WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- a życie sobie płynie...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 04, 2014 12:41 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- my ulubieńcy modercj

Neigh pisze:O jakim smrodzie piszesz?
O poinformowaniu, że jak się ma nascie lat to bezpieczniej nie posredniczyć w adopcjach podajac swój numer tel?
Bo skoro my ja znalazłyśmy to każdy moze? Że np. można pośredniczyć w oddaniu kota chorego........a wtedy ktos to sie zarazi grzybica do kogo bedzie miał pretensje? Ze pośredniczenie w oddawaniu kota np. z pseudo....tez jest niekoniecznie fajne.

Robiąc ogłoszenie odpowiada sie za jego tresć. Normalnie odpowiada za to właściel, w tym przypadku pośrednik osoba nieleletnia.
Ze majac naście lat mozna wspaniale pomagać pod patronatem dorosłych osób np. z jakiejś organizacji........

Ja jako wychowawca byłabym wdzięczna za taką informację. NIkt nie uważa, że dziewczynke trzeba karać. Matko i córko........

Czemu zakładasz, ze wpada brygada antyterrorystyczna i robi dym? Wiesz Casica masz dziwne pojęcie rozmów via dyrekcja szkoły......

Mam takie pojęcie bo nie mam dobrych doświadczeń ze "szkołą" jako instytucją, zaś w mądrość tej instytucji nie wierzę.
No a poza tym, czy faktycznie chodzi Wam o dobro dziewczyny czy raczej o odebranie kota? Bo moim zdaniem pierwsze miejsce zajmuje kot, przy okazji zaś wplączecie w całą aferę dziewczynę, skutek tego wplątania może być różny.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 04, 2014 12:46 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- my ulubieńcy modercj

Casica też źle odczytałaś moje intencje. Ale tylko poprzez dziewczynę można dotrzeć do kota, który jest w fatalnym stanie.
Dziewczyna z elitarnej szkoły, kółko jeździeckie- to nie jakiś margines społeczny. Ją trzeba ukierunkować, w jej własnym interesie i dla jej bezpieczeństwa.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16475
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 04, 2014 13:20 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- my ulubieńcy modercj

Wiesz co, Casica- ja miałam dziecko w takiej szkole. I zapewniam Cię ,że tam inaczej się do dzieci podchodzi. My chcemy ją zachęcić do działania- rozdawnictwo kotów w tej formie jest moim zdaniem nie do przyjęcia.
To jak pośredniczenie między poseudohodowlą a właścicielem niekastrowanego kota.
W dodatku dziewczynka jest na moje oko mocno młoda- czyli żadnej odpowiedzialności za siebie nie ponosi.
Neigh jest pedagogiem- nie pobiegnie z krzykiem do szkoły, chcemy załatwić to tak ,żeby dziewczynki nie zniechęcić tylko czegoś nauczyć.
Ona ma prawdopodobnie dobre intencje.
Wystraszyła się słowa "fundacja" i "wolontariusz"- ona się nie czuje pewnie , boi się odpowiedzialności, jest przecież dzieciakiem!
Jej trzeba wsparcia a nie afery i kary.
Tym niemniej do kota można dotrzeć TYLKO z jej pomocą.
Jeśli Casico masz jakiś inny pomysł na pomoc Pyniuni- powiedz jaki.
Pisze to absolutnie bez złośliwości.
Kot pomocy potrzebuje co widać.
W ogóle każdy pomysł jest cenny.
Jak macie jakiś -dajcie nam znać.

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 04, 2014 13:57 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- my ulubieńcy modercj

kotkins pisze:Wiesz co, Casica- ja miałam dziecko w takiej szkole. I zapewniam Cię ,że tam inaczej się do dzieci podchodzi. My chcemy ją zachęcić do działania- rozdawnictwo kotów w tej formie jest moim zdaniem nie do przyjęcia.
To jak pośredniczenie między poseudohodowlą a właścicielem niekastrowanego kota.
W dodatku dziewczynka jest na moje oko mocno młoda- czyli żadnej odpowiedzialności za siebie nie ponosi.
Neigh jest pedagogiem- nie pobiegnie z krzykiem do szkoły, chcemy załatwić to tak ,żeby dziewczynki nie zniechęcić tylko czegoś nauczyć.
Ona ma prawdopodobnie dobre intencje.
Wystraszyła się słowa "fundacja" i "wolontariusz"- ona się nie czuje pewnie , boi się odpowiedzialności, jest przecież dzieciakiem!
Jej trzeba wsparcia a nie afery i kary.
Tym niemniej do kota można dotrzeć TYLKO z jej pomocą.
Jeśli Casico masz jakiś inny pomysł na pomoc Pyniuni- powiedz jaki.
Pisze to absolutnie bez złośliwości.
Kot pomocy potrzebuje co widać.
W ogóle każdy pomysł jest cenny.
Jak macie jakiś -dajcie nam znać.

