Czar-koty,bur-koty,paw i jej siostra życzą DOBREGO ROKU

[mahob]

Trzymam za ten domek

[Tweety]

Trzymam za ten domek

ja też

[jotpeg]

przyślij mi proszę to zdjęcie na maila

chyba masz je wszystkie na penie (to z tej kociej sesji, co TZ robil); wgralismy wszystkie.
jak nie, to skopiujemy w weekend jeszcze raz.

za domek

[paw]

ok, to sprawdzę.
a tu założyłam Panom Dwóm wątek na Kociarni, będzie na wypadek, gdyby domek się nie udał...

viewtopic.php?f=13&t=138381

[Annazoo]

Dzień dobry Wykałaczko.
Co u Ciebie?
Jak się sprawuje dwór?

[miszelina]

ok, to sprawdzę.
a tu założyłam Panom Dwóm wątek na Kociarni, będzie na wypadek, gdyby domek się nie udał...

viewtopic.php?f=13&t=138381

Ponownego telefonu nie było

[gertaaa]

ok, to sprawdzę.
a tu założyłam Panom Dwóm wątek na Kociarni, będzie na wypadek, gdyby domek się nie udał...

viewtopic.php?f=13&t=138381

Ponownego telefonu nie było

Jeszcze, jeszcze nie było.
Trzeba być optymistą Ja tam trzymam kciuki cały czas.

[paw]

hm... w skład dworu można zaliczyć tylko mnie... za to nadrabiam gorliwością reszta towarzystwa raczej odmawia uznania wyższości Wykałaczki
w ogóle doszłam do wniosku że dokocenie chyba najgorzej znoszę ja... i niepotrzebnie ingeruję w kocie porządki i układy - a nic strasznego się nie dzieje
wczoraj np. Dyziek ugryzł w tyłek leżącego na moich kolanach Bezika (zazdrośnik) - ja się oczywiście zrywam, krzyczę, grożę - Dyzio przestraszony, a Bezik chyba nawet nie poczuł zębów na swoim kościstym tyłeczku
to samo z Wykałaczką - że ją Dyzio czasami gdzieś przyblokuje albo pogoni - ja lecę ratować , Dyźka przeganiam, a w nim rośnie na pewno poczucie krzywdy... chyba sobie sobie kupę chrupki calm

[paw]

ok, to sprawdzę.
a tu założyłam Panom Dwóm wątek na Kociarni, będzie na wypadek, gdyby domek się nie udał...

viewtopic.php?f=13&t=138381

Ponownego telefonu nie było

[mahob]

... chyba sobie sobie kupę chrupki calm

Ojtam - od czasu do czasu można chrupnąć zamiast jakiegoś ciasteczka

[jej siostra]

... chyba sobie sobie kupę chrupki calm

Ojtam - od czasu do czasu można chrupnąć zamiast jakiegoś ciasteczka

przyjdź, przyjdź mam trofiejne indyjskie
w czwartek piernik będzie
a po drodze jeszcze pewnie sezamki bo mam stresa

[miszelina]

A co slychać u Gila?

[jej siostra]

A co slychać u Gila?

Jak trafnie ujęła Queen. on się spieszy . Wszędzie - do miski, do zabawy, przed siebie. Jak małe dziecko. Z Kleksem się dogadują, chodź Idzi bez przerwy usiłuje go nakłonić do tarmoszenia się (a Kleks na to nie ze mną te numery *** ). Apetyt ma świetny, wybredny się zrobił
W nocy rozmruczane szczęście. o 6.25 barankuje twierdząc, że czas wstawać

[jej siostra]

Powinno być o 6.05 , nie 6.25 , ale ja ostatecznie mam tylko jednego baranka.
a u paw cytuję: zaczęła Wykałaczka, która przypuszczalnie użarła Bezika, potem Dyziek gonił Wykałaczkę, potem Bezik mamlal trawkę, a Dyziek wygrzebywał dziurę w kuwecie

[gertaaa]

Powinno być o 6.05 , nie 6.25 , ale ja ostatecznie mam tylko jednego baranka.
a u paw cytuję: zaczęła Wykałaczka, która przypuszczalnie użarła Bezika, potem Dyziek gonił Wykałaczkę, potem Bezik mamlal trawkę, a Dyziek wygrzebywał dziurę w kuwecie

Pani, ale tam się u Paw dzieje
A 6.05 to najwyższa pora do wstawania przecież, ile się Służba może wylegiwać