Wszystkie koty jamnika Melona II - fotki na pożegnanie:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 10, 2012 21:03 Re: Wszystkie koty jamnika Melona II -Leon, kot z pseudo

kotkins pisze:Byłam dziś u Czesia zwanego Chuckiem:)

Jest gruby, włochaty i zadowolony z życia.Ogon mu porasta cudnie, ma piekne włosy.
I wiecie co właśnie robił , kiedy przyszłam??
A lansował się:)
:D

szczęściara :twisted:
jak ja idę do swoich adoptusiów to wieją w czarne dziury :twisted:
abym przypadkiem nie zabrała ze sobą :twisted:
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 10, 2012 21:16 Re: Wszystkie koty jamnika Melona II -Leon, kot z pseudo

Tiaaa a Teodor się wprawdzie nie lansował, ale się do Dalii do łozka wepchał........zepsułam kota...... :kotek:
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Pt sie 10, 2012 21:19 Re: Wszystkie koty jamnika Melona II -Leon, kot z pseudo

Neigh pisze:Tiaaa a Teodor się wprawdzie nie lansował, ale się do Dalii do łozka wepchał........zepsułam kota...... :kotek:

zwyczajnie zazdrościsz :lol:
dodatkowo mrukotał i wystawiał brzuszek :D
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 10, 2012 21:37 Re: Wszystkie koty jamnika Melona II -Leon, kot z pseudo

dalia pisze:
Neigh pisze:Tiaaa a Teodor się wprawdzie nie lansował, ale się do Dalii do łozka wepchał........zepsułam kota...... :kotek:

zwyczajnie zazdrościsz :lol:
dodatkowo mrukotał i wystawiał brzuszek :D



Zaraz tam zazdroszczę..........sypiam z Tz nie z kotem i całkiem sobie ten układ chwalę :lol:
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Pt sie 10, 2012 22:09 Re: Wszystkie koty jamnika Melona II -Leon, kot z pseudo

Neigh pisze:
dalia pisze:
Neigh pisze:Tiaaa a Teodor się wprawdzie nie lansował, ale się do Dalii do łozka wepchał........zepsułam kota...... :kotek:

zwyczajnie zazdrościsz :lol:
dodatkowo mrukotał i wystawiał brzuszek :D



Zaraz tam zazdroszczę..........sypiam z Tz nie z kotem i całkiem sobie ten układ chwalę :lol:

aaaaa, to zazdrościsz :lol:
żaden Tz (z szacunkiem do Twojego) nie umywa się do mruczącego ki rozkładającego (z naciskiem na rozkładającego się :ryk: ) się kotka :ryk:
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 10, 2012 22:21 Re: Wszystkie koty jamnika Melona II -czekając na Leona!

Neigh pisze:
Aniada pisze:- Plaskatość to charakter sam w sobie - powiedziała Aniada i poczuła się bardzo mądra. 8)



Proponuję wpisać to zdanie do kanonu " z mądrości Miau":-)

Tak naprawdę, to koty nie byly w regularnym pseudo - koty były ponoc teściowej, było ich 5. Coś tam niby nie wyszyło. Dość, ze niesterylizowane i niekastrowane koty zostały wystawione na sprzedaż....5 sztuk najlepiej w hurcie. 4 koty + kotka.......I żeśmy je KUPIŁY. Między innymi ja je kupowałam. Kilka osób się zrzuciło..... Biorąc na głowę gromy - bo to ZUO kupowac koty. Jestem zła - i dobrze się z tym czuję.

Kupiłyśmy, upchnęłyśmy u Kaśki, która je pokastrowała posterylizowała, leczyła i 3 się udało oddać........dwóch najbardziej smarczących nie.

Leon do tego "paniczy" w samochodzie. przejechanie z nim 20 min....to paranoja. Ale Dalia się zgodziła spróbowac. Był 3 dni faszerowany lekami i dojechał do Kotkinsa.....
Jakie bedą jego losy nie wiem. Ale na bank LEPSZE.

