Babcia Emma, Melisa, Mania i Maja - fotki str. 89

zaczynamy hodować emmowąsy - dotarł kólik :mrgreen:

Jeszcze nigdy nie słyszałam takiego mlaskania

Mary_Poole pisze:;) ja tam jestem dumna z mojej jak waży powyżej 3 kilo

No, ale Emir plaskaty to podobno był wielki kawał chłopa kiedyś?

Pozytywko, niech jej na zdrowie idzie :1luvu:

Oj, Emir byl kawal kota. Jak mial osiem lat i osiem kilo (Emir mial zazwyczaj tyle kilo co lat) i zimowe futro (zawsze na lato) to jak sie na mnie polozyl to byl wielkosci mojego tulowia (od szyi do poczatku nog) a do niskich nie naleze :mrgreen:

Jak zaczal tak na powaznie chorowac to wtedy zaczal chudnac, ale kiedys to jak siedzial to mu brzuch dumnie na podlodze lezal :1luvu:

popatrz sobie na Michala, wyobraz go w futrze i to bedzie Jasnie Pan.

edit: a z Hogaty to zawsze taka mala wesz byla :mrgreen:

P.Kasiu. Zdjęcia z tunelem wspaniałe, przygladam się też siatce w oknie na balkon, moim kotkom też by się taka przydała. Emma też ślicznie wygląda i ma wyjątkowe wąsy. Pusi też codziennie przymywam oczka, te plaskate tak mają.Pusi łezki są brązowe, czy Emmy też brązowe?? M&M są wręcz rozbrajające w tych swoich zabawach. Ponadto życze udanego urlopu a młody aby dzielnie się spisał obiekując się zwierzyńcem.

Emma jest przecudna :1luvu:

Conchita pisze:[...]Okazało się wczoraj zupełnie znienacka, że jedziemy z TŻtem za tydzień na urlop. [...]

zazdraszczam :wink:

ja niestety od czasu wyprowadzki na wieś nie mam możliwości wyjazdów bo naszymi zwierzakami z racji ich chorób i specyficznej opieki nie mogę nikogo obarczyć ...

Gdyby mój TŻ mieszkał na wsi , to na pewno nie chciałby nigdzie wyjeżdżać

_

Była u nas szwagierka i na widok Melki wykrzyknęła "ależ ona jest strasznie chuda!".

Nie wiem, co robić. Je ślicznie, kupy normalne, samopoczucie doskonałe

się nie przejmować?
wiesz jak trudno odchudzić kota? Głodzisz i głodzisz, serce ci się kraje, a brzuszysko wisi :roll:

Daj Meli być sznurówką, jeśli wszystko ok, tasiemiec ubity, to trzeba jej dac czas, zeby nabrała ciała, albo się nie przejmować
u ludzi tez bywaja takie szczęśliwe osobniki, chude jak szczapy, chociaż jedzą i kuwetkują jak złoto :mrgreen:

u ludzi tez bywaja takie szczęśliwe osobniki, chude jak szczapy, chociaż jedzą i kuwetkują jak złoto :mrgreen:

[/quote]
Na przykład ja!

ewar pisze:u ludzi tez bywaja takie szczęśliwe osobniki, chude jak szczapy, chociaż jedzą i kuwetkują jak złoto

Na przykład ja![/quote]

Zazdroszczę - ja się muszę bardzo starać

Wiem, wiem, jak trudno odchudzić kota - nasza Conchita była z natury drobnokoscista, a ważyła tyle, co prawie trzy Melki

Mała główka, chude łapki, a pośrodku wieeeelki kot.

Moja Sisi też jest szczupła, a rano to wręcz chuda, jest ponadto drobna, małe ma łapki i łepek. Lubię takie drobne koteczki. Pusi wielkości dodaje ta sierść a tak naprawdę to jest chuda. Mało je natomiast Sisi je dużo i różne rzeczy a też jest chuda. Prawda lepiej być szczupłym i zdrowym jak grubym i chorym. Odnosi to się do ludzi i kotków. :1luvu:

Napisałam instrukcję obsługi kotów w związku z wakacjami. TŻ mówi, że jak ktoś przyjdzie do nas do domu, to umrze ze śmiechu :twisted:

INSTRUKCJA OBSŁUGI KOTÓW
1. Okna. Trzeba pilnować okien. Zwłaszcza balkonu. Otwieraj tylko zabezpieczone okna.
2. Przed wyjściem policzyć koty, czy żaden nie siedzi zamknięty w szafie czy gdzieś tam.
3. Mania i Melisa rano jedzą serek Bieluch – po jednej łyżce na łeb, podgrzane 10 sek w mikrofali.
4. Chrupki Trovet, jak zauważysz pustą miskę. Zauważaj!
5. Wodę w misce zmieniaj im codziennie, nawet jak nie wypiją. Jest gorąco!
6. Wieczorem Mania i Mela jedzą jedną saszetkę lub puszkę na pół. Emmę w tym czasie najlepiej zamknąć w innym pokoju, można jej rozsypać trochę chrupek na podłogę, ona to lubi. Jak małe zjedzą – wypuścić Emmę.
7. Melisa późnym wieczorem bywa głodna. Można jej dać jeszcze z pół puszki z daleka od koleżanek.
8. Przecieraj Emmie i Meli łzawiące oczka, może być zwykłą chusteczką higieniczną. Raz na dwa-trzy dni wilgotnym wacikiem (pudełko w kuchni).
9. Kuwetę trzeba sprzątać CODZIENNIE (a najlepiej od razu po ich wizycie w kuwecie). Chyba, że masz ochotę zbierać kocie niespodzianki z podłogi lub wanny.
10. Telefon do weterynarzy:
Wet Aqua na Głębockiej (wszystkie koty mają tam karty i są znane): 22 674 01 36
Canfelis na Berensona 22 674 04 25 (karta na moje nazwisko)

Czy ja jestem nienormalna???

Jestes calkowicie normalna. Zostawiam podobna, a nawet mam kolezanke, ktora jak mnie zostawia ze swoim kotem lub synkiem to tez zawsze pisze taka kartke.

Ufffff

Mój tata kiedyś zostawiał mamie instrukcję obsługi samochodu i dostawała szewskiej pasji, bo znała się na tym lepiej od niego :ryk:

Aj tam zaraz nienormalna :mrgreen:

, gdyby każdy tak się troszczył o zwierzęta i tak o nie martwił to świat byłby piękny, chodziliby po nim sami ludzie o wielkich sercach :1luvu:

.

Babcia Emma, Melisa, Mania i Maja - fotki str. 89

Kto przegląda forum