Kefir & Morfeusz - zapraszamy do 2. części!!!! tu zamykamy!!

[moś]

cze Kefir, duza nie skolowala o czym sie tutaj mowi wiec nas poslala na przeszpiegi- plaskate

[ewung]

wiesz...Panny tylko randkują na odległość, nie mieszkają ze mną. Ta co ze mną mieszkała to mnie tłukła choć byłem miły i też ją polizałem. Ale w sumie - było z kim pogadać i nauczyła mnie różnych meega rzeczy. Wchodzenia na stół, do szafy, miaukolenia ....
tęsknię za nią troszkę...

Kefirku musisz dużo tęsknie jęczeć to może jakaś Panna się pojawi w Twoim domu znowu

[zapietanaguzik]

To jakim właściwie zwiezontkiem jest Ignaś?
Inka

bo ja wiem?

mama mówi, że kotem

ja tam nie dam sobie za to łapy uciąć
wygląda to to jak wypłosz, a gania jak myszoskoczek albo inna gadzina

wkurza mnie i tyle z niego pożytku

Zosia

[ewung]

To jakim właściwie zwiezontkiem jest Ignaś?
Inka

bo ja wiem?

mama mówi, że kotem

ja tam nie dam sobie za to łapy uciąć
wygląda to to jak wypłosz, a gania jak myszoskoczek albo inna gadzina

wkurza mnie i tyle z niego pożytku

Zosia

Oj Zosia Ty uważaj bo nam w zeszłym roku też takiego cosia sprowadzili. Niby nic a faktycznie wyrósł na kota i teraz czasem mnie goni. I muszę go ustawiać. A on większy ode mnie. Ale mimo to fajny z niego koto.
Tak na wszelki wypadek warto go polubić bo może też jak nasz Jovi wyrośnie.
Rózia

[zapietanaguzik]

Kefirkuuuu... mam doła dzisiaj.... pocieszysz?

edit
pobawiłyśmy się trochę..pomrugałyśmy... pośpiewałam jej, pogadałam..
tak bym chciała, żeby była szczęśliwa

edit2
Zosia oczywiście

[czarno-czarni]

Kefir spieszy Cię pocieszyć. Jesteś najlepszą kocia mamą dla Zosi i Ignasia. Oni potrzebują czasu. Ostatnio duża czytała, że kilka tygodni trwa zaznajomianie się = wymiana zapachów itp. Mam nadzieję, że duża dobrze przeczytała. Zosia pewnie nie widziała kotów a takich małych to na 100 % nie widziała. Może się pokochają, może polubią ALE na pewno stworzą KF. Koci Front! Drżyj Duża!!! Drżyj!!!!

[czarno-czarni]

to ja , Kefir. doniosę na dużą, żebyś Ty, zapiętanaguzik nie czuła się sama z tym śpiewaniem. moja duża mi śpiewała "ach śpij kochanie, jeśli gwiazdkę z nieba chcesz, dostaniesz". śpiewała jak byłem chory i brałem kroplówki co parę godzin. i co???? i nie dostałem tej gwiazdki wcale!!!

Ineczko, co do domków za mostem. mruńka mówi, ze sprawuchy maja się następująco: domki są, piękne z poduchami i miskami i zabawkami. Ale tylko w niektórych jest już tak super fajnie i wesoło. Tam tak jest, gdzie są wszyscy - koty i duzi. A tam, gdzie są same koty, albo tylko duzi, to się czeka na resztę zgrai. Czeka się cierpliwie, wesoło. coś jak na święta albo wspaniały dzień, o którym wiesz, że przyjdzie. jest tam wiele zajęć i zabaw i jest pięknie więc nie nudzą się ci, którzy czekają.
Mruńka mi powiedziała a na koniec wbiła we mnie te swoje oczyska i zacząłem się bać, czy mnie nie walnie. Ale ona na to "poczekam...walnę cię tu u mnie". I się śmiała zaraz potem.

idę spać, mam nadzieję na dobre sny czego i wam życzę!

[zapietanaguzik]

"ach śpij kochanie, jeśli gwiazdkę z nieba chcesz, dostaniesz"

moja mama mi to samo śpiewała!!
i "z popielnika na wojtusia.."

