Ptachu ['] 3. Żegnaj wspaniały kocie...

U was dzieciaki, a u nas to nocne galopady Dudusia w okolicach drugiej nad ranem :roll:

Wtedy jeszcze za nami biega Duży albo Duża wyleciwszy z łazienki w stroju Ewy i krzyczy na mnie, że to ja go prowokuję
No może troszeczkę :twisted:

P \m/

Ptachu, na Duże trzeba uważać. Wiadomo nie od dziś.
Fasolka

Czytałeś, Ptachu?
viewtopic.php?f=21&t=131255
Fasolka

Ptachu, czy były jakiś odzew na ogłoszenia. Zainteresował się ktoś kociakami?
Haker

Hakerku nikt nie pyta o koty

Duża pociesza się, że nadal trwa sezon wakacyjny i niedługo się kończy.
Trochę jednak się martwi, bo u nas są jeszcze koty szukające domów ale nie mające ogłoszeń, na razie Duża miała tylko na ogłoszenie Chipolita, a to nie wszystko.
Na działce czeka to małe czarne coś od dzikiej Czarnej Małpy i Duża się obawia, że za chwilę będzie za późno aby go oswoić, on już trochę zaczyna podchodzić do Dużej i nawet coś do jedzenie z ręki od niej weźmie, ale trzeba go doswoić.
Dla niego lepiej byłoby gdyby nie został na tych działkach, działkowcy zorientowali się, że jest maluch i znów zaczęły się awantury

Ptachu

Ptachu, za późno nigdy nie jest. Mamy taką nadzieję.
W zeszłym roku miałyśmy w domu Tymka. To była mała czarna dzika dzicz, nic nie pozwalał sobie zrobić, na szczęście był zdrowy. I nie był już taki mały, miał jakieś trzy miesiące, może nawet więcej. Szalał.
Duża siedziała na podłodze i płakała, pamiętam. Wzięła go pani, która się na niego uparła, a duża nie chciała go nawet oddać i wpierała w panią, że go nie da. U pani doszedł do siebie i jest przekochanym kotkiem.
Fasolka

Tu Duduś!
Principessa siedzi pod łóżkiem :roll:

Bo niektórym ta dzikość niestety zostaje
Duży ją czegoś spłoszył rano przy misce
a potem Duża ją musiała przepraszać

Trzymam pazury za czarnego brata, oczywiście

A działkowcy to co, myślą że duch święty tego kota tam posadził? (Duduś poszedł na fotel się lizać) Założę się, że któryś sam podrzucił a teraz pyszczy :evil:

Ptachu, mamy małego zasmarkanego gluta. Czeka na dostawę do lekarza.
Duża znów nie złapała kotki, ta kotka jest cwana.
Fasolka

Fasolko my też

Ptachu

W przedpokoju w kontenerze stoi mała czarna, lekko dzikuskowata kotka, to córka Czarnej Małpy z działek.
W weekend była mega awantura, dziś ciąg dalszy, usłyszałam, że działkowicze sami rozwiążą skutecznie problem kotów, trzy lata temu wytruli niemal całe stadko kotów w tym miejscu, tak więc mała siedzi w kontenerze

Jutro pojedzie do schroniska, trochę łzawi jej oczko, wiem, że nie ma większych szans w schronisku ale choć może będzie mogła godnie umrzeć a nie otruta gdzieś w krzakach

Mam dosyć, zatrzymuję świat i wysiadam, bawcie się dobrze.

No tak

Cudownie

Jakiś TOZ, Straż dla Zwierząt, czy inna organizacja nie mogłaby przejść się do zarządu działek

Przecież działkowcy wykończą i koty, i Ciebie, Iwciu :evil:

Sluchajcie, a moze napisac do tvn24 Oni ostatnio duzo robia o ekologii i zwierzetach? (przepraszam ale pisze to z telefonu) Bo to juz zahacza o paragrafy!

bagheera pisze:Sluchajcie, a moze napisac do tvn24 Oni ostatnio duzo robia o ekologii i zwierzetach? (przepraszam ale pisze to z telefonu) Bo to juz zahacza o paragrafy!

To jest słuszne :ok:

Ptachu, czemu się nie odzywasz?
Duża zapytała się znajomej, czy ta nie ma jakiegoś zaprzyjaźnionego dziennikarza, a jak nie to będziemy szukać po tvn24 - za waszą zgodą
Duzi znowu wyjechali i miało ich nie być do niedzieli, przyszedł nas karmić inny Duży, a potem oni znienacka wrócili... bez samochodu
Duża wściekła bo się podobno popsuł pod... Toruniem, jak jechali na koncert do... Katowic
I z tego Torunia do domu lawetą... :cry:

Z koncertu - wiadomo - nici, a Duży się od pół roku przymierzał...

Principessa

Principesso, ale Twoi Duzi mieli przygody

Na szczęście w nich nie uczestniczyłaś.
Ptachu?
Fasolka

Ptach nie odzywa się do nas :cry:

Moja Duża dostała cała torbę darmowego jedzonka dla nas
firma nazywa się Husse i dowozi do domu
czy może ktoś już to jadł?
Principessa
PS. Duża oddała całą puszkę dla kotów, które pomaga dokarmiać jej Tata, donosząc jakieś resztki obiadowe
Pani dokarmiająca powiedziała mu, że te resztki czasem kradną kotom ludzie

Ptachu ['] 3. Żegnaj wspaniały kocie...

Kto przegląda forum