OGROMNY 10 kg KOT w swoim nowym domku stałym

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 10, 2012 2:11 Re: OGROMNY 10 kg KOT w swoim nowym domku stałym

Pozdrowienia dla Filemonka :1luvu:
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob mar 10, 2012 21:14 Re: OGROMNY 10 kg KOT w swoim nowym domku stałym

Neela pisze:Moje koty mają takie małe łyse placki (głównie na głowie) po suchej karmie Royal Canin (każdy rodzaj). Wychodzi to dziadostwo zaraz po 2-3 dniach jak jedzą.. jak pierwszy raz się pojawiło (u 2 jednocześnie - ale to bracia/bliźniaki) to też wet podejrzewała grzybicę i dała jakieś krople, ale mnie coś tak oświeciło, że może to od karmy (do tego czasu dostawały RC, bo tu gdzie mieszkam wybór jest bardzo ograniczony) i jak im zmieniłam to zniknęło.
Parę m-cy temu akurat zabrakło mi karmy i kupiłam małą paczuszkę dosłownie na 2 dni dopóki kurier nie dowiezie zamówionej bezzbożowej (applaws) i co? - znowu łyse placki u obydwóch.. teraz wiem na 1000% że RC uczula i nigdy już go nie kupię.

wanilia03 spróbuj zmienić karmę na 2-3 tygodnie i obserwować czy będzie poprawa.. przy alergiach pokarmowych obserwacja reakcji na pokarm to najlepsza diagnoza (czasem w testach może nic nie wyjść, bo uczulenie jest na jakiś konserwant itp.)



Dziękuje serdecznie za rady , też czytałam że RC może uczulać :roll: jednakże to drapanie i duża utrata sierści zaczęło się w trakcie wzmożonego leczenia a karma jaką podawałam była holistyczna marki Orijen , tam nie ma zbóż .Jednakże ta karma nie miała intensywnego zapachu i Filemon przez swój katar chyba jej nie czuł i nie bardzo chciał jeść :roll: a jak wiadomo saszetki go nie utrzymają w formie , więc zaczęłam podawać trochę RC dla wybrednych kotów , one mają intensywniejszy zapach i przynajmniej podjadł co nieco . Potem dostałam od RC próbkę karmy dla sterylizowanych kotów i mu zasmakowało :catmilk: je ją chętnie . Więc ostatnio mu ją podaję by nie tracił masy ciała . Jednak tak jak radzisz przyjrzę się ale dopiero gdy Filuś przyjmie całą serię Zylexis a inne przyczyny świądu i wypadania sierści zostaną już podważone . Wiesz ja się cieszę że Filemon w ogóle zjada tę karmę bo przynajmniej stan jego sierści zaczyna się poprawiać ( bardzo delikatnie ) ale jednak . A czy ta karma którą Ty podajesz swoim kotkom ma intensywny zapach ? nie jest za sucha i za twarda ? ( Filemon nie ma większości ząbków ) :kotek:
]ObrazekObrazekObrazek

wanilia03

 
Posty: 665
Od: Pt lut 03, 2012 21:00

Post » Sob mar 10, 2012 21:17 Re: OGROMNY 10 kg KOT w swoim nowym domku stałym

ankacom pisze:Pozdrowienia dla Filemonka :1luvu:


Dziękujemy i pozdrawiamy z Filemonkiem :cat3: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
]ObrazekObrazekObrazek

wanilia03

 
Posty: 665
Od: Pt lut 03, 2012 21:00

Post » Sob mar 10, 2012 23:02 Re: OGROMNY 10 kg KOT w swoim nowym domku stałym

Przykro mi,że same problemy zdrowotne :(

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Sob mar 10, 2012 23:42 Re: OGROMNY 10 kg KOT w swoim nowym domku stałym

On może mieć jeszcze problemy grzybiczne po antybiatykach... Jak ludzie... ;)
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Sob mar 10, 2012 23:44 Re: OGROMNY 10 kg KOT w swoim nowym domku stałym

RudyiSrebrnyKot pisze:On może mieć jeszcze problemy grzybiczne po antybiatykach... Jak ludzie... ;)



ooo właśnie...

Ja wiem,że on był leczony 2 mies. antybiotykami,ale potem jeszcze szukał domu i nie wiem,czy też wcześniej nie.Cały czas antybiotyk.

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Nie mar 11, 2012 0:16 Re: OGROMNY 10 kg KOT w swoim nowym domku stałym

justyna8585 pisze:
RudyiSrebrnyKot pisze:On może mieć jeszcze problemy grzybiczne po antybiatykach... Jak ludzie... ;)



ooo właśnie...