Zosia

[czarno-czarni]

Kefir na tej stronie opowiada o życiu w zaświatach a gości NIE MA???????

[Agneska]

Hmmm, jak Kefir takie dobre medium jest, to może chciałby zapytać Mruni czy nie spotkała tam mojego Ziutka i Dżipulka. Tylko z Dżipulkiem jest problem, bo to pies był tu u nas. Zaprzyjaźniony tak bardzo z Ziutkiem, że go zabrał 3 dni po swoim przejściu na drugą stronę. I ja nie wiem, czy oni tam na pewno razem są...

[MaryLux]

to ja , Kefir. doniosę na dużą, żebyś Ty, zapiętanaguzik nie czuła się sama z tym śpiewaniem. moja duża mi śpiewała "ach śpij kochanie, jeśli gwiazdkę z nieba chcesz, dostaniesz". śpiewała jak byłem chory i brałem kroplówki co parę godzin. i co???? i nie dostałem tej gwiazdki wcale!!!

Ineczko, co do domków za mostem. mruńka mówi, ze sprawuchy maja się następująco: domki są, piękne z poduchami i miskami i zabawkami. Ale tylko w niektórych jest już tak super fajnie i wesoło. Tam tak jest, gdzie są wszyscy - koty i duzi. A tam, gdzie są same koty, albo tylko duzi, to się czeka na resztę zgrai. Czeka się cierpliwie, wesoło. coś jak na święta albo wspaniały dzień, o którym wiesz, że przyjdzie. jest tam wiele zajęć i zabaw i jest pięknie więc nie nudzą się ci, którzy czekają.
Mruńka mi powiedziała a na koniec wbiła we mnie te swoje oczyska i zacząłem się bać, czy mnie nie walnie. Ale ona na to "poczekam...walnę cię tu u mnie". I się śmiała zaraz potem.

idę spać, mam nadzieję na dobre sny czego i wam życzę!

Ojeeej, to nasa Mrumri tes tam ceka. I pewnie jej trochę smutno bez nas
Inka

[czarno-czarni]

to ja Kefir. Przypomniało mi się, że czekacie na wieści z zaświatów. Zapewniam, jak mi pasztety z lidla miłe (a duża mi nie daje ) że tam za mostem każdy ma to , co kochał i co było fajne. Takoż, jeśli Ziutek i Dżipulek trzymali sztamę i byli ziomalami to i teraz tak jest.

Mnie tylko zastanawia, bo nie pamiętam, czy ja miałem kiedyś jakieś dzieci. Kociaki znaczy. Bo jestem BOSKI i jeśli spotkacie boskiego kota musi on być mój . W końcu ja jeszcze niedawno pełnojajeczny byłem
Wiecie, taki mam nostalgiczno - sentymentalny nastrój, bo niedługo mam urodziny. (baj de łej, szykujcie dary!). Roczek więcej, przemyślenia jakieś są, przytyłem od 3,8 do 5,2 kg.....mam jakiś kryzys wieku średniego...
dobrze, że mi dziś duża masaż szczotką zrobiła.
może mnie kto pocieszy, co?

PS. dostaję olej z łososia, ponoć dobrze robi na wszystko (nerki, serce i takie tam wnętrzności) ale tez na stany lękowe. Idę, walnę łychę na sen.

[Bazyliszkowa]

Wiecie, taki mam nostalgiczno - sentymentalny nastrój, bo niedługo mam urodziny.

Kefir, to kiedy te urodziny? Robisz imprezę?
Klakier

[ewung]

O Kefirze jak ja Cię rozumiem - urodziny potrafią wprawiać w dziwne nastroje
Chyba powinnam się też na ten olej przerzucić.
Kefirku tulkam Cię nostalgiczno-sentymentalnie i zapewniam "Kefir jest the best!"
Duża Dyzi

[czarno-czarni]

jeszcze kilkanaście pasztetów do zjedzenia i będą urodziny. Nie wiem które. Umawiamy się , że po prostu "następne" albo "kolejne"
20.07 - tak jak mam wpisane na umowie adopcyjnej!
zrobię na wątku imprę jak nic!