Majorka pisze:Dzwoniłam do kliniki, gdzie robiono testy, lekarz powiedział, że test na białaczkę był zrobiony u nich, jest ujemny, ale płytkę niestety wyrzucili.
Majorka pisze:Wydruku morfologii też nie mają, ale lekarz powiedział, że wszystko było w porządku.
Dziwne to.
Wszystkie badania zrobione i nie ma po nich śladu?
A wpisy w "karcie pacjenta"?
Gdy leczyłem ogonek Dorinki, to dostałem pełny wydruk historii choroby: opis zdarzenia, rozpoznanie, zastosowane badania, leki i.t.d.
I wszystko to jest nadal przechowywane w komputerze w lecznicy.