Drombole IV - UJEMNY WYNIK FeLV U PCHEŁKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 16, 2009 21:14

bo pewnie bidul wpadł cały :lol:
napusc mu ze 2 cm do wanny i pokaż :D Rudzia to lubi, Pchełka czasem też (chociaż po nurkowaniu w wc mniej :ryk:)

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 16, 2009 21:17

no cały, ale kto mu kazał na główkę do wanny skakać? :lol:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Pon mar 16, 2009 21:18

pewnie ten sam, co Rudzi :twisted: na szczęście nie poszła na dno, bo dała radę wczepić się pazurami w moje ciało :roll:

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 16, 2009 21:27

rychu natomiast wyskoczył jak oparzony i tylko głowę miał suchą :lol:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Pon mar 16, 2009 21:29

i potem tez pewnie biegał po domu, wygladajac jak jeżozwierz i wytrzasajac łapki :lol:

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 17, 2009 0:05

Jestem, wróciłam!

Tradycyjnie jestem 10 stron do tyłu :evil:, ale już nadrobiłam.
U babci byłam z misją humanitarną - zawieźliśmy budę dla okolicznego bezdomniaka + wór karmy, żarło dla kotówmojej cioci, żarło dla kotów sąsiadki - tam wszyscy uważają mnie za nieszkodliwą wariatkę :roll: . Ale najbardziej ubawiło mnie, jak moja kochana ciocia kręciła głową nad paczuszkami whiskasa (mają taką akcję reklamową, że jak się zgłosisz, to przysyłają paczuszkę dla maluszka) i mówiła że nasz rząd nie ma na co pieniędzy wydawać :lol:



Jak tak oglądam zdjęcia to widzę, że najbiedniejsza to chyba była Pelinka. Taka doopcia chuda, że aż wystająca. Chciałam znaleźć jej wątek pierwszy, żeby trochę popłakać, ale zrezygnowałam, bo już i tak jestem w ciągłym psychicznym dole od kiedy się zalogowałam na dogo, a potem na miau...

olesia.b

 
Posty: 510
Od: Nie sty 07, 2007 2:14
Lokalizacja: Kołobrzeg

Post » Wto mar 17, 2009 0:08

Vadee, pochwal się co wyniosłaś z lektury "perfekcyjnej pani domu". Zawsze uwielbiałam jej programy, bo mogłam się pocieszyć, że u mnie jeszcze nie jest tak źle :P . Ale w książce jest wiele przydatnych porad typu "jeśli przeszkadza ci bałagan w kuchni, to ją posprzątaj" :lol:

olesia.b

 
Posty: 510
Od: Nie sty 07, 2007 2:14
Lokalizacja: Kołobrzeg

Post » Wto mar 17, 2009 0:46

słyszałam od Efrei o tej budzie :lol: jesteś świrkiem, nie ma co :D


wątek Peli jest tu - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=77624&highlight= . Wg Myszy ze wszystkich dziewczynek była najbliżej przeprawy na druga stronę :? no ale na szczęście poza okresowo babrzacym się oczkiem :roll: nie ma już po tym sladu :D


a co do lektury... dam znać, jak przeczytam :D boję sie, że mnie to skloni do generalnych porządków, a wtedy tydzień życia w plecy ;)

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 17, 2009 8:45

no i Pela wyczuła, że miały tu miejsce jakieś plotki, na jej temat, poczuła się bardzo zadowolona z siebie i do 4 nie dawała mi spać, tylko kazała się kiziać, jak podspiałam, to mnie podgryzała i nawet 1. raz otarłai się o mnie pysiem :1luvu:

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 17, 2009 12:02

pewnie sama przeczytała wątek i nie mogła się biedna uspokoić :wink:

olesia.b

 
Posty: 510
Od: Nie sty 07, 2007 2:14
Lokalizacja: Kołobrzeg

Post » Wto mar 17, 2009 12:26

jak to jest mozliwe, ze Pela je to samo itp. a ma 10000x tyle futerka co reszta kociarni razem wzieta? :D

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 17, 2009 19:20

Przeczytałam wątek Peli i oczywiście spłakałam się do spuchnięcia. A co się stało z tą siostrzyczką Pelusi?
Boże ile to różnych chorób i nieszczęść zmieściło się w tym chudym Pelinym ciałku :cry: Ona w nagrodę, że tak dzielnie walczyła o życie dostała taki domek jaki ma u Vadee.
Vadee a gdzie jest wątek Pchełki bo zostało mi trochę łez i chciałam poczytać.

efreja

 
Posty: 297
Od: Pt lip 06, 2007 14:57
Lokalizacja: Warszawa (Tarchomin)

Post » Wto mar 17, 2009 19:21

kudłata pela? :lol:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Wto mar 17, 2009 20:21

efreja pisze:Przeczytałam wątek Peli i oczywiście spłakałam się do spuchnięcia. A co się stało z tą siostrzyczką Pelusi?
Boże ile to różnych chorób i nieszczęść zmieściło się w tym chudym Pelinym ciałku :cry: Ona w nagrodę, że tak dzielnie walczyła o życie dostała taki domek jaki ma u Vadee.
Vadee a gdzie jest wątek Pchełki bo zostało mi trochę łez i chciałam poczytać.

to prawda, Pelcia dostała w tyłek od życia bardzo konkretnie :( najbardziej pękało mi serce na widok jej rozdzierająco smutnego spojrzenia, jak była maciupeńka i powinna hasać i wygłupiać się całe dnie :(

nie mam pojęcia, co się stało z jej siostrzyczką...

Pchełka została potraktowana po macoszemu i jest niewiele o jej historii :P http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=78539&highlight=
za to śliczne zdjęcia :)


agul-la pisze:kudłata pela? :lol:

tak :D jest superpuchatą kuleczką i do tego to futerko ma troch dłuzsze :D

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 17, 2009 20:28

aha i jeszcze jeden wątek z Pchełką - ten gorszy :( http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=77777&start=0

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954, Marmotka, pibon, puszatek, raiya, Silverblue i 42 gości