Shaggy to prawdziwa panienka. Jest narazie w schronisku, ma potezny koci katar juz od paru tygodni. Weci nie zrobili antybiogramu tylko daja kolejny juz trzeci antybiotyk.Jest na szczescie lepiej,i tu mam pytanie- mala juz prawie nie kicha, jeszcze dosyc ciezko oddycha, nie chce ryzykowac, ze moje szczepione koty zachoruja,kiedy moge ja wziac na tymczas?
Shaggy byla pare tygodni w zlym stanie.Zaklejone oczka, ropa lejaca sie z noska i oczek, sfilcowana i z wiszacymi dredami. Pare tygodni temu ostrzyglam ja, wyczesalam, wygolilam. Codziennie do niej przychodze i myje oczka bo szybko robia sie na bialym futrze brazowe zacieki. Mala jest przekochana,barankuje z taka sila, ze czasami sie przewraca

Z daleka mnie rozpoznaje i stoi na lapkach przy dzwiach. Najpierw glaszczemy sie z 30 minut, poki mala nie bedzie miala dosc, a potem czeszemy. Nastepnie nastepuje faza fochow

Ale jak widzi, ze sie ubieram do wyjscia do przybiega sie pozegnac

Zal mi jej, zawsze po weekendzie czeka steskniona. Bylo pare osob zainteresowanych ale jak uslyszalam, ze beda karmic whiskasem i koniec, to delikatnie im ja wyperswadowalam.

Kilka dni temu wyczulam guzy na cycuszkach, miala byc wczoraj operowana, ale zareagowala alergicznie na narkoze.
A Baks?Baks czuje sie dzis lepiej, nawet wrzeszczy pod drzwiami.
Tu moja niemiecka wersja stronki, tworze tez polska, ale musze przejsc na inny serwer.
http://katzenpflege.wordpress.com/gallerie/