Nie życzę sobie żadnych uwag na temat kupowania kotów - kupiłam i zrobiłabym to jeszcze powielokroć, gdyby była taka potrzeba. Są tacy, co oddają koty kazdemu kto chce brac i tacy co kupują i potem maglują dom na 11 stronę. Ja się zaliczam do tych drugich. Co otwarcie i jawnym tekstem oświadczam.


edit:literówki i nie tylko



O, przeoczyłam.

Cóż mogę tylko dodać,że celowo zmieniłam tytuł wątku.
Mam dokładnie takie same poglądy na wykup z pseudo jak Neigh.
Nie tylko sie tego nie wstydze,ale się tym szczycę.
Mam koty URATOWANE z pseudo.
Cudowne koty.

Będę brała koty z pseudo.Wykupowała.

Tyle w tym temacie- osoby, które nasz/mój światpogląd razi proszę o poszukanie sobie innego wątku.
Jak się komuś nie podobamy to niech się idzie bawić gdzie indziej.


Aaaa!!!Leoś bawi się myszką i wędką z MK.
MK Leoś się podoba.Mowi na niego Kapuczinek (od koloru kota) i zagaduje.
Jakiż to fajny kot...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sie 11, 2012 7:59 Re: Wszystkie koty jamnika Melona II -czekając na Leona!

Neigh pisze:Hodowanie w szopie? Chyba mnożenie.......

W szopie były pierdółki. :mrgreen: Rodzinka w domu, ale akurat w wolierze na spacerku byli bo był cieplutki wieczór. Fajne, zadbane, czyściutkie. Po trawce biegały pod czujnym okiem mamy gadułki :lol:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Sob sie 11, 2012 8:05 Re: Wszystkie koty jamnika Melona II -Leon, kot z pseudo

Neigh pisze:
dalia pisze:
Neigh pisze:Tiaaa a Teodor się wprawdzie nie lansował, ale się do Dalii do łozka wepchał........zepsułam kota...... :kotek:

zwyczajnie zazdrościsz :lol:
dodatkowo mrukotał i wystawiał brzuszek :D



Zaraz tam zazdroszczę..........sypiam z Tz nie z kotem i całkiem sobie ten układ chwalę :lol:

Układ 2 a raczej 3 w 1 jeszcze lepszy :mrgreen:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Sob sie 11, 2012 8:36 Re: Wszystkie koty jamnika Melona II -Leon, kot z pseudo

To ja tu BARDZO pasuję. Moja Mikunia jest z pseudo, a później trafiła do schroniska skąd do mnie. :mrgreen: Za chwilę zrobimy elitarny klub kotów pseudo :ryk: :ryk: :ryk:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Sob sie 11, 2012 8:59 Re: Wszystkie koty jamnika Melona II -Leon, kot z pseudo

Ja też mam kota z pseudo. Wprawdzie nikt ich nie kupował.........ale w sumie w ramach nauczki ( pytanie kogo?) powinny zostać na tej łące. Kotów było 30 ( pamiętacie słynną Kobylą Wolę ), wszystkie były persami i nikt się w sprzedaz nie bawił......zwyczajnie całą 30 ( 27 tak po prawdzie - możliwe ze bylo wiecej tylko co ladniejsze okoliczni chlopi pobrali) wywalil w pole.........


Jak sobie wyobraże PERSONĘ w polu..........Normalnie historia Romanowów.....
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Sob sie 11, 2012 10:41 Re: Wszystkie koty jamnika Melona II -Leon, kot z pseudo

Zwierzę do ratowania tylko z ulic, działek, pól, piwnic, z pseudohodowli nie. Wiecie, jak o tym sobie myślę, to nadziwić się nie mogę, że są osobnicy, którzy tak swoją misję postrzegają.
Dla mnie ten podział JEST CHORY :!:

Bolkowa

 
Posty: 6665
Od: Pon gru 03, 2007 20:29

Post » Sob sie 11, 2012 10:52 Re: Wszystkie koty jamnika Melona II -Leon, kot z pseudo

Tak, zakładmy klub.
Nikt się nie wstydzi, nawet jeśli KUPIŁ a nie WYKUPIŁ.

