Pro ludzki Bombaj FeLV+ potrzebuje pomocy finansowej MA DOM!

ja raz nagralam aparatem i wgralam na youtube bezposrednio, bez przerabiania ani nic

Wiesz, kiedyś koleżanka, bardzo sprawna w sprawach komputerowych powiedziała mi, że głupszy ode mnie jest tylko jej kolega.Kolegi nie znam, ale znam siebie.W ogóle cieszę się, że chociaż zdjęcia umiem wklejać, do niedawna nawet linków nie umiałam wklejać :oops:

ewar pisze:Wiesz, kiedyś koleżanka, bardzo sprawna w sprawach komputerowych powiedziała mi, że głupszy ode mnie jest tylko jej kolega.Kolegi nie znam, ale znam siebie.W ogóle cieszę się, że chociaż zdjęcia umiem wklejać, do niedawna nawet linków nie umiałam wklejać

przemila kolezanka
nie kazdy musi sie na tym znac, jak kogos to nie kreci to mozesz mu pokazywac i pokazywac a on nie zakoduje, ale nie znaczy ze jest glupi.

Jaki przeokropny pieszczoch z niego! Jeeeny!

Ewar czy mogę te "prężące się" zdjęcia dodać do wydarzenia na FB?

Jasne, mogę nagrać film

Nie widziałam żeby gadał z wetką, czasem coś do mnie gada, ale odkąd nie poświęcam mu 100% uwagi, już tak za mną nie łazi. Dziś znów skończyło się na poklepaniu po główce, bo byłam z moim Tomkiem, który trząsł się straszliwie ze strachu.
Jutro nagram...może jakaś konwersacja z psem się trafi

Karolek(ona), koleżankę akurat lubię, sama mówię o sobie, że jestem głupia w takich sprawach, to jest fakt.
Lavi, wrzucaj jakie chcesz zdjęcia, bardzo proszę.
Kasiu, byłam na chwilę po południu.Koty są wtedy zupełnie inne, spokojniejsze.Rita i Sara spały, Bombaj też, ale się obudził i łaził za mną.Już mnie lubił :lol:

On gada z wetką, jest to przezabawne.
Smutna wiadomość, Alutka nie żyje :cry:

Po operacji była poprawa, Duzi o nią walczyli, ale się nie udało.To ta kicia.

Tak szkoda kazdego kotka. Śpij spokojni Alutko[*] :cry:

Wiedziałam, że Alutka przyjdzie dzisiaj na wizytę, zostawiłam pieniądze dla niej na badania, bo tym ludziom już było ciężko.Zawiozłam też jej termoforek i cieplutki kocyk, chciałam coś zrobić dla tej kici, ale się nie udało :cry:

Tak strasznie mi smutno :cry:

Bombajowi się tak podobała, ona była dorosła, ale bardzo filigranowa.

Smutna wiadomość

Bombaj jest kapitalny :1luvu:

Nie dostaje już zastrzyków, z czego wydaje się być bardzo zadowolony. Jak on kocha psy

Nie widziałam jeszcze czegoś takiego.
A oto dzisiejsze zdjęcia

Przykro mi to pisać, ale jest dług w lecznicy :cry:

Jutro dostanę fakturę, ale jest coś około 500 zł.

Bombaj przebywa w lecznicy od 11 lutego, czyli nieco ponad dwa miesiące.Jego pobyt i leczenie kosztowały w sumie ponad 1300 zł( odliczone już zostało 95 zł z Funduszu Pokrzywkowego, fakturę przesłałam) Zapłaciłam jak dotąd 810 zł, jutro wkleję fakturę.W tych 1300 jest kastracja, dwukrotne odrobaczanie, dwukrotne testy, wymaz, rtg, leki i pobyt.Coś dołożę, ale muszę prosić o wsparcie.

Ewar, jak chłopak się już domyje, trzeba mu koniecznie ładne fotki porobić i zacząć ogłaszać, jest śliczny, bezproblemowy, może jakiś psiarz będzie się chciał dokocić, ma same zalety, no i przebywanie dłuższe w lecznicy to kolejne koszta a bid innych masz i tak sporo więc bombajek musi wyfrunąć jak najszybciej, lecznica to nie dom

Bombaj jest już u mnie.Biedak nie czuje się jeszcze komfortowo, zwiedza mieszkanie, zrobił siusiu do kuwetki.Moje koty go oglądają ze wszystkich stron, są ogromnie zaciekawione nowym przybyszem.Z Czarusiem było już pyszczek w pyszczek.O, teraz obaj na balkonie, bo pogoda zrobiła się cudowna.Możecie mi nie wierzyć, ale nie było jednego syku. Myślę, że Czaruś jest zadowolony, bo ma nadzieję, że będzie kumpel do zabawy.Łazi za Bombajem jak cień.Strasznie rudo u mnie w domu :lol:

Wklejam fakturę ( nie chciałam podawać swoich danych, stąd zaczernione miejsce) i wpisy w książeczce Bombaja.
Zapłaciłam do tej pory 810 zł.
Rozliczenie
Wpłaty:
P.Jakub 30 zł :1luvu:

P.Joanna 15 zł :1luvu:

P.Izabela 30 zł :1luvu:

Goyka 100 zł :1luvu:

ja 80 zł
psotny kot 30 zł :1luvu:

j & m 30 zł :1luvu:

P.Jakub 40 zł :1luvu:

P.Jakub 30 zł :1luvu:

psotny kot 30 zł :1luvu:

Katalina 30 zł :1luvu:

P.Jakub 50 zł :1luvu:

jaga 666 100 zł :1luvu:

alab108 30 zł :1luvu:

ja 90 zł
Razem : 715 zł.
Z Funduszu Pokrzywkowego Bombaj dostał 95 zł :1luvu:

, zostało to rozliczone na osobnej fakturze.
Do zapłaty pozostaje więc 668 zł.Dołożę 108 zł.
Na dzień dzisiejszy mam więc dług 560 zł.
Bardzo wszystkim dziękuję za pomoc, za uratowane kocie życie :1luvu:

A oto faktura i wpisy w książeczce

Bombaj pewnie szczęśliwy. Już dawno nie widział słońca.
Dołożyłam trochę od siebie na te rachunki...dostałam nadpłatę za ogrzewanie pewnie dzięki trzem kaloryferkom które mam w domu, więc przekazuję część na rudzielca

Trzeba szybko spłacić dług, bo przecież to nie koniec tego ratowania. Są kolejne koty, którym trzeba pomóc.

Pro ludzki Bombaj FeLV+ potrzebuje pomocy finansowej MA DOM!

Kto przegląda forum