Dama, łachudra, słodziak, ognista i...kot biurowy. cz. 6

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 27, 2009 21:10

kinga w. pisze:Zamknij klatkę! :twisted:

tylko że mój Ptysiu lubi czasem kabelków spróbować
Jasiek wyszedł z klatki... cały w trocinach :!: :!: :!:
teraz znowu z Ptyśkiem się ganiają

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 27, 2009 21:12

kalair pisze:
bazylica pisze:Obrazek Obrazek
a oto co robi moje kocisko
wtarabanił się Ptysiowi do klatki

No proszę. Czyżby szukał schronienia? :lol: :lol:

jakiego schronienia!!!
fotel mu stary zajął

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 27, 2009 21:13

bazylica pisze:szkoda ze tak musiało być

Też tak myślę. Na podstawie głupiej polityki ówczesnych władz Polski, rodzina od pokoleń osiadła w tym kraju nagle dostała ultimatum - albo korzenie albo obywatelstwo. Żeby było śmiesznie dziadek był polskim patriotą mimo austriackich korzeni. Żeby było jeszcze śmieszniej zginął w pożarze polskiej kopalni ratując polskich górników, w kraju który z chorych przyczyn kazał mu sie wyrzec własnego nazwiska. Tylko dlatego że było nazwiskiem rodu austriackich arystokratów. Nie paranoja?
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon kwi 27, 2009 21:24

bazylica pisze:
kalair pisze:
bazylica pisze:Obrazek Obrazek
a oto co robi moje kocisko
wtarabanił się Ptysiowi do klatki

No proszę. Czyżby szukał schronienia? :lol: :lol:

jakiego schronienia!!!
fotel mu stary zajął

No właśnie..Tyrania w domu.. :twisted: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon kwi 27, 2009 21:24

Zaczyna się! Lecę oglądać... Dobrej nocy!
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon kwi 27, 2009 21:32

kinga w. pisze:
bazylica pisze:szkoda ze tak musiało być

Też tak myślę. Na podstawie głupiej polityki ówczesnych władz Polski, rodzina od pokoleń osiadła w tym kraju nagle dostała ultimatum - albo korzenie albo obywatelstwo. Żeby było śmiesznie dziadek był polskim patriotą mimo austriackich korzeni. Żeby było jeszcze śmieszniej zginął w pożarze polskiej kopalni ratując polskich górników, w kraju który z chorych przyczyn kazał mu sie wyrzec własnego nazwiska. Tylko dlatego że było nazwiskiem rodu austriackich arystokratów. Nie paranoja?

Kinga paranoja ale tamte czasy były ogólnie paranoiczne

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 27, 2009 21:35

kalair pisze:
bazylica pisze:
kalair pisze:
bazylica pisze:Obrazek Obrazek
a oto co robi moje kocisko
wtarabanił się Ptysiowi do klatki

No proszę. Czyżby szukał schronienia? :lol: :lol:

jakiego schronienia!!!
fotel mu stary zajął

No właśnie..Tyrania w domu.. :twisted: :lol:

tyranię to on Ptysiowi robi
a Walusia za ogonek próbuje łapać przez pręty
a fotel niedługo odzyska bo trza się spać kłaść

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 27, 2009 21:40

Tiaaa... I w ten sposób szlag trafił główną gałąź rodu sięgającego korzeniami po XVIw. Żal mi korzeni, brakuje mi reszty rodziny z którą straciliśmy kontakt w tych paranoicznych czasach. Dobra... Szkoda płakać nad rozlanym mlekiem. W sumie poza rodzeństwem ojca i rodziną mojej mamy nie mamy krewnych. Ile ja się nieraz natłumaczyłam ludziskom pytającym czy ci "W." co gdzies tam to nie nasi krewni, że my nie mamy krewnych o tym nazwisku... Dziadek je wziął chyba z książki telefonicznej bo... panieńskie babci też było austriackie. Moje korzenie sięgają do 1953r. Śmieszne.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon kwi 27, 2009 21:45

kinga w. pisze:Tiaaa... I w ten sposób szlag trafił główną gałąź rodu sięgającego korzeniami po XVIw. Żal mi korzeni, brakuje mi reszty rodziny z którą straciliśmy kontakt w tych paranoicznych czasach. Dobra... Szkoda płakać nad rozlanym mlekiem. W sumie poza rodzeństwem ojca i rodziną mojej mamy nie mamy krewnych. Ile ja się nieraz natłumaczyłam ludziskom pytającym czy ci "W." co gdzies tam to nie nasi krewni, że my nie mamy krewnych o tym nazwisku... Dziadek je wziął chyba z książki telefonicznej bo... panieńskie babci też było austriackie. Moje korzenie sięgają do 1953r. Śmieszne.
ooooooo
laseczka to Ty ładne masz korzenie
ja mam rodzinę 10 os bo u nas bardzo duzo ma do siebie fochów i się nieodzywają do siebie, więc mam w sumie tylko mamę i jej brata, babcię i mojego młodszego brata
ehhhhhh

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 27, 2009 21:49

Zastrzelić? Mam koleżankę, jej matka jest z Bułhaków. TYCH Bułhaków - kniaziów wileńskich z drzewem genealogicznym od XIIIw, a słynny Jan Bułhak, pionier fotografiki polskiej to jej krewny. Matka tej koleżanki jest Bułhak de domo - po mężu nosi już inne nazwisko i koleżanka w zw. z tym również.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon kwi 27, 2009 21:53

Jeżeli już o korzeniach - 1777r. Herb Ogończyk.

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Pon kwi 27, 2009 21:56

uuuu
ja nic nie wiem o swoich korzeniach :( :(

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 27, 2009 21:56

bazylica pisze:
kalair pisze:
bazylica pisze:
kalair pisze:
bazylica pisze:Obrazek Obrazek
a oto co robi moje kocisko
wtarabanił się Ptysiowi do klatki

No proszę. Czyżby szukał schronienia? :lol: :lol:

jakiego schronienia!!!
fotel mu stary zajął

No właśnie..Tyrania w domu.. :twisted: :lol:

tyranię to on Ptysiowi robi
a Walusia za ogonek próbuje łapać przez pręty
a fotel niedługo odzyska bo trza się spać kłaść

No to będzie szczęśliwy! Ja fotel straciłam niestety..Lafinka se przywłaszczyła.
Co się będę z kotem kłócić.. :twisted:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon kwi 27, 2009 21:57

Tyzma pisze:Jeżeli już o korzeniach - 1777r. Herb Ogończyk.

Powaga?! 8O Wow, szacun Tyzma!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon kwi 27, 2009 21:58

nieźle! Ja herbu nie dojdę - nie wiem nawet jak. Nazwisko znam, rodowód na kilka pokoleń pamiętam... Dokumenty... Mało co zostało. NIe odtworzę historii, zwłaszcza że to poza granicami Polski.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954 i 108 gości