Miłość jest tak samo ważna -nie ma znaczenia czy z pseudo, czy ze schronu ,czy z ulicy.Tylko TO sie liczy...

Personka neighowa jest fajnym kotem, niezłym dziwadłem.ROZMAWIAŁAM z nią!!!
A Teoś jak tak dalej pójdzie pojedzie na festiwal do San Remo!!Co za zmiana w nim zaszła...Neigh musisz teraz zaadoptować dalię- żeby miał kto spać z Teosiem! :mrgreen:

U nas pierwsza noc Leo w domu, nie w piwnicy.Spał z MK.O 5.45 uznał,że czas na śniadanko.
Wlazł na MK i zaczął (w/g słów MK!) RYCZEĆ.
MK zrobił awanturę, bo akurat spanie to jego wiodące hobby:)
Obudził nas wszystkich.
Po wstępnym opie..obu panów poszli grzecznie spać.
Dospali do 9.
Następnie Leoś przyszedł poleżeć w moim łóżku.Fio sięnieco zdziwiła, Amka osyczała.
Słuchajcie -jak on się masakrycznie brudzi przy jedzeniu!!!Je całym sobą, wokól miski świntuszy jak prosiek!Wyjmuje mokre z michy...masakra!
Pomaga sobie łapami.Przy tym w przeciwieństwie do dziewczyn zjada sporo- ale nie rusza suchego.
Muszę go przyzwyczaić.


Amelka przylała Leosiowi,ale niegroźnie.
Fio czasem sobie na niego paczy a czasem-śpi.

Nie cieprpię dokoceń.
Jesli Leo zostanie- to mój ostatni kot.I nie będzie tymczasowania.Amka się nie nadaje.
Jadę kupić Efa-Olie dla Leosia i więcej mokrego.
Nie cierpię dokoceń!!!!

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sie 11, 2012 11:06 Re: Wszystkie koty jamnika Melona II -Leon, kot z pseudo

[quote="kotkins"]Tak, zakładmy klub.
Nikt się nie wstydzi, nawet jeśli KUPIŁ a nie WYKUPIŁ.

....Miłość jest tak samo ważna -nie ma znaczenia czy z pseudo, czy ze schronu ,czy z ulicy.Tylko TO sie liczy...

.... Słuchajcie -jak on się masakrycznie brudzi przy jedzeniu!!!Je całym sobą, wokól miski świntuszy jak prosiek!Wyjmuje mokre z michy...masakra!
Pomaga sobie łapami.
....

....
Ja tez mam tak... Mój Gapciu twierdzi, ze inaczej się nie da :ryk:

Widzę następnego szczęśliwego plaskatego i szczęśliwego Koktinsa :wink: :ok:
Obrazek
...Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi:
iść przez życie nie czyniąc hałasu...
Ernest Hemingway

AnnAArczyK

Avatar użytkownika
 
Posty: 5558
Od: Pt lip 24, 2009 22:00
Lokalizacja: piękna, trójmiejska okolica

Post » Sob sie 11, 2012 12:11 Re: Wszystkie koty jamnika Melona II -Leon, kot z pseudo

Kotkinsie - miseczkę na podkładkę się stawia i wywalanie z niej nie jest straszne
a kotku śliniaczek należy założyć :lol:
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sie 11, 2012 12:26 Re: Wszystkie koty jamnika Melona II -Leon, kot z pseudo

dalia pisze:Kotkinsie - miseczkę na podkładkę się stawia i wywalanie z niej nie jest straszne
a kotku śliniaczek należy założyć :lol:

...i kupić druciak do czyszczenia podłogi - szybko i bez zarysowań, sprawdzone :piwa:

edit: ty masz jamnika :ryk: nie potrzebujesz inwestować w druciak
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 48 gości