Gibutkowo

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 19, 2010 9:02 Re: Gibutkowo

Gibutkowa a jak byś spróbowała płynu do przemywania uszu dr.Seidla. Dość sposo osób z miau juz go stosuje. Ja najpierw wacikiem czyszcze małzowine uszna zewnatrzna, potem zalewam płynem i rozmasowuję. Nadmiar jest wytrzepany przez kota. Płyn działa antyseptycznie i wypłukuje właśnie z głębokich cześci kanału słuchowego wszystkie paskudztwa. A poza ty m pachnie mentolem i działa chłodzaco na uszy co nie powoduje tak czestego drapania sie. Mozna go kupic na Allegro :ok: :ok: :ok:
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Pt lut 19, 2010 10:38 Re: Gibutkowo

IKA 6 pisze:Gibutkowa a jak byś spróbowała płynu do przemywania uszu dr.Seidla. Dość sposo osób z miau juz go stosuje. Ja najpierw wacikiem czyszcze małzowine uszna zewnatrzna, potem zalewam płynem i rozmasowuję. Nadmiar jest wytrzepany przez kota. Płyn działa antyseptycznie i wypłukuje właśnie z głębokich cześci kanału słuchowego wszystkie paskudztwa. A poza ty m pachnie mentolem i działa chłodzaco na uszy co nie powoduje tak czestego drapania sie. Mozna go kupic na Allegro :ok: :ok: :ok:

Spróbuję (choć miałam inny preparat tej firmy i nie bylam zadowolona)... ja wróciłam do płynu Oticlar. Może to od zmiany płynu? :roll: Nie wiem... najgorsze jest to że tego syfu nie da się zetrzeć :(
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 19, 2010 10:56 Re: Gibutkowo

dziwne, bo zawsze jak miałam tymczasy ze świerzbem, to nie była mazia tylko takie czarne "baboki".....hmmmm....
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 19, 2010 11:09 Re: Gibutkowo

U nas na początku były strupki brązowo-rude w jednym uchu... Teraz jest maziste brązowe w środku i "wylewa się" z ucha ale trzeba by chyba to paznokciem zdrapywać żeby zlazło. Na watce nic nie zostaje a ucho dalej czarne. I przeniosło się do drugiego ucha. A między uszami a oczkami pojawiły się te "strupki" co wcześniej były w uchu tylko. Wyczytałam że to albo świerzb albo drożdżaki albo alergia (jeśli alergia to są dwie opcje - płyn do ucha, bo zaraz po tym jak zmieniłam na inny to pojawiły się te strupki, albo od karmy - je tylko rybną od ponad miesiąca i żadnej innej nie chce, a wiem że ryga może uczulać). Oczywiście drapanie i trepanie główką na porządku dziennym :roll:
Idziemy jutro. Nie będę jej ciągać dziś wieczorem i jutro rano jeszcze. Jutro jest wetka bardzo dobra - ona i nasz wet to taki fajny team, jak Dr. House i Cameron :D Ona ma doświadczenie i trafne diagnozy, a ona ma wszystkie książki w głowie. Szkoda że jest na stażu :roll: Mam nadzieję że ją zostawi, będziemy musiały z Kułko nad tym popracować :ok:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 19, 2010 11:15 Re: Gibutkowo

hm no to rzeczywiście dziwne.
A jak tam Miecio????
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 19, 2010 11:21 Re: Gibutkowo

wyMieco w porządku. Troszkę jak śpi albo je to świszcze jakby miał nosio zatkany ale katarku ani ciut ciut i był osłuchany ze wszystkich stron i wszystko git. Moja Sibel też tak miała jak była mała i jej przeszło (jak często mruczała to potem taki świstak lekki była). Czasem jak ma zaschnięte kozy w nosie to tak śwista - wystarczy podłubać i jest git ;)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 19, 2010 11:43 Re: Gibutkowo

Ja tez jeszcze nie widziałam takiej mazi :cry: :cry: Lepiej niech to leczy zaufana vetka. Po zdrówko Gibutku ale to szybko :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Pt lut 19, 2010 11:46 Re: Gibutkowo

Cynamon Drugi strasznie charczał post-katarowo a wystarczyły 3 inhalacje i pięknie oddycha! pierwsza inhalacja polegała na zamknięciu go w skiperku, nakryciu ręcznikiem i podstawieniu miski z hot wodą pod kratkę - zadziałała :ok: potem juz profesjonalnie było, z inhalatorem :ryk: może mała inhalacja dla Miecia?