Ale nie w tej szkole, prawda?

Nie odbieram tego postu jak złośliwość. Po prostu nie bardzo podoba mi się interwencja w szkole, bez względu jaka ideologia zostanie do tego dorobiona. Nie zamierzam bic piany w tym temacie, powiedziałam już wszystko na ten temat.

I nie, nie mam pomysłu na wydostanie Pyniuni. Bowiem to akurat zależy wyłącznie od dobrej woli jej właściciela kimkolwiek on jest. Natomiast wieloletnie doświadczenie z takimi i podobnym przypadkami (również tu, na forum) pokazuje, że im bardziej zwiększysz nacisk, tym bardziej usztywni swoje stanowisko właściciel. I nic nie poradzisz bo nie masz formalnych podstaw do interwencji. Mój pomysł to spokój, wytypowanie jednej osoby do kontaktu z ogłoszeniodawcą i żadnych na ten temat wypowiedzi w wątku, który może czytać każdy, właściciel kota też.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 04, 2014 15:51 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- my ulubieńcy modercj

Wiesz co Neigh nie da się kogoś nauczyć atakując...bo ktoś nowy, bo nie ma doświadczenia...oczywiście nie każdy ma talent dydaktyczny, ale wtedy po prostu powinien się nie odzywać, zgodzisz się ze mną? Piszesz, że są nieudane adopcje - nie czytam wszystkich wątków na kociarni- dziwię się, że tutaj komuś udaje się adoptować kota....serio ja bym wątku "adoptuję czarnego kociaka" nie założyła...bo zaraz by było a czemu czarnego jak ja mam rudego? a mój jest biedny...no nie ważne, że całkiem nie taki jak Ty chcesz, ale jest..powinnaś brać....masz już rodowodowego?? skandal, dlaczego? Sorry z największym szacunkiem dla wszystkich, ale to jest mocne przegięcie...a to dopiero początek - pierwsze posty...uciekłabym po kilku pierwszych a do strachliwych nie należę. Zamiast wytłumaczyć dlaczego mają być zabezpieczenia, jak karmić, czemu szczepić itp to lepiej obrazić, a potem się dziwić, że ktoś poszedł w cholerę....albo nie daj boże jakieś wymagania ma.Nie wspomnę już o twierdzeniach, że kot gotowy do adopcji, zdrowy itp...a potem co?
Co do moderacji to szkoda gadać nawet, Dziewczyny "rewolucjonistki" mówią już długo w słowach nieprzebierający, a większość i tak uparcie twierdzi, że deszcz pada.

Edit. przecinki

marta-jolka

 
Posty: 329
Od: Pt wrz 14, 2012 13:07

Post » Wto mar 04, 2014 18:12 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- my ulubieńcy modercj

Ja osobiście uważam, że żeby się dogadać, to trzeba najpierw rozmawiać. Instytucje to instytucje. W każdej z nich pracują ludzie. Z większością się dogadać da. Ja w takiej instytucji pracuję i przez lata spotkałam się z wieloma historiami. Nie wiem czemu kontakt z dyrektorem/wychowawca/rodzicem dla większości to nadal jest coś w stylu "pójdę na ciebie do pani!". Wsród tego gremium serio istnieją wrażliwi, normalni, empatyczni ludzie lubiący dzieci i swoją pracę. SŁOWO HONORU:-)

O kota chodzi oczywiście. Ale chodzi też o inne koty. I dobro dziecka. Pamiętam jak kiedyś Tajdzi zamieściła info o kotach w króliczej klatce. Koty miała w rzeczonej klatce koleżanka mojej córki z klasy..........Pamiętam jaki tu by cyrk. I prośba, żeby mniej pisać, bo moja córka moze mieć problemy w szkole na nikim nie robiły wrażenia. Wprost ktoś napisał "mniejsza o dziecko tu chodzi o życie!". Dawno to było temu, a pamiętam........
Nie o taką akcję tu chodzi. Cóż widać taki urok postów na forum - jeden czyta tak, inny doszukuje się najgorszych intencji. ( jak w Seksmisji "nie jestem agresywny, agresja 0 )

Ja akurat młodych ludzi lubię - zwłaszcza takich co mają generalnie wolę myślenia i empatię. I nie bardzo mam ochotę by chcąc dobrze, władowali się w większe kłopoty. A że mogą, to bezdyskusyjne akurat.
I tyle w temacie.
Wiecej o tym pisać nie będę, bo rozgłos nie pomoże. Jak się coś wyjaśni, poukłada to opowiem/opowiemy.


Marta- jolka - jasne bywa tak i bywa tak. Osoba mniej odporna psychicznie może nie znieść nadmiaru rad - nawet tych, które są dobrej wierze dawane. Zgadza się.

