W oczekiwaniu na trzeciego kota - Tigrę... są już 3 - str.3

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 24, 2013 21:19 Re: W oczekiwaniu na trzeciego kota - Tigrę... są już 3 - st

Oj idzie na 3 koty kasy, idzie... :(
Z tym rabatem to dopiero kupiłam, jest w tabeli powyżej, 9,80 zł wpłacam jednorazowo i przez rok mam dodatkowo 3 % taniej.
Punkty są za zakupy, mają wykaz co za ile punktów możesz sobie wziąć za darmo. Teraz wzięłam wędkę, poprzednio poidełko automatyczne, a jeszcze kiedyś rękawicę do wyczesywania podszerstka.
Tam wszystko jest w regulaminie. Sama jeszcze wszystkiego nie ogarniam.
12 stycznia 2014 mija rok od kiedy Tigra jest z nami :)

ManfredkotTusi

 
Posty: 913
Od: Czw cze 18, 2009 0:42

Post » Nie mar 24, 2013 22:15 Re: W oczekiwaniu na trzeciego kota - Tigrę... są już 3 - st

Ok. skoro sama jeszcze nie ogarniasz to nie męczę.Widziałaś u Dinzoo na blogu furminator :?: i grzebień obrotowy lepszy niż mój bo boki są bez plastiku.To jakieś firmowe nie Triexie.Furminator pisała że na MCO działa,a na rudym syberyjczyku nie 8O za to na brytyjską kotkę super wyczesuje martwe włosy.One mają bardzo gęste futerko mimo że ta sierść jest krótka.Wszystko firmowe...a ja widziałam za 20zł. i nie wiem czy warto bo to podróba na bank :? Nie stać mnie na jakiś formowy i pokazuje tam jaki grzebień jest niedobry dla kota.No właśnie mam podobny (stary ) i wyrywa nie czesze.Znasz jej wątek?Ma w podpisie blog.Fajny zresztą :)
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie mar 24, 2013 22:26 Re: W oczekiwaniu na trzeciego kota - Tigrę... są już 3 - st

Ja w sumie używam tylko grzebienia (u Tigry, aby sprawdzić czy nie ma dredów ale nie ma), zgrzebła i rękawicy z gumkami (świetnie się sprawdza ale tylko u gładkiej Lusi). Wszystko inne leży.
Filcak się przydał u Maniusia bo on ma gęste i dłuższe futro bardzo bogate w podszerstek (gruba warstwa). Pojechałam nim raz (odchudziłam futro) a teraz tylko zgrzebło.
Nie wiem czy jest sens kupować furminator bo ja jakoś niezbyt chętnie tego używam. Jakieś takie...
A z tymi markowymi to wiesz jak może być... to samo albo prawie to samo tylko płacisz za markę.
12 stycznia 2014 mija rok od kiedy Tigra jest z nami :)

ManfredkotTusi

 
Posty: 913
Od: Czw cze 18, 2009 0:42

Post » Nie mar 24, 2013 23:01 Re: W oczekiwaniu na trzeciego kota - Tigrę... są już 3 - st

No właśnie czasem te zwykłe nie markowe są też dobre :) jak ten grzebień co kupiłam.Chwalę sobie.Tylko jeden rodzaj w sklepie mają długi i krótki,a cena prawie ta sama.Długi to raczej dla psów dużych,a nie dla kota :roll: Gumową łapkę też mam i nawet zbiera kłaki.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon mar 25, 2013 13:09 Re: W oczekiwaniu na trzeciego kota - Tigrę... są już 3 - st

Dzisiaj moje koty są fajne :)
Lusia rano (około 10) obudziła mnie wąsikami i położyła mi się na klacie swoimi 6 kilogramami ugniatając mi krtań łapą z pazurami...
A ja... bardzo się ucieszyłam bo to pierwszy raz od kiedy pojawiła się Tigra. Jest dobrze, do tej pory omijała mnie szerokim łukiem, obrażona :)
Potem zasnęłam... budzi mnie znowu coś... coś miziającego moje nogi pod kołderką... tym razem Tigra. :)
Ruch dziś w moim łóżku jak w Rzymie :lol:
Wstałam, poszłam do WC, Tigra za mną, wlazła mi na kolana jak kuwetkowałam :wink: i zamierzała tam poleżeć dłużej bo zaczęła mruczeć. Normalnie cyrk :)
A... Tigra ze 3 razy siknęła za kanapą na dywan schaggy :evil: . Oj niedobrze.
Postawiłam tam małą kuwetę i były już 2 siki do kuwety w tym miejscu.
12 stycznia 2014 mija rok od kiedy Tigra jest z nami :)

ManfredkotTusi

 
Posty: 913
Od: Czw cze 18, 2009 0:42

Post » Pon mar 25, 2013 20:43 Re: W oczekiwaniu na trzeciego kota - Tigrę... są już 3 - st

Witaj Tusia :) u mnie też jest cyrk w WC :mrgreen: ale mam obawy skoro Tigra odważyła się siknąć :? Ona Mańka wyczuła i skoro jemu wolno to jej też :roll: Ja tak myślę.Nasze koty czasem są tak kochane,a czasem potrafią wk..wić na maksa :oops:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon mar 25, 2013 20:49 Re: W oczekiwaniu na trzeciego kota - Tigrę... są już 3 - st

Postawiłam tam kuwetę i sika do niej (nie widać bo schowana między kanapą a ścianą), nie chciałam kuwety w pokoju bo schaggy długowłosy jest od ściany do ściany i już widzę grudki żwirku w tych frędzlach :( . Ale lepiej odkurzać grudki niż mieć smród szczochów.
Maniek już nie sika. Cały czas trwa docieranie się kotów, proces jeszcze nie zakończony stąd różne niespodzianki. Z Lusią chyba już luzik bo sama zachęca Tigrę do gonitwy, spokojne noski są. Z Mańkiem jeszcze dystans, Maniek się boi, jest niepewny. To już albo dopiero 2 miesiące.
12 stycznia 2014 mija rok od kiedy Tigra jest z nami :)

ManfredkotTusi

 
Posty: 913
Od: Czw cze 18, 2009 0:42

Post » Pon mar 25, 2013 21:03 Re: W oczekiwaniu na trzeciego kota - Tigrę... są już 3 - st

To dopiero DWA miesiące :lol: nie jest źle i lepiej odkurzyć niż szczoszki wąchać.Dobrze że Maniek przestał :) Ja mam też kuwetę pół metrową w pokoju :mrgreen: obok głowy TŻ-a :ryk: :ryk: ale wszędzie silikon to nie czuć.Innaczej nie szło wstawić.Jest jeszcze mniejsza w WC,ale za lekka bez rantu i ledwo Bejbi się mieści.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro mar 27, 2013 17:30 Re: W oczekiwaniu na trzeciego kota - Tigrę... są już 3 - st

Donoszę jak udaly się ostatnie zakupy karmowe (nowe karmy w naszym domu).
Obrazek
Kattovit Gastro 12 x 85 g- Kaczka
Pasztet, dosyć twardy (da się kroić w kawałki). Lusia zjadła 1/3 z 85g (ona lubi kaczki), Maniek i Tigra nie chcą tego jeść na razie, zobaczymy innego dnia.

Obrazek
Animonda Integra Protect Intestinal (indyk z ryżem).
Mielonka. Tigra i Maniek zjadły po 1/3 tacki, Lusia nie chce.

Żeby 3 koty nie potrafiły 1 tacki zjeść na raz to zgroza. Rozpaprane dziadoki . Nawet Tigrusia już wybrzydza.
12 stycznia 2014 mija rok od kiedy Tigra jest z nami :)

ManfredkotTusi

 
Posty: 913
Od: Czw cze 18, 2009 0:42

Post » Śro mar 27, 2013 17:48 Re: W oczekiwaniu na trzeciego kota - Tigrę... są już 3 - st

Tusia kupuj tylko w sosie bo mam identycznie :twisted: miałam podobne tacki Animondy i gdzie tam bo sosik musi być,a tu piszesz że kroić można ten Kattowit.Koty raczej nie lubią nawet podwórkowe wolą szajsy byle w sosie.Ciekawe co z karmami,które jutro otrzymam :? Czy będą leżeć?To suche na szczęście i się nie popsuje.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro mar 27, 2013 17:52 Re: W oczekiwaniu na trzeciego kota - Tigrę... są już 3 - st

Dzięki za info bo miałam ochotę to kupić,ale jest dość drogie to wolę dołożyć do Royala gastro no trudno...Zauważyłam że ryżu koty nie lubią jak jest widoczny w karmie,a Bejbi nie trawi go i widać w q...
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw mar 28, 2013 12:32 Re: W oczekiwaniu na trzeciego kota - Tigrę... są już 3 - st

Moje też rozpuszczone jak dziadowski bicz :| ciężko małpom dogodzić!
Obrazek

rastanja

 
Posty: 1637
Od: Czw maja 10, 2012 20:37
Lokalizacja: M-chód

Post » Czw mar 28, 2013 15:38 Re: W oczekiwaniu na trzeciego kota - Tigrę... są już 3 - st

Ja tak nie zmieniam im za często karm .Jedza saszetrki Felixa,Miamore z kurczaka,i mięso no i suche . Koty na ogól sa wybredne . Miałam przez 15 lat taka wybredna panne !!! Na szczęscie te moje kocury nie wybrzydzają, jak nie chca jeśc o ustalonej porze to po prostu nie dostaja zjadaja na następne karmienie i wtedy jedza !!!Wczoraj Miłek z Lesiem ukradli mi ze stołu kawał watroby, chciałam zabrać i pokroic na mniejsze kawałki , osyczał i prychał na mnie Miłek po czym z wątróbka w paszczy uciekl do pokoju na dywan, i spokojnie zjadl .
No tak chyba zachowuja sie tylko głodne , biedne koty !!!!!!
Na szczęscie nic im nie jest . One nie lubily wątrobki i co ??????
Oj koty głuptasy !!!!!Obrazek
Obrazek Obrazek

Monika53

 
Posty: 3594
Od: Sob maja 29, 2010 17:19
Lokalizacja: Łódz

Post » Czw mar 28, 2013 17:53 Re: W oczekiwaniu na trzeciego kota - Tigrę... są już 3 - st

Ach to było z talerza,a ja myślałam że prosto z patelni Monika :)
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt mar 29, 2013 18:53 Re: W oczekiwaniu na trzeciego kota - Tigrę... są już 3 - st

Tigra wczoraj ukradła mi obranego ziemniaka i poleciała z nim na dywan, ale rzuciła i straciła zainteresowanie. Fajnie to wyglądało jak leciała z obraną pyrą w paszczy.
I jak tam vailet nowe karmy? Zajada?
Monika, no co... zapachniało kotom i nabrały apetytu na wątrobę. Widocznie świeżutka była a organizm potrzebował np. żelaza (instynkt) :wink:
Popatrzcie jak te moje koty miały rację z mięsem nie tykając czasem świeżo kupionego.
Tyle teraz się pisze i mówi o tych koszmarkach z padliną skupowaną do sprzedaży i wyrobów. MASAKRA.

Co tam legowiska i materacyki, teczuszki są lepsze.

Obrazek
Ostatnio edytowano Pt mar 29, 2013 20:05 przez ManfredkotTusi, łącznie edytowano 2 razy
12 stycznia 2014 mija rok od kiedy Tigra jest z nami :)

ManfredkotTusi

 
Posty: 913
Od: Czw cze 18, 2009 0:42

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, Lifter i 1155 gości