Było sobie kotków pięć część 9

klaudiafj pisze:Fajnie szkoda ze nie dwa od razu

spokojnie, spokojnie pracujemy nad tym :mrgreen:

agusialublin pisze:
klaudiafj pisze:Fajnie szkoda ze nie dwa od razu

spokojnie, spokojnie pracujemy nad tym

A jaka jest docelowa liczba?

klaudiafj pisze:
agusialublin pisze:
klaudiafj pisze:Fajnie szkoda ze nie dwa od razu

spokojnie, spokojnie pracujemy nad tym

A jaka jest docelowa liczba?

planu to ja mam względem mamy i brata przyznam duże :mrgreen:

jeden kot wybłagany, mam nadzieję na drugiego chociaż :roll:

Niech się najpierw jednym nacieszą. :mrgreen:

Jak mała po rozrabia to się wytłumaczy mamie ,że przy drugim kocie będzie spokój bo będą miały siebie do zabawy. :twisted:

super kotki! A to zdjęcie jak jeden za drugim grubasy siedzą w tym kartonie wąskim, mega!

No właśnie. Moli upycha się w pudełko o moich butach, rozmiar 37. Zapycha każdy cm kartonu. Męża pudełko rozmiar 41 stoi i jest ewidentnie za duże.... Zero Zainteresowania :lol:

Moli25 pisze:No właśnie. Moli upycha się w pudełko o moich butach, rozmiar 37. Zapycha każdy cm kartonu. Męża pudełko rozmiar 41 stoi i jest ewidentnie za duże.... Zero Zainteresowania

bo pudełko im mniejsze tym lepsze :mrgreen:

mir.ka pisze:
Moli25 pisze:No właśnie. Moli upycha się w pudełko o moich butach, rozmiar 37. Zapycha każdy cm kartonu. Męża pudełko rozmiar 41 stoi i jest ewidentnie za duże.... Zero Zainteresowania

bo pudełko im mniejsze tym lepsze

no właśnie

Byłam tu
Lusia

MaryLux pisze:Byłam tu
Lusia

cześć Lusia :201461

Przyjechała dzisiaj Zuzia

jaki z niej słodki kotuś :1luvu:

najpierw była u mnie bo brat do 19 tej w pracy. Zjadła sosiku, popiła śmietanki, pochodziła po łazience, pobawiła się troszeczkę piłką (jeszcze nie zna zabawek).
A jak mruczała jak ją miziałam. Generalnie odważny z niej kotek. I poszła spać.
Wieczorem zawieźliśmy ją do brata. Pochodziła sobie po pokoju, troszeczkę się pobawiłam się z nią wędką ale i tak bardziej zaciekawiona była zwiedzaniem pokoju.
I co najważniejsze było siusiu i kupka, do kuwety oczywiście.
I tak się mała zmęczyła tym wszystkim że zasnęła

Cudny z niej kotek, grzeczny, ciekawski, słodziutki że aż myślałam co by jej nie oddawać bratu

Było sobie kotków pięć część 9

Kto przegląda forum