Jednakowóż Flox była dzielna i się nie wstydzila napisać, ze chce takiego a takiego kota. I patrz ma:-) I to nawet ode mnie c'nie Flox? Taka odważna.
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Wto mar 04, 2014 18:33 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- my ulubieńcy modercj

Myślę Neigh, że jeśli się tego podejmiesz, załatwisz to najlepiej jak to możliwe, bez strat w kotach i ludziach :)
Jeśli będzie potrzebne wsparcie, to podtrzymuję to co napisałam wcześniej, w miarę moich (niewielkich niestety) możliwości.
"Istnieje tylko jedno imię stosowne dla kota - Wasza Wysokość."
"(...)życie to zbyt poważna sprawa, by brać je na poważnie."

Helen Brown "Kleo i ja"

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=160260

megrita

Avatar użytkownika
 
Posty: 264
Od: Nie lut 02, 2014 13:35

Post » Wto mar 04, 2014 18:45 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- my ulubieńcy modercj

Dziewczyny - miałam dziś masakryczny dzień.

Do rzeczy i w telegraficznym skrócie bo padam :

Osoby podane mi w kontakcie do tej drugiej kotki milczą.
Nnie podejrzewam jednak aby miały coś wspólnego z Pyniunią.

Dwa - forum jest ciut "specjalistyczne" jednak imożna mieć nieśmiałe prawo oczekiwać minimalnego poziomu wiedzy od forumowiczów.
Troszkę tak jak w jednostce Grom nie odpowiedzą na pytanie , z której strony odbezpieczyć granat.
Z jednej strony misją forum ma być edukacja, z drugiej oczekuje się w ABC forum jakiegoś poziomu wiedzy.
To się łączy jednak logicznie. Głodni wiedzy ją dostaną a taborety i tak do śmierci jej nie zdobędą - BO PO PROSTU NIE CHCĄ SŁUCHAĆ.

Trzy - w szkolnictwie pracują fajni ludzie, wiem i potwierdzam ze swoich doświadczeń.
A jeden z synów mych aniołem nie był.
Gdybym była pedagogiem to bym dziada ubiła. :wink:
Nie demonizujmy szkół, na boga ! Bo nas "ktoś" podpieprzy do moderacji że obrzydzamy instytucje oświatowe . :wink:
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Wto mar 04, 2014 19:07 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- my ulubieńcy modercj

Neigh, gdyby coś, masz mój numer, jeśli tylko będę mogła, to pomogę.

rapsodia82

 
Posty: 1474
Od: Nie sty 03, 2010 14:55

Post » Wto mar 04, 2014 20:03 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- my ulubieńcy modercj

Kotkins, a jak się Lalek miewa?
"Istnieje tylko jedno imię stosowne dla kota - Wasza Wysokość."
"(...)życie to zbyt poważna sprawa, by brać je na poważnie."

Helen Brown "Kleo i ja"

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=160260

megrita

Avatar użytkownika
 
Posty: 264
Od: Nie lut 02, 2014 13:35

Post » Wto mar 04, 2014 20:31 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- my ulubieńcy modercj

Tak tak nie oczerniać mi tu gałęzi na której siedzę.

Bycie nauczycielem bywa paskudne ale bywa urocze..........jak np dziś ogłoszono wyniki konkursu - a tam pierwsze 3 miejsca czyje? A "moich" dzieci! A co.........Tak sie wywyższę. Zresztą 4 i 5 tez było nasze ( ale już bez nagród).

Mam genialne dzieciaki. Wymiotły, co tu kryć:-)
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Wto mar 04, 2014 20:46 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- my ulubieńcy modercj

W kwestii formalnej jeszcze.
A ściślej nie formalnej nawet - ale chcę oficjalnie i po ludzku , z lubością donieść o pardąsik doradzić.


Pomna swych "doświadczeń" jakże brzydkich, na prywatny adres e-mail pisanych.

Ja uważam też , że na forum lepiej pisać jednak bardziej ogólnie i nie bardzo się "ekshibicjonizować".
Kotkinsie - tak więc popieram tezę Neight - o Lalu pisz niewiele.
Często bywa tu tak : Oskarżą bowiem o wszystko ale nie pomogą .

Z racji tego pewnie : iż oprócz garstki (w tym tłumie statystycznie ) naprawdę fajowych ludzi grasują tu :
taborety, pelikany grasujące na koncercie celem dziobnięcia czegoś ze stołu - oraz/i inne osobliwości.
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Wto mar 04, 2014 21:00 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- my ulubieńcy modercj

Monika_Krk pisze: oraz/i inne osobliwości.


żuczki gnojarki ...? :wink:
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5628
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto mar 04, 2014 21:20 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- my ulubieńcy modercj

Ale Lalek ma się lepiej.

A pisalam, ze tak będzie?:-)
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Wto mar 04, 2014 21:23 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- my ulubieńcy modercj

Nie bądzcie takie opowieści o persiątkach i Meloniku Kotkinsa są cudowne a o zdrowie Lalusia, każdy się martwi

korbacz9

 
Posty: 625
Od: Czw maja 31, 2012 20:38

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości