Biznes i Serwis. Kochany Tuptus juz za TM :( cudu nie bylo:(

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon maja 08, 2006 17:15

Dwukot, my tu się oflagujemy, nawet w szeleczki czerwone, zrobimy blokadę, strajk, co kto woli, a Dwukota nie pozwolimy podzielić!! No pasaran! A dlaczego szefowa wcześniej nie zdecydowała się na koty? Tylko teraz, jak odchowane i odchuchane? : ! Rodzeństwo rozdzielać? Ładnie to tak?! Jak chce kota, to niech se figurkę kupi. Same pożytki z takiego 'kota', bo nie choruje, nie woła jeść.. tylko z kurzu trzeba wytrzeć czasami.

Z wyrazami solidarności kociej

Wasz starszy kumpel Toffik
Toffinek 2005-2020, Chanell 24.04.2015 u mnie od 27.06.2020
Obrazek

matka maruda

 
Posty: 5168
Od: Pt lis 11, 2005 10:53
Lokalizacja: Kraina Podziemnej Pomarańczy:)

Post » Pon maja 08, 2006 17:36

goska_bs jak szefowa chce kota, to daj jej namiar na Kociarnię. Niech sobie znajdzie jakiegoś. A jakby co, to spytaj, czy jak idzie ulicą i się jej podoba czyjeś dziecko, to też próbuje je komuś zabrać. Bo kot, to jak członek rodziny. I niech spada na drzewo banany prostować (tego jej nie mów, jeżeli nie chcesz zostać bez pracy :twisted: )
Ola
Obrazek Obrazek

Olik, autorka bloga http://matkasanepid.blox.pl/html

ola25

 
Posty: 2644
Od: Pon lis 21, 2005 15:57
Lokalizacja: O 3-miasta

Post » Pon maja 08, 2006 17:39

Dzioby, Agaciorek, Redaf, Matka Maruda dzieki Dziewczyny jak zawsze jestescie kochane :).
Redaf masz racje informacje o Chlopakach beda w pracy od jutra bardzo wydzielane.
A Serwis nie jest przytulanka na zawolanie - jest spokojniejszy niz Biznes ale jest tez wiekszym indywidualista - owszem uwielbia mizianie ale TYLKO wtedy kiedy ON ma na to ochote to juz Biznesa Ciumkacza latwiej skusic na mizianki podstawiajac dlon do possania ..ale tez nie zawsze
Ja staram sie szanowac ta ich odrebnosci - bo nawet inne formy zabawy lubia - Biznes uwielbia kiedy moze poskakac na trzymana w gorze myszke Serwis woli bardziej poziom tuz nad podloga
Zaczynamy sie z chlopakami coraz bardziej rozumiec i mam wrazenie ze mi ufaja i sa szczesliwe chociaz do bycia dobra pancia jeszcze mi daleko (ale coz minal miesiac kiedy chlopaki sa u mnie)
Dwukota nie dam rozdzielic i basta :!:


edit:
Ola szefowa od poczatku chciala Serwisa i jeszcze zanim zabralam koty do siebie zaczelam szukac jej innego kotka ..ale kazdy byl nie taki... coz rozumiem ze zakochala sie w Serwisie ale to MOJ KOT
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 08, 2006 18:59

A na poprawe humoru wczorajsze fotki Serwisa (czy w tym Kocie mozna sie nie zakochac ? ;)
Biznes - gdzie on tak zabalowal i sie "urznal"? do tego beze mnie? :twisted:
Obrazek
Serwis - troche mi slabo ....
Obrazek Obrazek
osuwam sie coraz bardziej 8O
Obrazek
az padlem ....
Obrazek Obrazek
wez stad ten aparat kobieto :twisted: i daj odpoczac
Obrazek
trzeba sie troche doprowadzic do porzadku po imprezie ;)
Obrazek
co wy mowicie? jaka impreza?? 8O ja przeciez grzecznie spie :D
Obrazek
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 08, 2006 18:59

Gosiu, jesteś cudowną kocią mamą i dbacz o Dwukota najlepiej jak potrafisz!
Zakociłaś się ma maxa, żeby każdy tak miał :ok:
Chory się zdarzają (patrz mój L&S) i to wcale nie świadczy o złej opiece czy zaniedbaniu.
Ty dbasz o nie, kochasz je, to widać w każdym Twoim słowie, które piszesz o Biznesie i Serwisie. Będzie dobrze :ok:
A szefowej powiedz wprost, że chłopaków nie rozdzielisz, bo im, Tobie i nam serca pękną. A na kociarni tyle innych cudek jest, które domów szukają...
może się skusi?

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon maja 08, 2006 19:48

Cuuudnee fotki cudneeegooo Serwisa! :D Jaki czyścioszek z niego :lol:
Zdjecia i kocie opowieści w pracy cenzurować. Przecież to TWOJE KOTY! Dbasz o nie najlepiej, jak potrafisz i nie przejmuj się tzw. "dobrymi radami, o które nie prosisz". To Ty jesteś Dużą kociego Dwupaka!!!
Toffinek 2005-2020, Chanell 24.04.2015 u mnie od 27.06.2020
Obrazek

matka maruda

 
Posty: 5168
Od: Pt lis 11, 2005 10:53
Lokalizacja: Kraina Podziemnej Pomarańczy:)

Post » Pon maja 08, 2006 19:59

Gosiu dopiero doczytałam, bo forum miało jakieś czkawki. Szefowa niech spada...to my się tutaj dokacamy a ona chce rodzeństwo rozdzielać, przecież to nieludzkie 8O A jeśli chodzi o dbanie, to ja parafrazując powiedzenie lekarskie skwituję: Nie ma zdrowego kota, jest tylko źle zdiagnozowany 8) A ten dodatek pielęgnacyjny pewnie by się przydał, co nie?

