Pozytywnie zakręceni : Tosia na tymczasie

W tle legowisko , które zrobiła mu moja mama , żeby nie zmarzł pod ciepłym kaloryferem

Na kometyczce też się można zdrzemnąc

Chyba Ci go ukradnę :1luvu:

Pakować ?

O jesuuuu ale slodziaczek. Nie odrywalabym od japy, calowalabym non stop

Ależ on jest słodki :201461

też bym zacałowała na miejscu :1luvu:

Byłam dzisiaj w trasie. Oczywiście musiałam zjechać na parking żeby sie kimnąć, dokładnie 10 minut :evil:

No i pojechaliśmy z TZ dalej

Jemu by pasowało :mrgreen:

Luna zaczyna go zachęcać do zabawy a Filek by chciał , żeby go mały gonił . No goni , tylko tak na swoje mozliwości :twisted:

Majka zjadła kolację . Innych sensacji na razie nie stwierdzono , wiec pewnie to było to masło .
Lonia zjadła kolację nadrapaku ... leżąc . Luna na ławie w pokoju , bo nie życzyła sobie jeśc z pospólstwem .
Mały w kuchni darł się o jedzenie razem ze stadem i łakomie spoglądał na szafki . Tam nie wejdzie . Moze za kilka tygodni :twisted:

barbarados pisze:Jemu by pasowało
Luna zaczyna go zachęcać do zabawy a Filek by chciał , żeby go mały gonił . No goni , tylko tak na swoje mozliwości
Majka zjadła kolację . Innych sensacji na razie nie stwierdzono , wiec pewnie to było to masło .
Lonia zjadła kolację nadrapaku ... leżąc . Luna na ławie w pokoju , bo nie życzyła sobie jeśc z pospólstwem .
Mały w kuchni darł się o jedzenie razem ze stadem i łakomie spoglądał na szafki . Tam nie wejdzie . Moze za kilka tygodni

Baśka Ty normalnie na etacie kelnera jesteś :ryk: