Zamykamy wątek i mówimy do widzenia :)

To są dwa najpiękniejsze zdjęcia jakie zrobiłam - to była wielka miłość, między Alusiem i Bajeczką :kotek:

świat do dupy jest

cudnie wyglądają razem

Olu, dopiero doczytalam :cry:

Bardzo mi przykro

Olu, dałaś Bajeczce ciepło, miłość i bezpieczeństwo - dom i działkę, pełne zrozumienie dla jej potrzeb i ułomności. Lepiej trafić nie mogła
Przytulam.

[']

OLu,

dalas jej wszystko...

Gdy moja Zuzia miała sterylkę, przez cały okres gdy była u weta nachodziły mnie myśli o których chciałbym zapomnieć, cały czas czekałem w poczekalni kiedy będę mógł odebrać moją ukochaną kocinę. Wszystko poszło dobrze
dedykuję dla Bajeczki i Tobie
Jest takie miejsce, zakątek w niebie, który nazywa się "Tęczowy Most"... Kiedy umiera kochane przez nas zwierzę, wędruje ono on do Krainy Tęczowego Mostu. Są tam piękne łąki i wzgórza, dostatek jedzenia i wody oraz zawsze piękna pogoda, a nasi przyjaciele czują się tam wspaniale.
Zwierzęta, które były stare lub chore odzyskują siły , są znowu takie jak za najlepszych czasów. Bawią się i biegają wspólnie ale nadchodzi taki dzień kiedy jedno z nich zatrzymuje się i patrzy w dal. Oddziela się od innych zwierząt i zaczyna biec coraz szybciej i szybciej. Dzieje się tak kiedy zobaczy Ciebie- jego opiekuna. Kiedy tam się spotkacie już nic i nigdy was nie rozdzieli. Bawicie się razem, znowu patrzysz w pełne zaufania oczy swojego przyjaciela i gładzisz jego głowę. Przez pewien czas nie byliście razem w życiu ale zawsze byliście razem w swoich sercach.

Wtedy przejdziecie razem przez Tęczowy Most ...Piękna kocina

Olu ,tak mi przykro ,tak bardzo to była tak śliczna ,miła koteczka..przynajmniej taką ją poznałąm kiedy mnie odwiedziliście :cry:

smutno ,tule cię mocno.
Bajeczko [']

Olu, od chwili naszej wczorajszej rozmowy nie mogę przestać myśleć o Bajeczce :cry:

Przytulam Cię mocno, mocno.
Niestety niektórych spraw nie jesteśmy w stanie w żaden sposób przewidzieć

Bardzo Wam dziękuję - Bajeczka na zawsze pozostanie w moim sercu. Wasze wpisy bardzo mi pomogły - dziękuję.

Jutro z Barbą50 pożegnamy Bajeczkę ........... Dla Basi Bajeczka też była bardzo ważnym kotem, to dzięki Basi Bajeczka opuściła Azyl i do mnie trafiła i imię Bajeczka też miała od Basi ..................

Ponieważ jednak życie toczy się dalej ... chciałam przedstawić Wigę, koteczkę która do mnie trafiła w czwartek na DT.

Wiga wcześniej była na DT u Memki. To, że Wiga trafiła do mnie spowodowało, że Memka mogła zaopiekować się piotrkowskimi kotami z akcji Jopop - to tak w dużym skrócie

To Wiga jeszcze u Memki:

Niestety Wiga jest lekkim dzikunem i muszę ją oswoić a doświadczenia w tym wględzie nie mam. Także pomoc w oswajaniu młodych kociaków - mile widziana.