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Wto maja 09, 2006 0:20

goska_bs pisze:Obrazek

ładnie go zwaliło z nóg :ryk: :piwa:

goska_bs pisze:Obrazek

ale słodziaczek :1luvu:
zdjęcie w sam raz na podkładkę lub do kalendarza 8)

Gosiu, kotki Cię kochają nad życie, oddają Tobie co mają najcenniejsze i na pewno nie bez powodu.
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Wto maja 09, 2006 7:36

Gocha nie dasz kotuchów rozdzielić i basta-nie dawaj sobie skrzydeł podcinać-napewno szefowa sugerująca się tylko tym, że akurat ten kot jej się podoba-i zaden inny :roll: nie byłaby lepszą dużą niż Ty!!!
jak szefowa kocha kiciory prawdziwie to da domek innemu-nie to nie :twisted:
koty są cudniaste a chwile słabości mi też się zdarzają przy wariatkach moich-i czasem też mam ochotę je spętać albo upalikować :wink: :oops: 8)
Obrazek

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto maja 09, 2006 12:22

co słyszę?!
DWUKOTA ROZDZIELAĆ?!
:strach:

a jak Twoja szefowa to sobie wyobraża? sklapelkiem? nożycami krawieckim? piłą mechaniczną? przecież Dwukot nie ma ani początku, ani końca... to w którym miejscu go podzielić :conf:

i myśli że brat nie będzie tęsknił za bratem? wszystkie tu wiemy jak koty potrafią się przywiązać, jak potrafią tęsknić, przeciez w ten sposób się krzywdę wyrządza żywej istocie... :evil: ... z egoistycznych pobudek przecież :x

zabraniam! integralności Dwukota będę jak Rejtan bronić razem z połową tego Forum!

koty potrafią być czasem męczące, tak samo jak dzieci, tak samo jak dorośli, ile razy miałam ochotę nauczyć Fridzielca latać :twisted: ile razy prawie ryczałam, żeby zamknął jadaczkę, bo padałam ze zmęczenia a Frida chciał się bawić albo wgryzał mi się w łokieć i nie miałam siły go odczepić... ale to tylko takie chwile, które mijają a po nich przychodzą chwile, że nie wyobrażasz sobie jak mogłabyś mieszkać bez nich? 8O
chłopaki wyrosną i przestaną broić, zobaczysz, jeszcze tylko kilka miesięcy, spoważnieją, zdostojnieją, nie będzie wypadać...
koszta niestety są pompowane przez choróbska, ale spokojnie - poznasz ich nawyki żywieniowe i opracujesz takie menu, że i finansowo nie zginiesz - początki to takie zachłystywanie się i kupowanie wszystkiego, co potrzebne i niepotrzebne, potem już tylko tego co potrzebne... :wink: jak Fridzielec chorował, to przez dwa miesiące zostawiłam u weta ponad pięć stów, musiałam przełożyć urlop, żeby znów kasę uzbierać... :?
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Śro maja 10, 2006 20:58

Wiecie co zazdrosny jestem o te zachwyty nad Serwisem :twisted: dlatego zmusilem duza zeby pokazala tez moje nowe fotki :D

Oto ja Biznes - uosobienie niewinnosci ;)
Obrazek
Po 10 sekundach stwierdzam ze trzeba isc pobroic i zobaczyc co sie dzieje ;)
Obrazek
najpierw kontrola kuchni i sprawdzenie czy naczynia dobrze pozmywane ;)
Obrazek
pozniej trzeba bylo popatrzec na wszystko spod samego sufitu 8)
Obrazek
jak schodzilem to ten mlynek co stal na gazomierzu (co za pomysl zeby go tam stawiac :x ) spadl i sie potlukl :oops: a ja siem bardzo przestraszylem i czmychnalem na ... wieszak w przedpokoju
Obrazek
i znow jestem jako ten aniolek ;)
Obrazek Obrazek
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 10, 2006 21:49

Wiernym czytelnikom naszego watku :D (bo wiemy ze sa tacy :oops: ) i tym ktorzy zagladaja do nas czasami :) przypominamy o "obowiazku" ;) glosowania w konkursie - zdjecie na podkladki pod kubek
Glosowanie do 11 maja 23:59:) - szczegoly - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=42381
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 11, 2006 7:00

Biznes, ty się mlynkiem nie przejmuj :lol: , kto widział ustawiać takie durnostrojki w miejscach, które aż się proszą, żeby je zdobyć? 8O W nocy wykasowałaem wszystkie goździki- miniaturki w wazonie. Ponadgryzałem je:). Ale frezji nie ruszyłem :mrgreen:

Wasz starszy kumpel Toffik
Toffinek 2005-2020, Chanell 24.04.2015 u mnie od 27.06.2020
Obrazek

matka maruda

 
Posty: 5168
Od: Pt lis 11, 2005 10:53
Lokalizacja: Kraina Podziemnej Pomarańczy:)

Post » Czw maja 11, 2006 7:10

Toffik :)
Duza sie nawet ucieszyla z tego mlynka bo nie miala gdzie go wsadzic i calkiem o nim zapomniala ;)
U nas nie ma kwiatkow w wazonie :x za to kasujemy kolejne doniczki i zdobywamy wiecej parapetu :D
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 11, 2006 7:11

Wielkouchy i wszędobylski kocurek, piękny :1luvu: ta wasza Duża ma cierpliwość anioła i taaakie wielkie serce :D
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 212 gości