Bungo i Lusia - koniec części pierwszej, można zamknąć wątek

[Femka]

Wcale się nie boję "odpowiednich służb"
Boję się tylko zemsty tych gadów, bo one na pewno coś knują

i słusznie, bo Twoje gady dzwoniły dzisiaj rano do moich Szczypiorów i dostały instrukcje

[Bungo]

Wcale się nie boję "odpowiednich służb"
Boję się tylko zemsty tych gadów, bo one na pewno coś knują

i słusznie, bo Twoje gady dzwoniły dzisiaj rano do moich Szczypiorów i dostały instrukcje

Ale chyba Zosia się nie włączyła, bo bestie zaczęły od odrabiania upałowych zaległości i od rana żrąąąąą! Kończą się puszki! Ratunku, zaraz zaczną mnie obgryzać

[Femka]

Wcale się nie boję "odpowiednich służb"
Boję się tylko zemsty tych gadów, bo one na pewno coś knują

i słusznie, bo Twoje gady dzwoniły dzisiaj rano do moich Szczypiorów i dostały instrukcje

Ale chyba Zosia się nie włączyła, bo bestie zaczęły od odrabiania upałowych zaległości i od rana żrąąąąą! Kończą się puszki! Ratunku, zaraz zaczną mnie obgryzać

Głównąlinię ataku na Ciebie wytaczał Koral-przywódca Bandy Kulawego, Femcia i Milusia dopowiadały,jak Ci skutecznie uprzykrzyć życie.
Zośka od rana regeneruje siły

[Bungo]

Femka, niech Twoja Banda nie przesadza. Moje koty źle nie mają Czasem dam im jakieś resztki do zjedzenia, bijam je rzadko, skutecznie powstrzymuję swoje tendencje do wyrywania ogonów i przycinania ich drzwiami. Więc bardzo proszę mnie nie prowokować

[Femka]

Femka, niech Twoja Banda nie przesadza. Moje koty źle nie mają Czasem dam im jakieś resztki do zjedzenia, bijam je rzadko, skutecznie powstrzymuję swoje tendencje do wyrywania ogonów i przycinania ich drzwiami. Więc bardzo proszę mnie nie prowokować

oj, to faktycznie przepraszam moje mają znacznie gorzej

[Bungo]

Tak nieśmiało, choć raz dziennie, będę jednak podnosić Mijkę. Może jakiś niezakocony domek ją dojrzy...

[czitka]

Zaraz, ja nie nadążam, to jest domek, czy domku nie ma ?
Przepraszam, że na skróty, u mnie też domkowe urwanie głowy, domku dla Mijki, gdzie jesteś?
Powinna się pojawić odpowiedź: Tu! Tu!

[progect]

Domek dla Mijki jest, ale taki niezbyt wymarzony
Tam jest 11 kotów a Mijka kotów nie lubi i się ich boi
Lepszy byłby domek niezakocony, ale i tak jest lepiej niż gdyby domku nie było wcale.

[Femka]

Słuchajcie, najważniejsze, że to, co najgorsze, już Mijce nie grozi. Teraz walczymy o poprawę komfortu, a nie o życie, więc głowa do góry.

[Kociama]

Bungo ja też cały czas szukam,moze jeszcze ktos sie znajdzie gdzie Mijka mogłaby być ta jedna jedyna Kocia w domu.
Ale gdyby nie to i tak lepszy zakocony domek niz zaden
Pozdrowienia dla Was

[Bungo]

Dzięki dziewczyny
Jakoś to będzie!
A Ty, Iwonko, to pilnuj przede wszystkim swojej nogi!!!!

[Łatek98]

Co nowego Bungo?

[Bungo]

Jutro Mijka się przeprowadza - do kolejnego domku tymczasowego. Domek oczywiście nie forumowy - ot taki, sąsiedzki - starszy pan, którym opiekuje się dochodząca siostrzenica. Mam nadzieję, że nic się nie podzieje i że kicia zostanie tam przynajmniej te 2-3 tygodnie, żebym mogła ją zaszczepić.

[Femka]

Jutro Mijka się przeprowadza - do kolejnego domku tymczasowego. Domek oczywiście nie forumowy - ot taki, sąsiedzki - starszy pan, którym opiekuje się dochodząca siostrzenica. Mam nadzieję, że nic się nie podzieje i że kicia zostanie tam przynajmniej te 2-3 tygodnie, żebym mogła ją zaszczepić.

bardzo się cieszę. najważniejsze, że kocinka do piwnicy nie trafi. A częstymi przeprowadzkami się nie przejmuj. Przecież Mijka była pwiniczna, więc tak naprawdę jeszcze nie wie, co toznaczy przyzwyczaić się do swojej Dużej. A będzie bezpieczna i zadbana.

[Bungo]

Do piwnicy już na pewno nie! To super domowa kocinka, łóżkowa, nakolankowa, rozmruczana i miziasta. Na razie myślę tylko o tym, żeby ten tymczas się sprawdził i nie poddał sprawy zbyt wcześnie. A wtedy mam trochę czasu na myslenie o reszcie.
A czy wiecie, że Zapałka ma dom