Jonasz - kot klasyczny :-)

[margaretka2002]

Ale co? On je je? Pasiesz Jonaszka, czy jak?

Boszzzz, to gulganie mnie prześladuje...

Je pojedyncze sianka, ale glownie obwachuje i tarza sie w nim.

Strasznie chcialabym posluchac tego gulgania.

[OKI]

Ja też bardzo bym chciała to nagrać, bo to prześmieszne jest... ale akurat panny obie śpią - jedna na sofie, druga pod
No i zawsze się kończy, jak już odgrzebię nagrywanie w telefonie

Hhhhmmm, a to sianko to przypadkiem nie nosi się po całej chałupie?

[margaretka2002]

Oczywiscie, ze sie nosi, ale miotle mam na wyposazeniu. Nie dostal calego na raz.

Teraz maluje cos z P. Smieszne to jest bardzo, bo jak tylko P. zabiera sie za jakas robote w domu to Jonasz musi mu towarzyszyc. Obwachuje wszystkie farby, narzedzia, lazi, obserwuje i pomiaukuje. Wszystko musi wiedziec.

[OKI]

No masz, przecież nie może Was puścić na żywioł

Z tym siankiem to tak myślałam Wystarczy mi kłaków do sprzatania

[margaretka2002]

No tak, klaki w zasadzie trzeba by odkurzac codziennie.

[OKI]

W zasadzie to odkurzam codziennie

No chyba, że mi się nie chce

[margaretka2002]

Wybieram druga opcje.

[OKI]

Ja tylko co drugi dzień

[margaretka2002]

Ambitna jestes.

[OKI]

Raczej praktyczna
Tak naprawdę, to na co dzień odkurzam tylko kłaki ze środka i przy kuwecie - w sumie jakieś 2-3 minutki max Jak tego nie zrobię dłużej niż 2 dni, to mam żwirek wszędzie A tak jest względnie czysto i tylko w weekend staram się jakoś dokładniej odkurzyć
Jak mi się chce

[margaretka2002]

Ja w weekendy pracuje, wiec mam bardzo dobra wymowke... A na co dzien usuwam najgrubsze rzeczy miotla. Na szczescie nie mam mebli i takich tam.

[OKI]

To mi wygodniej odkurzaczem - tyle że go nie chowam i stoi sobie pod ręką

[margaretka2002]

A ja jak wyciagam odkurzacz to mi sie wlacza tryb wyrzutow sumienia i chce przy okazji cala chalupe przeleciec, co zajmuje sporo czasu, wiec na wszelki wypadek nie wlaczam.

[OKI]

Dlatego ja nie wyciągam odkurzacza, on sobie po prostu stoi czujny, zwarty i gotowy na kopa w pstryczek
Chowam go od wielkiego gwizda, przed większą imprezą

[margaretka2002]

U mnie wyciagniecie jest rownoznaczne z wlaczeniem gdyz... stoi na wierzchu jak wszystko inne. To jest mentalne bardziej niz techniczne...