Pola, Irys, Bonnie - yyy kotki trzy ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto kwi 17, 2007 21:34

Wiesz, że myśłę, że to dobra decyzja 8) On jest niebieskim ptakiem, klatka go zabija...

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Wto kwi 17, 2007 21:47

Ja też uważam, że kota należy wypuścić.

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro kwi 18, 2007 7:46

Niech Cezar wraca do swojego cesarstwa - i tak dużo dla niego zrobiłyście :D

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 18, 2007 8:12

dzis od rana leje.

wypuszczać go dziś ?
kurcze....
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Śro kwi 18, 2007 8:29

A mocno leje?

BTW - przecież on nie wie, że dziś miał być wypuszczony, jeśli uznacie, że jest za mokro nic się nie stanie jak poczeka na przejaśnienia...
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro kwi 18, 2007 9:32

ale weci sie nastawili, ze dzis kocur juz pojdzie sobie...
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Śro kwi 18, 2007 12:19

a nie dalo by rady, zeby go przed noca wypuscic? moze juz nie bedzie padac, dla niego tez pewnie lepiej o takiej porze :roll:
Obrazek

O-l-g-a

 
Posty: 3826
Od: Śro sie 11, 2004 1:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 18, 2007 12:37

Cezar bedzie dzis wypuszczony - wieczorem. Juz nie pada teraz. Musze go wypuscic wieczorem, bo miejsce gdzie on rezyduje jest blisko ulicy. Boje sie, ze kot w panice wyskoczy z transportera wbiegnie na tę ulicę. Wieczorem ruch jest niewielki.

O noc biję się o tyle, że ma być zimno - mam nadzieje, ze znajdzie swoje miejsce spania i wszystko będzie ok.
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Czw kwi 19, 2007 6:37

Cezar został wypuszczony. W nocy chyba nie było jakoś masakrycznie zimno, a dzisiejszy dzień zapowiada się już ładnie.


I tak wątek póki co wraca na swoje dawne tory, czyli opowiadać będzie głównie o Poli, Irysie i Bonnie :)
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Czw kwi 19, 2007 8:16

No to szczęscia na wolności dla Cezara :ok:

A co tam u Pani Poli? Iryska-pluszaczka? i mojej miłości Bonnie? :roll: :D

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 19, 2007 9:04

mahob pisze:No to szczęscia na wolności dla Cezara :ok:

A co tam u Pani Poli? Iryska-pluszaczka? i mojej miłości Bonnie? :roll: :D


Koty mają się dobrze :) Dopiero dzis jedziemy na szczepienie :oops:

Przyszła w końcu siatka do zazpieczenia balkonu. Zobaczymy co nam z tego wyjdzie.

A i wczoraj brat TZta nie zamknąl drzwi na klucz, pies otworzył drzwi i po powrocie z wypuszczania Cezara Pola przywitala nas radosnym miauczeniem w ogródku :roll: Ile radości z ucieczki :roll:
Na szczęście zaraz wrócila do domu.


O mojej złości na brata TZta nie bede pisała

A i nie umiem wyedytowac tytułu wątku :evil:
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Czw kwi 19, 2007 10:24

Serdecznie dziękuje za pomoc w opłaceniu leczenia Cezara.

110 zł - Bungo
18 zł - Kicorek (aukcja notesika)

Narazie do zapłaty mieliśmy 125 zł, więc mamy nadwyżki :D :D

Dzisiaj dostanę ostatnie rozliczenie ( np. do zapłaty morfologia), więc wykorzystać nadwyżki i częściowo kasę z aukcji na bazarku.

Jedna aukcja-moja kubkowa-już się zakończyła. Wygrała Mahob, która zgodziła się resztę pieniędzy przekazać na naszą nową podopieczną :D
Od przedwczoraj bowiem w lecznicy czeka na sterylkę młodziutka trikolorowa koteczka. Zupełnie oswojona i przekochana. (pozaśmiecam Ci wątek Carmella a co :D )


Zakład na teren którego, przybłąkała sie w ubiegłe lato, i gdzie była dokarmiana, prawdopodobnie zostanie zlikwidowany, więc opiekunka już teraz zadbała żeby jej podopieczna była bezpieczna.

Carmelka wczoraj zrobiła śliczności kilka zdjęć. Jest urocza, bialutka z rudą czapeczką, rudymi wstążeczkami na grzbiecie i trzykolorowym ogonkiem :D
Cudo :D mówię Wam, palce lizać :D :D :D
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10323
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Czw kwi 19, 2007 11:18

carmella pisze:
Pola przywitala nas radosnym miauczeniem w ogródku :roll: Ile radości z ucieczki :roll:
Na szczęście zaraz wrócila do domu.




Tak się własnie zastanawiałam jak Ci wychodzi zatrzymywanie Poli w domu.
Gdzie zamawiałaś siatkę ? - pytam bo będziemy musieli zabezpieczyć balkon u Teściowej na okoliczność kotów i powoli trzeba się za to zabrać :roll:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 19, 2007 14:09

Wpłaciłabym więcej, ale strasznie się teraz szczypię z pieniędzmi, a i tak pewnie wpadnę w długi :?

Czekam na zdjęcia cudnej kici.
I na zdjęcia domowników Carmelli oczywiście też 8)
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30895
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw kwi 19, 2007 14:49

carmella pisze:A i nie umiem wyedytowac tytułu wątku :evil:


Wchodzisz w pierwszy post i naciskasz"zmień" wtedy wyświetla ci się także tytuł całego wątku w formacie do edycji 8)

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 18 gości