no to inną dostanieszsliver_87 pisze:Pracy nie dostałam


trzeba najpierw przemyśleć porządnie jakiej pracy by się pragnęło

a potem pomyśleć kto i gdzie ma taką pracę do zaoferowania

a potem dopiero o nią zawalczyć

a jak się nie uda

aż się uda

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
no to inną dostanieszsliver_87 pisze:Pracy nie dostałam
shalom pisze:No, ja mając swoje futerka pierwszy raz nie miałam deprechy jesiennej, sezonowej. A zawsze w jakiś sposób to przechodziłam. Bardzo mi pomogło ich mruczenie i rozrabianie![]()
Coś mi się wydaje, ze Sliver ma jakiś konkretny problem, o którym my nie wiemy bo to jej prywatna sprawa, ale taki który bardzo ją gnębi i zżera od srodka. Przez to wszystko inne wydaje się trudniejsze niż zwykle. Żadne leki w takiej sytuacji nie pomogą, bo problem się nie rozwiąże. Potrzebna rozmowa z kimś kochajacym wsparcie, zrozumienie, czasem mocne przytulenie bez pytania. A i stres mocno obniża nasza odporność na inne sprawy.
Sliver... mam nadzieję, ze szybko staniesz na nogi i że Twój M wspiera Cię jak należy
sunshine pisze:osoby z rozpoznaniem F43 lub F41-
sunshine pisze:Tak myślałam, że trzymamy kciuki za pracę.
Ja zawsze szłam na rozmowę kwalifikacyjną z nastawieniem, że skoro mnie zaprosili to widocznie mam kwalifikacje potrzebne na dane stanowisko. Mniejszy stres. A gdy mnie nie przyjęli, wiedziałam, ze podczas kilkuminutowej rozmowy nie mogli mnie odpowiednio poznać. Więc skoro nie zostałam przyjęta tutaj, nie znaczy, że gdzieś indziej nie mam szans.
Co do leków, to chodziło mi o to, że nieraz ludzie niepotrzebnie się cykają wizyty u psychiatry, obawiają się etykiety wariata. A ja widzę, że masa pacjentów w naszej poradni to osoby z rozpoznaniem F43 lub F41- a to często są po prostu życiowe problemy. Jeśli u Ciebie dołek to skutek braku pracy, napięcia związanego z egzaminem, itp to rzeczywiście leki nie pomogą.
Patmol pisze:sunshine pisze:osoby z rozpoznaniem F43 lub F41-podszkol mnie proszę
co to jest??
Patmol pisze:a nie możesz w międzyczasie popracować jakoś "fantazyjnie"?
i zajęcie jest wtedy i pieniądze,chociaż niekoniecznie pracujesz w swoim wyuczonym zawodzie.
coś co nie jest stałe, ani stabilnesliver_87 pisze:co masz konkretnie na myśli mówiąc "fantazyjnie" ?
Patmol pisze:coś co nie jest stałe, ani stabilnesliver_87 pisze:co masz konkretnie na myśli mówiąc "fantazyjnie" ?
ale jakoś odpowiada Twojej fantazji - temu co lubisz![]()
np.ja się świetnie sprawdzałam jako opiekun psa![]()
a kiedyś na urlop chciałam jechać do Szwajcarii opiekować się końmi; praca była prawie dogadana
ale okazało się, że jestem w ciąży i zrezygnowałam![]()
każdy lubi robić coś innego i w ramach tego co się lubi można szukać fajnej pracy dorywczej
a ty chyba lubisz zajmowanie się dziećmi? no to coś z dziećmi np. zajęcia plastyczne
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 115 gości