nie wiedziałam że świerzb uszny może być taki trudny w leczeniu - cymek i wanila dostały coś do uszu kilka razy i było po kłopocie... trzymam kciuki za gibutkową i jej uszka :ok:

nb: gratuluję wątku, przeleciałam wczoraj większość, gibutkowej historie niesłychanie przyjemnie się czyta :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
ZAPRASZAM NA WYPRZEDAŻ U CYNAMONA I WANILII:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=134893&p=8123784#p8123784

cynamon i wanilia

 
Posty: 3580
Od: Sob maja 24, 2008 20:16
Lokalizacja: konin

Post » Pt lut 19, 2010 11:52 Re: Gibutkowo

Ta maź to jest pomieszanie woskowiny z martwym naskórkiem i "dodatkami" w postaci świerzbowych jajek, lub innych "wynalazków". To się pojawia jako reakcja zapalna, a przyczyn może być kilka - tak jak pisałam to może być świerzb, drożdżaki, bakterie a nawet "zwykła" reakcja alergiczna. A wetka NA PEWNO zrobi wymaz i sprawdzi pod mikroskopem. Ona świetnie rozpoznaje tego typu rzeczy - pasożyty różne, rozróżnia bezbłędnie rodzaje kamieni nerkowych, z czym sporo wetów ma problemy. Za to wet jest świetny w diagnozach i leczeniu chorób ciężkich i rzadkich.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 19, 2010 12:22 Re: Gibutkowo

Między uszami a oczkami?? 8O to może być grzybica :/ i nie koniecznie drożdżaki, tylko jaki kolwiek inny grzyb. I szybko to się roznosi widzę :/
kup gaziki w aptece. one mają chropowatą powierzchnię i nimi bardzo dobrze się to zetrze. watka jest gładka mi miękka więc dlatego jest problem. Jutro dam ci zapas gazików. ale kup dzisiaj kilka i sprawdź jak to będzie schodzić. kurcze no :/

Kułko

 
Posty: 845
Od: Nie sie 09, 2009 23:38
Lokalizacja: Wrocław/Dzierżoniów

Post » Pt lut 19, 2010 12:43 Re: Gibutkowo

Kułko pisze:Między uszami a oczkami?? 8O to może być grzybica :/ i nie koniecznie drożdżaki, tylko jaki kolwiek inny grzyb. I szybko to się roznosi widzę :/
kup gaziki w aptece. one mają chropowatą powierzchnię i nimi bardzo dobrze się to zetrze. watka jest gładka mi miękka więc dlatego jest problem. Jutro dam ci zapas gazików. ale kup dzisiaj kilka i sprawdź jak to będzie schodzić. kurcze no :/

Kupię na pewno. Już wcześniej o tym myślałam ale zupełnie wyleciało mi z głowy. :roll: :oops: Tylko skąd ta cholerna grzybica? Czy cokolwiek to jest? Mogłam przenieść z innych kotów? Ale z innymi kotami miałam tylko sporadyczny kontakt, zawsze myłam ręce tym śmierdzącym mydełkiem od Ciebie. Albo to było już dawno ale sterydy "zamaskowały"... :roll: Co ja robię nie tak? :placz: :crying:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 19, 2010 12:59 Re: Gibutkowo

cynamon i wanilia pisze:gratuluję wątku, przeleciałam wczoraj większość, gibutkowej historie niesłychanie przyjemnie się czyta :1luvu:

No muszę ją namówić żeby znów coś napisała ale ostatnio nie ma czasu bo musi zjeść, wyspać się, pobawić, pomiziać się i tak jej mija cały dzień. Ale jak znajdzie chwilkę w nawale swoich obowiązków to na pewno coś napiszę :D
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 19, 2010 13:00 Re: Gibutkowo

Wszystko robisz TAK. nie zadręczaj się, czasem tak już jest, że jak nie urok to sra......a :twisted: wszystko się ułoży :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 19, 2010 13:02 Re: Gibutkowo

magdaradek pisze:Wszystko robisz TAK. nie zadręczaj się, czasem tak już jest, że jak nie urok to sra......a :twisted: wszystko się ułoży :ok: :ok: :ok:

tak mi pisz :1luvu:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 19, 2010 13:11 Re: Gibutkowo

Gibutkowa, kup też srebro koloidalne i smaruj kilka razy dziennie, niezaleznie od tego co zaproponuje Ci wet.
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 44 gości