Ja wiem,że on był leczony 2 mies. antybiotykami,ale potem jeszcze szukał domu i nie wiem,czy też wcześniej nie.Cały czas antybiotyk.



Justynko nie musi Ci być przykro ,że Filusia trzeba wciąż leczyć .To dobrze że jest u nas i ma wreszcie kogoś kto PORZĄDNIE się nim zajmie .Nie będę tutaj komentować słów
Pani wetki z schroniska , która wydając kota stwierdziła że " jest już prawie zdrowy " PRAWIE to chyba kpina w tym wypadku . Mnie tylko żal Filusia , bo ciągle te antybiotyki :roll:
Na Filemonka nie żałuję pieniędzy .Chcę by był zdrów :kotek: Tylko że mnie tez moja weterynarz się pytała jak długo był w schronisku i czym był leczony i jak długo ,
oraz jak znalazł się w schronisku itd , a ja co mam jej powiedzieć skoro w schronisku nawet nie wiedzieli kiedy go odrobaczali ? 8O Tak więc co ja właściwie o nim wiem i o jego historii ?? niewiele :roll:
Nawet nie wiadomo dlaczego nie ma ząbków w dolnej szczęce , i ile naprawdę ma lat ale według mojej wetki to więcej niż trzy lata jak podawali w schronisku .
]ObrazekObrazekObrazek

wanilia03

 
Posty: 665
Od: Pt lut 03, 2012 21:00

Post » Nie mar 11, 2012 10:32 Re: OGROMNY 10 kg KOT w swoim nowym domku stałym

wanilia03 pisze:A czy ta karma którą Ty podajesz swoim kotkom ma intensywny zapach ? nie jest za sucha i za twarda ? ( Filemon nie ma większości ząbków ) :kotek:

Ponieważ obecnie (gdy nie jestem w PL) mogę zamawiać tylko z zooplus kupuje Applaws z kurczakiem i łososiem (bezzbożowa). To są takie małe chrupki (moje koty je połykają) i ma właśnie taki intensywniejszy zapach lub Sanabelle Hair & Skin (tu są większe trochę chrupki, nie jest bezzbożowa ale lepsza niż RC w składzie no i działa ładnie na sierść). Na Animalii w recenzjach produktów są często zdjęcia chrupek - spróbuj tam poszukać jak wyglądają.

Generalnie co do RC to jest z moich doświadczeń straszny uzależniasz - moje koty normalnie "wyły" ciągle, że chcą jeść, potem ciężko było je przestawić na coś innego, ale nie miały wyjścia, bo pojawiła się alergia.
U mnie suche jest tylko dodatkiem/smakołykiem, normalnie jedzą mokre (Iams, Miamor, Animonda), bo jeden kot miał mały epizod z nerkami i dlatego nie karmię suchym jako główną karmą.
Obrazek podwójne czarne pluszowate szczęście Obrazek
Kocie oczy to okna, przez które można zajrzeć do innego świata..

Neela

 
Posty: 85
Od: Czw sie 20, 2009 15:03
Lokalizacja: Holandia

Post » Śro mar 14, 2012 23:48 Re: OGROMNY 10 kg KOT w swoim nowym domku stałym

Co słychać u Kota Filemonka?
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob mar 17, 2012 19:27 Re: OGROMNY 10 kg KOT w swoim nowym domku stałym

Witajcie ,

z jednej strony z Filusiem się poprawia , po zastrzykach z Zylexis nastąpiło zmniejszenie objawów kociego kataru ,
świąd skóry u Filemonka nie ma podłoża grzybiczego . Prawdopodobnie to efekt alergii pokarmowej ale na 100% jeszcze tego nie wiemy,
na razie zmieniono mu karmę , dostaje weterynaryjne RC hipoalergiczne . Filuś dostał też zastrzyk zmniejszający świąd skóry bowiem ostro się
drapał i zaczęły się pojawiać strupki . Jeśli po jedzeniu karmy przez około dwa tygodnie ten świąd nie wróci to będzie oznaczało iż diagnoza o alergii
pokarmowej była trafieniem w sedno . Natomiast jeśli wróci świąd to niestety czekają Filemonka dalsze diagnozy i ..sterydy .

