PUSIA, MIGOTKA, HUGO oraz EMI zaprasza.

Cuuuuudna jest. A pamiętam Wasze początki :201461

A niebawem minie rok.
Fajny czas dla Was, dużo musieliście się wspólnie nauczyć :201461

Czas tak zaskakująco płynie, że już nie pamiętałam czy pierwsza rocznica Emi u Was już minęła czy nie.
Ja ostatnie lata spędzałam Sylwestra w domu z psem, z wyboru, bo nie zostawiłabym pod żadną najlepszą opieką :oops:

Niektórym psiakom pomagają proszki na wyciszenie. Ale to trzeba JUŻ zacząć podawać!!

"Wady" to jest część charakteru, nie można ich się ot tak pozbyć, bo się pojawią kolejne :mrgreen:

Sam urok

Moli25 pisze:Cuuuuudna jest. A pamiętam Wasze początki
A niebawem minie rok.
Fajny czas dla Was, dużo musieliście się wspólnie nauczyć

Czas tak szybko płynie a mnie się czasami wydaje że mam ją całe życie. Jest prze kochana, sama słodycz ale uparty charakterek ma jak to pekińczyk. Jest zazdrosna o koty i nie daj boże jak któryś chce się przytulić :evil:

ona jest pierwsza. Lubi swoje koty i nie ma między nimi spięć ale o względy Pani walczy jak lew. :mrgreen:

Aia pisze:Czas tak zaskakująco płynie, że już nie pamiętałam czy pierwsza rocznica Emi u Was już minęła czy nie.
Ja ostatnie lata spędzałam Sylwestra w domu z psem, z wyboru, bo nie zostawiłabym pod żadną najlepszą opieką
Niektórym psiakom pomagają proszki na wyciszenie. Ale to trzeba JUŻ zacząć podawać!!

"Wady" to jest część charakteru, nie można ich się ot tak pozbyć, bo się pojawią kolejne Sam urok

Ja też chyba Sylwestra z nią spędzę z wyboru, nie będę jej jeszcze bardziej stresować samotnością.
Syn wrócił z nią ze spaceru i tak się boi że tylko raz siknęła. No nic się nie stanie jak zrobi w domu ale wiem że nie nabrudzi. Może jeszcze wyjdę o 23.

Polecam spacery późno w nocy (3 nad ranem). Wtedy raczej nie strzelają. Podkłady higieniczne na podłodze tez dobra rzecz, ale trzeba przyuczyć.
Pourywałabym rączki tym petardziarzom :evil:

Niedawno mi wrzucili między bloki, pod okno. Nikt się u mnie nie boi, ale zawału można dostać, jak taki huk nagły i ogłuszajacy :evil:

Nie potrafię zrozumieć dlaczego w tych dniach nie ma policji/straży miejskiej/snajperów na ulicach i nie wyłapują idiotów.

[quote="Aia"]Polecam spacery późno w nocy (3 nad ranem). Wtedy raczej nie strzelają. Podkłady higieniczne na podłodze tez dobra rzecz, ale trzeba przyuczyć.
Pourywałabym rączki tym petardziarzom :evil:

Niedawno mi wrzucili między bloki, pod okno. Nikt się u mnie nie boi, ale zawału można dostać, jak taki huk nagły i ogłuszajacy :evil:

Nie potrafię zrozumieć dlaczego w tych dniach nie ma policji/straży miejskiej/snajperów na ulicach i nie wyłapują idiotów.[/quote
Chyba im się nie chce, niby widzę straż miejską ale nigdy w akcji

tylko na spacerze :twisted:

Mam pytanie dotyczące żwirku do kuwety.
Kupiłam super Benek zbrylający i tak się zbrylił że czyszcząc kuwetę złamałam łopatkę

Na dnie zrobił się prawdziwy beton. :roll:

Napiszcie jakiego używacie, zawsze miałam ten bentonitowy i Benka ale pierwszy raz tak mi się zbetonił :evil:

Nie znoszę bentonitu. Poza tym niszczy kuwety, są porysowane na dnie i potem ciężko je umyć, chłoną zapaszki. Używam drewnianego zbrylającego. Ostatnio Greenwoods. Mniej się roznosi niż Cat`s Best, jest jednak nieco droższy. Mam go w trzech kuwetach, w pozostałych pelet.

