W poniedziałek wieczorem niczego nieświadome kociaste spokojnie polegiwały sobie na starej kanapie..
Rany
przyjechali i zabierają nam naszą podkładkę.. 
ale może rzeczywiście niech biorą, bo już nie mamy co drapać..
no i zabrali.. :buu..
i gdzie my sie teraz podziejemy..
CDN..













