to nie było nic poważnego Mania
Moderator: Estraven
to nie było nic poważnego anulka111 pisze:My mamy wolne i nasza Duza tez-wczoraj robila porzadki,ale juz wrog /odkurzacz schowany![]()
My tez po sniadaniu.
I tak mi nie uwierzycie,co mnie spotkalo-bylem wieziony w kapeluszu, operowany,kluty-cud ,ze zyje
Gucio wreszcie wolny od kapelusza

trzymam kciuki, zeby wynik powiedzial, ze to nic groznego

anulka111 pisze:Czekamy na jakis wynik z patologii- mialem guza kolo ucha- balem sie ,ze mi ucho odcieli,ale sprawdzilem,ze mam dwa.![]()
Gucio wcinajacy drugie sniadanie
MalgWroclaw pisze:Mamy, Mru.
To znaczy duża nie ma.
Fasolka
MalgWroclaw pisze:Od Cioci Ani dostałyśmy posłanko. Ciocia Ania przyjechała do Nosia, który kiedyś mieszkał w naszej łazience, ale jak ta ciocia przyjeżdża, to zostawia nam prezenciki. Bo jesteśmy fajne.
Fasolka
Hannah12 pisze:Florko, przybiegłem ze spóźnionymi, ale bardzo szczerymi życzeniami.
Dużo zdrowi, jak to mówiła w dzieciństwie młodsza córka mojej dużej, sto kilo zdrowia.
Haker
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Meteorolog1 i 17 gości