InkaPigulinka - teraz ja cz. 12

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 24, 2009 21:21 Re: InkaPigulinka - teraz ja cz. 12

Dobry wieczór Ineczko :P
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Śro lis 25, 2009 7:39 Re: InkaPigulinka - teraz ja cz. 12

Brygada ER się wita :)
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro lis 25, 2009 9:13 Re: InkaPigulinka - teraz ja cz. 12

nanetka pisze:Dzień dobry Ineczko! Co u Was słychać? Nabroiłaś coś ostatnio? :twisted:

Nie, nie nabroiłam, a przynajmniej nie chciałam. Ugniatałam Dużą, a potem w tym ugniatanym miejscu zrobił się różowy ślad. Duża mówi, że to boli :( Ja nie chciałaaaaaaaaam :placz:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lis 25, 2009 9:15 Re: InkaPigulinka - teraz ja cz. 12

Bazyliszkowa pisze:Dobry wieczór wszystkim. Duża dzisiaj przeszła samą siebie i w ogóle nas nie chciała do komputera dopuścić. Ona się robi coraz gorsza. :evil: Help!!!
Klakier i Mir Murka

Powiedzcie Dużej, że jak nie zgrzecznieje, to przybiegnę i ją podrapię!

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lis 25, 2009 9:15 Re: InkaPigulinka - teraz ja cz. 12

tosiula pisze:Dobry wieczór Ineczko :P

Bry :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lis 25, 2009 9:16 Re: InkaPigulinka - teraz ja cz. 12

Erin pisze:Brygada ER się wita :)

Witamy cieplusieńko
PIK

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lis 25, 2009 9:16 Re: InkaPigulinka - teraz ja cz. 12

MaryLux pisze:
nanetka pisze:Dzień dobry Ineczko! Co u Was słychać? Nabroiłaś coś ostatnio? :twisted:

Nie, nie nabroiłam, a przynajmniej nie chciałam. Ugniatałam Dużą, a potem w tym ugniatanym miejscu zrobił się różowy ślad. Duża mówi, że to boli :( Ja nie chciałaaaaaaaaam :placz:

Ale to normalne jest jak kotek ugniata, a ugniatanie jest wyrazem miłości - cóż, nikt nie powiedział że miłość nie boli! :x Inka, nie ryczeć. :1luvu:

SPAM poranny
viewtopic.php?f=20&t=103986
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro lis 25, 2009 9:18 Re: InkaPigulinka - teraz ja cz. 12

MaryLux pisze:
Bazyliszkowa pisze:Dobry wieczór wszystkim. Duża dzisiaj przeszła samą siebie i w ogóle nas nie chciała do komputera dopuścić. Ona się robi coraz gorsza. :evil: Help!!!
Klakier i Mir Murka

Powiedzcie Dużej, że jak nie zgrzecznieje, to przybiegnę i ją podrapię!

Już ją straszyliśmy, ale ona mówi, że musi zarabiać na jedzenie dla nas. A to wcale nieprawda, sami widzieliśmy, że jedzenie przynosi Dobry Pan z Animalii, daje torbę z jedzeniem i nie bierze żadnych pieniędzy :evil:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 25, 2009 9:21 Re: InkaPigulinka - teraz ja cz. 12

kinga w. pisze:
MaryLux pisze:
nanetka pisze:Dzień dobry Ineczko! Co u Was słychać? Nabroiłaś coś ostatnio? :twisted:

Nie, nie nabroiłam, a przynajmniej nie chciałam. Ugniatałam Dużą, a potem w tym ugniatanym miejscu zrobił się różowy ślad. Duża mówi, że to boli :( Ja nie chciałaaaaaaaaam :placz:

Ale to normalne jest jak kotek ugniata, a ugniatanie jest wyrazem miłości - cóż, nikt nie powiedział że miłość nie boli! :x Inka, nie ryczeć. :1luvu:

SPAM poranny
viewtopic.php?f=20&t=103986

Dobrze, postaram się nie ryczeć.
A spam się podoba mojej Dużej :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lis 25, 2009 9:23 Re: InkaPigulinka - teraz ja cz. 12

Bazyliszkowa pisze:
MaryLux pisze:
Bazyliszkowa pisze:Dobry wieczór wszystkim. Duża dzisiaj przeszła samą siebie i w ogóle nas nie chciała do komputera dopuścić. Ona się robi coraz gorsza. :evil: Help!!!
Klakier i Mir Murka

Powiedzcie Dużej, że jak nie zgrzecznieje, to przybiegnę i ją podrapię!

Już ją straszyliśmy, ale ona mówi, że musi zarabiać na jedzenie dla nas. A to wcale nieprawda, sami widzieliśmy, że jedzenie przynosi Dobry Pan z Animalii, daje torbę z jedzeniem i nie bierze żadnych pieniędzy :evil:

A nam jedzonko przywiózł Fajny Pan ze Zwierzakowa i też nie wziął pieniędzy. Nasze Duże to kłamczuchy! <tuo>

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lis 25, 2009 9:23 Re: InkaPigulinka - teraz ja cz. 12

MaryLux pisze:Dobrze, postaram się nie ryczeć.
A spam się podoba mojej Dużej :)

Ineczko Ty malutka jesteś a mnie ugniata wielka Miyuki i trzeba żyć z tym jakoś - ślady sie po niej takie fioletowe robią. A przecież to z miłości jest, prawda?
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro lis 25, 2009 9:40 Re: InkaPigulinka - teraz ja cz. 12

kinga w. pisze:
MaryLux pisze:Dobrze, postaram się nie ryczeć.
A spam się podoba mojej Dużej :)

Ineczko Ty malutka jesteś a mnie ugniata wielka Miyuki i trzeba żyć z tym jakoś - ślady sie po niej takie fioletowe robią. A przecież to z miłości jest, prawda?

Siniaki to siniaki, ale mała niechcący mnie poddrapuje końcówkami pazurków, drapnięcia nie są miłe :(

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lis 25, 2009 9:53 Re: InkaPigulinka - teraz ja cz. 12

MaryLux pisze:Siniaki to siniaki, ale mała niechcący mnie poddrapuje końcówkami pazurków, drapnięcia nie są miłe :(

Ops... Nieprzyjemne na pewno. Pazurki ciachnąć?
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro lis 25, 2009 9:54 Re: InkaPigulinka - teraz ja cz. 12

kinga w. pisze:
MaryLux pisze:Siniaki to siniaki, ale mała niechcący mnie poddrapuje końcówkami pazurków, drapnięcia nie są miłe :(

Ops... Nieprzyjemne na pewno. Pazurki ciachnąć?

Jedyne wyjście...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lis 25, 2009 9:57 Re: InkaPigulinka - teraz ja cz. 12

Chyba tak... Moje na szczęście nie drapią. Tylko lekko wbijają pazurki ale to już przywykłam.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 10 gości