Popiołu!!! Naya wróciła!
Ale usprawiedliwiona jesteś
Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!
- małymi literkami se wpisała <foch>, jakby to takie byle co było
Jesuuu... co to są "poręcze obciągnięte sizalem"?

Wiem, co to poręcz, wiem, co sizal, ale jak to w wyobraźni połączę, to mi głupoty wychodzą
Iiii... zważywszy, że niektórzy mają wakacje

,
a inni dalej nie mają swojego wątku

,
to może jakieś zdjątka drapaczka z poręczy
Hamak? Raczej nie mam nań miejsca

Chyba, że sobie go nad biurkiem rozciagnę
Mela wyspecjalizowała się w uciekaniu

Jak tylko słyszy, że ją wołam, leci na zabitego i bada sytuację: jeśli żarcie - to zostaje, jak widzi, że michy niet, a ja się schylam, żeby ją łapać (by zaaplikować krople do oka), to fruuu... i kota ni ma

Co nie przeszkadza jej bawić się pojemniczkiem z kroplami: wczoraj wyciagnęłam opakowanie z lodówki, żeby temp. jakąś przyzwoitą nabyło - Słonik dopadł i zgubił

Naszukałam się jak głupia ...

Ona uwielbia orzechy, nakrętki - wszystko, co robi dużo hałasu
Wczoraj gotowałam kurczaka, Melka dała taki koncert: "Ja też! Ja też! Słyszysz?! Zobacz, jaka biedna jestem!! No daaaawaaaaj!!!", że się złamałam i dostała trochę kurzego mięcha. Kot przeszczęśliwy, a ja w głowę zachodzę, czy jej nie zaszkodzi
Co do stwora: nie jest to najsłynnieszy Teletubiś IV RP, ni gremlin, ani łoś

tylko powieszona za uszy różowa świnia - pacyna, ukochana maskotka jamniora, kupiona lata świetlne temu

Czego on z nią nie robił

- wszystko przetrwała.