Jedyne takie Dranie. Życie wariata to nie bułka z masłem ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 17, 2011 0:21 Re: Jedyne takie Dranie. Królowa jest tylko jedna ;) s. 43.

bubor pisze:
Alyaa pisze:ale wiesz, że masz miejscówkę po mnie, prawda? 8)

Niech i tak będzie , jak widać na załączonym obrazku nakrapianej pannie przydała by się dobra terapeutka 8)
Obrazek

Budda w kocim wydaniu? :ryk:
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Pon sty 17, 2011 9:18 Re: Jedyne takie Dranie. Królowa jest tylko jedna ;) s. 43.

vega29 pisze:
Alyaa pisze:Vega, a jak już skutecznie wytłumaczysz Ropuszkowi, to inne koty (a dokładniej opiekunowie) ustawią się do Ciebie w kolejce i będziesz zarabiać kokosy :ok: :ryk:

O matko... trochę silnej woli, ignorancji wobec upierdliwego kręcenia się u żłobu podpartego rozdzierającym wrzaskiem i... po sprawie :twisted: U mnie zadziałało swego czasu. Tupek wrócił do figury :wink:
Ale mam też porażkę w postaci Mruczusia moich rodziców :roll: A raczej, porażkę w postaci rodziców :twisted: ... Na odległość trudno mi schować miskę temu małemu tłuściochowi-głodomorowi, a rodziciele ulegają mu całkowicie... w dodatku są nieuważni, więc młody "wpier...iela jak małpa kit" dosłownie wszystko, co znajdzie: gotowane ziemniaki, buraki, chleb z masłem 8O :strach: i tyje w oczach :roll:

Mam na to za miętkie serce...

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5917
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Pon sty 17, 2011 9:57 Re: Jedyne takie Dranie. Królowa jest tylko jedna ;) s. 43.

Alyaa pisze:
vega29 pisze:
Alyaa pisze:Vega, a jak już skutecznie wytłumaczysz Ropuszkowi, to inne koty (a dokładniej opiekunowie) ustawią się do Ciebie w kolejce i będziesz zarabiać kokosy :ok: :ryk:

O matko... trochę silnej woli, ignorancji wobec upierdliwego kręcenia się u żłobu podpartego rozdzierającym wrzaskiem i... po sprawie :twisted: U mnie zadziałało swego czasu. Tupek wrócił do figury :wink:
Ale mam też porażkę w postaci Mruczusia moich rodziców :roll: A raczej, porażkę w postaci rodziców :twisted: ... Na odległość trudno mi schować miskę temu małemu tłuściochowi-głodomorowi, a rodziciele ulegają mu całkowicie... w dodatku są nieuważni, więc młody "wpier...iela jak małpa kit" dosłownie wszystko, co znajdzie: gotowane ziemniaki, buraki, chleb z masłem 8O :strach: i tyje w oczach :roll:

Mam na to za miętkie serce...

Sęk w tym, że to ważne dla kociego zdrowia, by kot utrzymywał prawidłową wagę :roll: Skoro już "uwięziliśmy" te biedne ( :twisted: ) zwierzaki w domowym bezruchu, to musimy dbać również, by nie pochłaniały zbyt dużo jedzonka :roll:
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Pon sty 17, 2011 10:28 Re: Jedyne takie Dranie. Królowa jest tylko jedna ;) s. 43.

Alyaa pisze:
vega29 pisze:
Alyaa pisze:Vega, a jak już skutecznie wytłumaczysz Ropuszkowi, to inne koty (a dokładniej opiekunowie) ustawią się do Ciebie w kolejce i będziesz zarabiać kokosy :ok: :ryk:

O matko... trochę silnej woli, ignorancji wobec upierdliwego kręcenia się u żłobu podpartego rozdzierającym wrzaskiem i... po sprawie :twisted: U mnie zadziałało swego czasu. Tupek wrócił do figury :wink:
Ale mam też porażkę w postaci Mruczusia moich rodziców :roll: A raczej, porażkę w postaci rodziców :twisted: ... Na odległość trudno mi schować miskę temu małemu tłuściochowi-głodomorowi, a rodziciele ulegają mu całkowicie... w dodatku są nieuważni, więc młody "wpier...iela jak małpa kit" dosłownie wszystko, co znajdzie: gotowane ziemniaki, buraki, chleb z masłem 8O :strach: i tyje w oczach :roll:

Mam na to za miętkie serce...

Skąd ja to znam ...... :roll:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Pon sty 17, 2011 15:17 Re: Jedyne takie Dranie. Królowa jest tylko jedna ;) s. 43.

Alyaa, bubor - trochę sobie poczekacie w tej kolejce, bo u mnie wszystkie po kolei oprócz Busiaczka kwalifikują się do odchudzania :roll: Plus tragicznie zatuczony spaślak Babciny :roll: Plus ja :oops: Z tym, że u mnie nadwaga bierze się nie tyle z nadmiaru pochłanianego jedzenia, co jego jakości... Ciągnę na samych słodyczach :oops:

Będę chować passkudom michy na noc :twisted: :twisted: :twisted:

Kropunia :1luvu:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pon sty 17, 2011 15:20 Re: Jedyne takie Dranie. Królowa jest tylko jedna ;) s. 43.

Wstałam ok. 14.
Nie wstawałabym w ogóle, gdyby moje najmłodsze, upośledzone dziecko nie darło rozdzierająco pyszczka pod samymi drzwiami sypialni.

Nie mam siły na nic.
Pieniędzy takoż.
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pon sty 17, 2011 15:55 Re: Jedyne takie Dranie. Biduś[`] - mijają 2 miesiące :( ...

Widocznie dzieciątko stęskniło się za mamusią i stąd owe wrzaski 8) :wink:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Pon sty 17, 2011 16:34 Re: Jedyne takie Dranie. Biduś[`] - mijają 2 miesiące :( ...

Dzieciątko jak zwykle liczyło na to, że w misce za drzwiami jest coś lepszego niż w tych w kuchni :twisted:

Łeb mnie boli koszmarnie.
Mieszkanie oczywiście nadal straszy :oops:

Chciałby mnie może ktoś adoptować razem z całym przychówkiem :roll: i zapewnić mi całodobowe wsparcie mentalne i najlepiej nie tylko mentalne :oops: ...?
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pon sty 17, 2011 16:39 Re: Jedyne takie Dranie. Biduś[`] - mijają 2 miesiące :( ...

Na wsparcie mentalne zawsze możesz liczyć :wink:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Pon sty 17, 2011 18:44 Re: Jedyne takie Dranie. Biduś[`] - mijają 2 miesiące :( ...

Łeb Cię na pewno boli od za długiego spania 8)
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pon sty 17, 2011 19:16 Re: Jedyne takie Dranie. Biduś[`] - mijają 2 miesiące :( ...

AgaPap pisze:Łeb Cię na pewno boli od za długiego spania 8)

Też mi się tak wydaje :mrgreen: Co za dużo, to niezdrowo :roll:

Wielbłądziu, zdaje się, że Marcelibu jednak chce pójść z tobą na wizytę dla Marcelinki :ok: Przynajmniej takowy wpis widziałam w wątku rzeczonej modelki :wink:
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Pon sty 17, 2011 21:46 Re: Jedyne takie Dranie. Biduś[`] - mijają 2 miesiące :( ...

vega29 pisze:
AgaPap pisze:Łeb Cię na pewno boli od za długiego spania 8)

Też mi się tak wydaje :mrgreen: Co za dużo, to niezdrowo :roll:

Wielbłądziu, zdaje się, że Marcelibu jednak chce pójść z tobą na wizytę dla Marcelinki :ok: Przynajmniej takowy wpis widziałam w wątku rzeczonej modelki :wink:

Kasia pisała mi na PW, że może dopiero od środy.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pon sty 17, 2011 22:00 Re: Jedyne takie Dranie. Biduś[`] - mijają 2 miesiące :( ...

Marcelibu pisze:
vega29 pisze:
AgaPap pisze:Łeb Cię na pewno boli od za długiego spania 8)

Też mi się tak wydaje :mrgreen: Co za dużo, to niezdrowo :roll:

Wielbłądziu, zdaje się, że Marcelibu jednak chce pójść z tobą na wizytę dla Marcelinki :ok: Przynajmniej takowy wpis widziałam w wątku rzeczonej modelki :wink:

Kasia pisała mi na PW, że może dopiero od środy.

Świetnie, że pójdziecie razem :)
Domek prezentuje się megarozsądnie, a Marcelinka zasługuje na szansę :) Relacja oczywiście dla lidka_park :ok: Marcelinka jest pod opieką AFN :)
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Pon sty 17, 2011 22:57 Re: Jedyne takie Dranie. Biduś[`] - mijają 2 miesiące :( ...

Wielbłądzio pisze:(...)
Mieszkanie oczywiście nadal straszy :oops: (...)


Wielbłądziu - tym się nie martw. Bałagan nie zając - nie ucieknie :P Jutro też będzie czekał na posprzątanie, więc nie ma się co stresować :wink:
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 18, 2011 1:11 Re: Jedyne takie Dranie. Biduś[`] - mijają 2 miesiące :( ...

Nemi pisze:
Wielbłądzio pisze:(...)
Mieszkanie oczywiście nadal straszy :oops: (...)


Wielbłądziu - tym się nie martw. Bałagan nie zając - nie ucieknie :P Jutro też będzie czekał na posprzątanie, więc nie ma się co stresować :wink:

Wiesz, tylko on tak sobie grzecznie czeka już od ponad dwóch tygodni :oops: :oops: :oops:

Łeb przestał boleć dopiero teraz. A bolał naprawdę paskudnie, cały czas miałam mdłości i nie byłam w stanie nawet czytać :roll: Wobec czego - co było robić - znów poszłam spać, wstałam przed 23 :roll:
Powinnam COŚ ze sobą zrobić, JAKOŚ zacząć się zbierać, zanim ta otchłań znowu pochłonie mnie do końca. Przecież ostatnio byłam na samym dnie tak niedawno, jeszcze wczesną wiosną :( ... Tyle, że nie mam siły. I nie umiem.
Boję się o te moje pchlaki ukochane :(

Zapisałam się na czwartek do jakiegoś państwowego lekarza.
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 59 gości