, znajomej pani mecenas , która nam powiedziała o kociakach. Zresztą właśnie z tego powodu, że nie była tak chora została szybciej odizolowana i mieszkała w kancelarii 8) :lol:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro mar 18, 2009 10:50

nie no, oczywiscie zartowałam, wiem, że im mniej powodów (zwykle tych złych) było do opisania, tym mniej o niej było, więc to dobry znak :)

wczoraj czytałam te wątki jeszcze raz i musiałam wykochac potrójnie moje brzydactwa :1luvu:

samych twardzieli i wojowników mamy w domu 8)

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 18, 2009 18:12

Agula, gdzieś zniknęła? :) wszystko dobrze? :)

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 18, 2009 18:25

jestem, miałam 2 dni w robocie skopane, najpierw rada, dziś zebranie i moje biedne dzieci tyle godzin w domu musiały siedzieć same :roll: jak tam rudzia zeszła jej ta opuchlizna po wylizanych szwach?
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Śro mar 18, 2009 19:24

opuchlizny juz nie ma na szczęście, za to rozlizała sobie jakis strupek :roll: na wszelki wypadek ją pewnie jutro pokażę wetce, chociaz nie wygląda to źle :)

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 18, 2009 19:28

a może przemyj wodą utlenioną i nie stresuj kota wizytą u weta. ja tak zawsze reksowi robiłam jak się skaleczył czy coś.
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Śro mar 18, 2009 19:35

przemyliśmy jej wczoraj spirytem i nawet nie pisnęła, więc myslelismy, ze jest ok, ale dzisiaj chyba to znowu maltretowała ;)

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 18, 2009 19:38

spirytem?ale wy jesteście okrutni :twisted: wodą utlenioną przemywać delikatnie proszę :D
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Śro mar 18, 2009 19:40

no bo sie zastanawiałam, czy jak zliże wode to nic jej sie nie stanie, a spiryt to wiadomo :lol:

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 18, 2009 19:42

nie stanie się nic, spokojnie. zresztą to się zaraz wchłonie przecież :D
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Śro mar 18, 2009 19:44

skoro tak mowisz, to wierze, dzisiaj bedzie woda :>

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 18, 2009 19:47

ja zawsze albo lałam wodę na ranke bezpośrednio, albo polewałam nią wacik i przemywałam rankę. zastosuj opcję z wacikiem najlepiej :D
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Śro mar 18, 2009 19:49

zawsze wacik :D
najgorsze jest to, że ta ranka jest na samym brzegu szwu i ze zdrowej skóry zrobiła sie zasłaniająca to fałdka i ciężko się tam dostać :roll:


a co tak w ogóle u Was, poza zapieprzem? :)

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 18, 2009 19:58

no właśnie nie wiem co u nas, bo ciągle mnie nie ma :roll: i jeszcze jest zimno, mokro i wieje :evil:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Śro mar 18, 2009 20:09

u nas to samo, zwłaszcza na naszym 15 piętrze - to juz prawie halny ;)

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954, Marmotka, pibon, puszatek, Silverblue i 41 gości