Od kilku dni Filemonek miał słaby apetyt , nie chciał jeść suchej karmy .Początkowo myślałam że mu nie smakuje po prostu .
Jednakże dzisiaj mój mąż zajrzał Filusiowi do pyszczka i zobaczyliśmy coś takiego
Obrazek

Mocno opuchnięte dziąsło , i wiadomo dlaczego Filuś nie jadł suchej karmy , ponieważ go bolało :( :( :(
Jako że gabinet weterynaryjny dziś był króciutko otwarty to mąż pobiegł z aparatem do wetki i pokazał jej to zdjęcie.
Pierwsze co zaproponowali to czyszczenie zębów pod narkozą a potem jeszcze zastrzyki :( I co ten biedny Filemonek ma jeszcze przejść :kitty:
Chociaż potem gdy zadzwoniłam zapytać się o koszty takiego zabiegu ( 100zł) to weterynarz powiedział że nad tą narkozą się trzeba jednak zastanowić
bo Filemon jeszcze jest na etapie leczenia , czeka go jeszcze jedna dawka Zylexis , to nie było by dobrze go usypiać do zabiegu . W każdym razie w poniedziałek mamy z Filusiem przyjść
żeby mogli na żywo to zobaczyć . Czy kotek którejś z Was miał coś takiego ? Czy można to zapalenie wyleczyć tak by dziąsełka nie bolały i żeby ząbka nie stracił bo i tak w dolnej szczęce już ich prawie nie ma :cry: ? Ja też się boję Filusia oddawać pod narkozę :cry:
Nie widać końca tego leczenia :( a ja tylko ponoszę coraz wyższe koszty, i tak już ankacom mi pomogła gdy nie miałam pieniążków na Zylexis .
Tak mi żal tego Filusia , jak nie antybiotyki to zastrzyki , a teraz jeszcze narkoza?? :( a potem sterydy i co jeszcze ?? :( Tak bym chciała by Filuś był zdrów w końcu .
]ObrazekObrazekObrazek

wanilia03

 
Posty: 665
Od: Pt lut 03, 2012 21:00

Post » Sob mar 17, 2012 19:30 Re: OGROMNY 10 kg KOT w swoim nowym domku stałym

Proszę jeśli macie doświadczenia z takim zapaleniem dziąseł u kota to doradźcie mi coś , ja się naprawdę boję tej narkozy dla Filusia .
Ale nie chcę też by chodził z taką boleścią w pyszczku i chudł z braku apetytu :cry: :cry: :cry:
]ObrazekObrazekObrazek

wanilia03

 
Posty: 665
Od: Pt lut 03, 2012 21:00

Post » Sob mar 17, 2012 20:36 Re: OGROMNY 10 kg KOT w swoim nowym domku stałym

Problem z zębami ma niestety coraz więcej kotów :|
Z doświadczenia wiem,że czyszczenie z kamienia wystarcza na krótko.
Przy takich problemach najlepiej jest usunąć zęba.
Kot starszy powinien oczywiście przed narkozą mieć zbadaną krew w kierunku nerek.
Narkoza jest dużym obciążeniem dla organizmu.
Wasz kot był długo leczony antybiotykiem a mimo wszystko ma poważny stan zapalny dziąsła.
Kot bez zębów sobie dobrze radzi :ok:
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Sob mar 17, 2012 20:42 Re: OGROMNY 10 kg KOT w swoim nowym domku stałym

:cry: :cry: :cry: :cry: :cry: A co On będzie jadł jak usuną mu tego ząbka? na dole już ich prawie nie ma , zostały tylko dwa po jednym na każdej stronie .
Przecież Filuś mi już schudł a będzie jeszcze chudszy gdy go wet ząbka pozbawi 8O :( :( :(
]ObrazekObrazekObrazek

wanilia03

 
Posty: 665
Od: Pt lut 03, 2012 21:00

Post » Sob mar 17, 2012 20:53 Re: OGROMNY 10 kg KOT w swoim nowym domku stałym

Nie martw się brakiem zębów u Filusia.
Z suchą karmą da sobie radę.
Nie będzie Go bolało,a to najważniejsze.
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Sob mar 17, 2012 22:08 Re: OGROMNY 10 kg KOT w swoim nowym domku stałym

Mój Malutki - 11 letni kocurek ma tylko 3 zęby - odkąd pozostałe usunięto, je o wiele chętniej, bo jedzenie go nie boli. Jak do mnie przyjechał ważył 3,500 - teraz około 5 kg :D i zapewniam, że świetnie sobie radzi - mięso surowe drobno kroję, gotowane miksuję z wodą, w której się gotował, suche wsuwa bez problemu. A jak miał jeszcze resztkę zębów, za to bolących, to jeść nie bardzo chciał i trzeba go było ostro namawiać, a i tak jadł tylko mielone lub miksowane.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 357 gości