Romek cz.1- zamykamy ten wątek, zapraszamy do drugiego...:o)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt gru 07, 2007 9:49

kothka pisze:
czarna.wdowa pisze:Tajemniczy Roman wieczorową porą :D


Na dodatek tajemniczo wyglądający przez okno :D Czego on tam szuka :roll:
Obrazek


Witam,
jak to czego, wczorajszego dnia :lol:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pt gru 07, 2007 11:02

Dzień dobry, Romek jest tajemniczy i śliczny kudłaty :love:
Bardzo kłaczy? U mnie Kitka wyrabia normę za 7 kotów :twisted:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30887
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt gru 07, 2007 11:40

Kicorek pisze:Dzień dobry, Romek jest tajemniczy i śliczny kudłaty :love:
Bardzo kłaczy? U mnie Kitka wyrabia normę za 7 kotów :twisted:


Kudłaczy na potęgę. Dywan codziennie pokryty jest warstwą sierści ;) Za to codziennie mam inny wzór ;)
Gdzie się nie położy zostawia za sobą kłaki w kępkach... poduszki chyba zacznę wypychać :twisted:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 07, 2007 11:45

No to witaj w klubie. Mam identycznie :twisted:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30887
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt gru 07, 2007 12:20

Kicorek pisze:No to witaj w klubie. Mam identycznie :twisted:


Super zabawa z takim sprzątaniem dywanu, nie? :D
A że romka ulubione zajęcie wygląda tak:
Obrazek
to odkurzanie codzienne mam zagwarantowane :twisted: I to jeszcze w takiej formie żeby Romka nie przestraszyć za bardzo, bo na widok odkurzacza zmienia się w trzęsącą kupke futra, która kłaczy jeszcze bardziej i zabawa zaczyna się od początku :twisted:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 07, 2007 12:24

Dlatego ja nie mam dywanu... A włosy mam wszędzie. Wszędzie wszędzie! :twisted: . 12 miesięcy w roku. Fajnie? :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt gru 07, 2007 12:29

kalair pisze:Dlatego ja nie mam dywanu... A włosy mam wszędzie. Wszędzie wszędzie! :twisted: . 12 miesięcy w roku. Fajnie? :wink:


Tydzień temu też nie miałam dywanu ;) Ale latanie z odkurzaczem i szczelinówką i sprzątanie wszystkich kątów z kłaków mnie przerosło... Już wolę jak mi się kłaki częściowo przynajmniej na dywanie zatrzymują :roll:
A kłaki też mam wszedzie, głównie w jedzeniu :twisted:, na ubraniach (chociaż wisza w szafie zamkniętej), na wszystkich sprzętach, meblach, kanapie, pościeli, fotelu, oknie,w wodzie jak tylko chcę się wykąpać i na sobie obowiązkowo :twisted: Też 12 miesięcy w roku, tylko czasem z mniejszą intensywnością :D
Ostatnio edytowano Pt gru 07, 2007 12:32 przez kothka, łącznie edytowano 1 raz

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 07, 2007 12:31

Nie narzekajcie – mając ciemne koty nie jest to takie uciążliwe jak różowe kłaki ma czarnych ciuchach :twisted:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt gru 07, 2007 12:32

U mnie też kłaki są wszędzie. Znajomi maja ostrzeżenie, że w czarnych cuchach przychodzi się do mnie na własne ryzyko i odpowiedzialność :twisted:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30887
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt gru 07, 2007 12:36

czarna.wdowa pisze:Nie narzekajcie – mając ciemne koty nie jest to takie uciążliwe jak różowe kłaki ma czarnych ciuchach :twisted:


Chyba że masz większość ubrań jasnych :twisted:
Ale fakt, że kłaki romka na ubraniach nie rzucają się w oczy aż tak ;)

Kicorek pisze: U mnie też kłaki są wszędzie. Znajomi maja ostrzeżenie, że w czarnych cuchach przychodzi się do mnie na własne ryzyko i odpowiedzialność :Twisted:


U mnie w ogóle mają ostrzeżenie, że jak chcą wyjść w nieokłaczonych ciuchach to lepiej niech nie przychodzą w ogóle. Zresztą większość moich znajomych boi się Romka :twisted:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 07, 2007 12:45

Kitka u mnie niby ciemna, a kłaki jasne gubi :roll:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30887
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt gru 07, 2007 12:49

Kicorek pisze:Kitka u mnie niby ciemna, a kłaki jasne gubi :roll:

Bo ona pewnie taka ciemna jak i Romek ;) Na wierzchu ciemne a podszerstek jasnoszary ;)

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 07, 2007 12:51

Dokładnie. Mówiłam, że podobni 8)
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30887
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt gru 07, 2007 13:01

czarna.wdowa pisze:Nie narzekajcie – mając ciemne koty nie jest to takie uciążliwe jak różowe kłaki ma czarnych ciuchach :twisted:

Czarna Wdowo, ale moje koty są różnokolorowe...To mówi samo za siebie... :twisted:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt gru 07, 2007 13:07

kalair pisze:
czarna.wdowa pisze:Nie narzekajcie – mając ciemne koty nie jest to takie uciążliwe jak różowe kłaki ma czarnych ciuchach :twisted:

Czarna Wdowo, ale moje koty są różnokolorowe...To mówi samo za siebie... :twisted:


Tak jest najlepiej. Kłaki widac dokładnie na wszystkich kolorach ubrania :twisted:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości