Budda w kocim wydaniu?

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
vega29 pisze:Alyaa pisze:Vega, a jak już skutecznie wytłumaczysz Ropuszkowi, to inne koty (a dokładniej opiekunowie) ustawią się do Ciebie w kolejce i będziesz zarabiać kokosy![]()
O matko... trochę silnej woli, ignorancji wobec upierdliwego kręcenia się u żłobu podpartego rozdzierającym wrzaskiem i... po sprawieU mnie zadziałało swego czasu. Tupek wrócił do figury
![]()
Ale mam też porażkę w postaci Mruczusia moich rodzicówA raczej, porażkę w postaci rodziców
... Na odległość trudno mi schować miskę temu małemu tłuściochowi-głodomorowi, a rodziciele ulegają mu całkowicie... w dodatku są nieuważni, więc młody "wpier...iela jak małpa kit" dosłownie wszystko, co znajdzie: gotowane ziemniaki, buraki, chleb z masłem
![]()
i tyje w oczach
Alyaa pisze:vega29 pisze:Alyaa pisze:Vega, a jak już skutecznie wytłumaczysz Ropuszkowi, to inne koty (a dokładniej opiekunowie) ustawią się do Ciebie w kolejce i będziesz zarabiać kokosy![]()
O matko... trochę silnej woli, ignorancji wobec upierdliwego kręcenia się u żłobu podpartego rozdzierającym wrzaskiem i... po sprawieU mnie zadziałało swego czasu. Tupek wrócił do figury
![]()
Ale mam też porażkę w postaci Mruczusia moich rodzicówA raczej, porażkę w postaci rodziców
... Na odległość trudno mi schować miskę temu małemu tłuściochowi-głodomorowi, a rodziciele ulegają mu całkowicie... w dodatku są nieuważni, więc młody "wpier...iela jak małpa kit" dosłownie wszystko, co znajdzie: gotowane ziemniaki, buraki, chleb z masłem
![]()
i tyje w oczach
Mam na to za miętkie serce...
Alyaa pisze:vega29 pisze:Alyaa pisze:Vega, a jak już skutecznie wytłumaczysz Ropuszkowi, to inne koty (a dokładniej opiekunowie) ustawią się do Ciebie w kolejce i będziesz zarabiać kokosy![]()
O matko... trochę silnej woli, ignorancji wobec upierdliwego kręcenia się u żłobu podpartego rozdzierającym wrzaskiem i... po sprawieU mnie zadziałało swego czasu. Tupek wrócił do figury
![]()
Ale mam też porażkę w postaci Mruczusia moich rodzicówA raczej, porażkę w postaci rodziców
... Na odległość trudno mi schować miskę temu małemu tłuściochowi-głodomorowi, a rodziciele ulegają mu całkowicie... w dodatku są nieuważni, więc młody "wpier...iela jak małpa kit" dosłownie wszystko, co znajdzie: gotowane ziemniaki, buraki, chleb z masłem
![]()
i tyje w oczach
Mam na to za miętkie serce...
AgaPap pisze:Łeb Cię na pewno boli od za długiego spania
vega29 pisze:AgaPap pisze:Łeb Cię na pewno boli od za długiego spania
Też mi się tak wydajeCo za dużo, to niezdrowo
![]()
Wielbłądziu, zdaje się, że Marcelibu jednak chce pójść z tobą na wizytę dla MarcelinkiPrzynajmniej takowy wpis widziałam w wątku rzeczonej modelki
Marcelibu pisze:vega29 pisze:AgaPap pisze:Łeb Cię na pewno boli od za długiego spania
Też mi się tak wydajeCo za dużo, to niezdrowo
![]()
Wielbłądziu, zdaje się, że Marcelibu jednak chce pójść z tobą na wizytę dla MarcelinkiPrzynajmniej takowy wpis widziałam w wątku rzeczonej modelki
Kasia pisała mi na PW, że może dopiero od środy.
Wielbłądzio pisze:(...)
Mieszkanie oczywiście nadal straszy(...)
Nemi pisze:Wielbłądzio pisze:(...)
Mieszkanie oczywiście nadal straszy(...)
Wielbłądziu - tym się nie martw. Bałagan nie zając - nie ucieknieJutro też będzie czekał na posprzątanie, więc nie ma się co stresować
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 59 gości