Nie mam doświadczenia z tym zwirkiem. Nie znoszę "betonu" :ryk:

nie mogłam zapamiętać nazwy bentonitowy,nie wiem czy teraz błędu nie zrobiłam. Ale nazwę beton będę używać.
Ja Podobnie jak ewar, mam te same odczucia. Miałam przez chwile beton jak Moli do nas trafiła. Ale wtedy nie znałam forum, zooplusa itd...
Używam cats Best, od lat. Chwalimy sobie :ryk:

Wiem ze klaudiafj napewno używa tego betonu, Mirka chyba tez. U EwaL widziałam :ok:

Moli25 pisze:Nie mam doświadczenia z tym zwirkiem. Nie znoszę "betonu" nie mogłam zapamiętać nazwy bentonitowy,nie wiem czy teraz błędu nie zrobiłam. Ale nazwę beton będę używać.
Ja Podobnie jak ewar, mam te same odczucia. Miałam przez chwile beton jak Moli do nas trafiła. Ale wtedy nie znałam forum, zooplusa itd...
Używam cats Best, od lat. Chwalimy sobie

Wiem ze klaudiafj napewno używa tego betonu, Mirka chyba tez. U EwaL widziałam

betonu nie używam, tylko kukurydziany http://www.zooplus.pl/shop/koty/zwirek_ ... k/458982do 3 kuwet, bo mozna go spłukać w toalecie , a przy tylu kotach to ważne, no nie miałabym go gdzie składować, pojemnik 120l wywożą mi raz na 2 tygodnie
w jednej kuwecie mam innyhttp://www.zooplus.pl/shop/koty/zwi ... sic/207933, poleciła mi go Duża od Elfi, jest drogi ale bardzo wydajny, a i koty go tak lubią ,ze chodzą głownie do tej kuwety, przypomina piasek i koty lubia w nim kopać, jedyna wada, ze muszę go wyrzucać do pojemnika

U nas był bardzo długo bentonit, ale właśnie ze względu na ten beton i połamane łopatki przeszliśmy na sepiolit to jest najlepszy żwir jaki kiedykolwiek mieliśmy

Przetestowałam wszystkie chyba możliwe żwirki, nawet to paskudztwo, czyli silikon. Kukurydziany się bardzo roznosi, nie tworzy też ładnych bryłek, zrezygnowałam z niego. Mam małe mieszkanie, w nim dziesięć kotów, muszę mieć w kuwetach coś, co niezbyt się roznosi, co mogę wyrzucić do toalety. Teraz jednak wyrzucam do woreczków, bo zużycie wody miałam koszmarne i toaleta wciąż była brudna, nie nadążałam z szorowaniem. Z oszczędności mam w kilku kuwetach drewniany pelet. Koty do niego tylko siusiają.Ten żwirek przesiewam, trochę z tym zachodu, ale nie mam wyjścia. Spróbujcie Greenwoods, dostałam go w prezencie, wypróbowałam i jest lepszy od Cat`s Besta. Cena nieco wyższa, ale opłaca się i tak.Jest wydajniejszy, nie muszę też bez przerwy zamiatać koło kuwet.

ewar pisze:Przetestowałam wszystkie chyba możliwe żwirki, nawet to paskudztwo, czyli silikon. Kukurydziany się bardzo roznosi, nie tworzy też ładnych bryłek, zrezygnowałam z niego. Mam małe mieszkanie, w nim dziesięć kotów, muszę mieć w kuwetach coś, co niezbyt się roznosi, co mogę wyrzucić do toalety. Teraz jednak wyrzucam do woreczków, bo zużycie wody miałam koszmarne i toaleta wciąż była brudna, nie nadążałam z szorowaniem. Z oszczędności mam w kilku kuwetach drewniany pelet. Koty do niego tylko siusiają.Ten żwirek przesiewam, trochę z tym zachodu, ale nie mam wyjścia. Spróbujcie Greenwoods, dostałam go w prezencie, wypróbowałam i jest lepszy od Cat`s Besta. Cena nieco wyższa, ale opłaca się i tak.Jest wydajniejszy, nie muszę też bez przerwy zamiatać koło kuwet.

ja właśnie mam zamiar go wypróbować zamiast tego kukurydzianego
jego mozna spłukiwać w toalecie?

Bardzo dziękuję za odpowiedzi i podpowiedzi :1luvu:

próbowałam drewniany i kukurydziany i te moje @ nie zaakceptowaly. Spróbuje ten Gre... jak pisze Ewa tego nie znam.
Ewa kupujesz w Zooplusie ?

PUSIA, MIGOTKA, HUGO oraz EMI zaprasza.

Kto przegląda forum