B.M.F -slubi....i .jestem męzatka!

[kasia essen]

Według mnie tubka powinna być na miesiąc,może za dużo dajesz

daje po 3 ml sciagam z tubki strzykawka,2 razy dziennie

[Nordstjerna]

juz po 5 minutach marszu zrobiło mi sie niedobrze a po nasteonych kilku zrobiłam sie blada i niezdolna do niczego,,chciało mi sie wymiotowac,miałam usta pelne piany i sliny modliłam sie zeby dosc z powrotem do domu i wymiotowac tam a nie na dworzu jakos udało mi sie to powstrzymac,,,i w koncu całkiem mi przeszło,,,nie mam pojecia co to była za reakcja,,,,teraz boli mnie głowa ale juz mi lepiej a antybiotyk nazywa sie doxycyclin,

Kurczę, a my się dziwimy, że koty na doxycyklinę źle reagują (Kaszmir i mój Kiciaty, którego to chyba wykończyło), to musi być straszne swiństwo!

co masz na mysli?napisz cos wiecej,a co do mojej spuchlej kostki i zakazenia krwi-czy to mogł ukasic mnie kleszcz lub pchla?Maja miała na sobie mase tego inwentarzu,moze jakis sie uchował,w koncu te uczucie paralizu w stopie,dreszcze i bol glowy,goraczka,,,sama nie wiem,jutro ja przeszukam

Wątek Kaszmirka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=50724
gdzieś tak w połowie jest opis, jak reagował za ten antybiotyk. Wtedy dopiero do mnie dotarło, że Kiciaty miał podobne reakcje, tylko że my nie przerwaliśmy i jeszcze do tego dołożyło się drugie działanie niepożądane, enteramidu (wet nas przekonał, żeby to ostatnie podać mimo wszystko, chociaż przez trzy dni, bo ma szerokie spektrum. No i załatwiło to kota ). Naszego wątku nawet nie bedę próbowała odnależć, bo się znowu rozryczę.

A co do kleszcza, to nie ma obawy: jakby Cię ugryzł, to na 100% byś go zauważyła. kleszcz jak się już przyssie, to odpadnie dopiero jak się naje, tak po kilku dniach, jako taki rozdęty krwią bąbel. Brrr...

[kasia essen]

Ksiu trzymaj się i może przed wzięciem tabletki zaproś kogoś do domu
tak na wszelki wypadek żeby nic złego się nie stało
Swoją drogą chyba ten antybiotyk nie bardzo ci odpowiada i może warto udać się do lekarza i powiedzieć o objawach

Powiedzialam-mam brak teraz tylko po jednej tabletce,widocznie dwie to dla mnie za duza dawka,czytałam ulotke-jest napisane od 1 do 1 1/2 tabletki,,,ahh

[Monika L]

Według mnie tubka powinna być na miesiąc,może za dużo dajesz

daje po 3 ml sciagam z tubki strzykawka,2 razy dziennie

A dwa razy dziennie no to na 2 tygodnie

[kasia essen]

Sama nie jestem mam towarzystwo dwoch kotow,smierdziela i stada ryb a tak na powaznie,rodzice tz juz mnie zaalarmowali ze jak tylko cos sie bedzie działo to mam dzwonic bez wzgledu na pore dnia i nocy i zaraz sie zjawia ogolnie to nawet sie proponowali zebym do nich na te kilka dni przyszła a oni mnie do łozka poloza i beda sie opiekowac jeszcze tego brakowalo widac ze tesciowie na gwalt potrzebuja wnuka

o tak masz fajnych teściów i troskliwych

jego mama dzwoni przynajmniej dwa razy dziennie i pyta czy wszystko ok swoja droga moja wogole nie dzwoni a ojciec nie rozmawial ze mna od pól roku,zawsze jak ja dzwonie to go nie ma w domu,a sam nie zadzwoni

[kasia essen]

Według mnie tubka powinna być na miesiąc,może za dużo dajesz

daje po 3 ml sciagam z tubki strzykawka,2 razy dziennie

A dwa razy dziennie no to na 2 tygodnie

na dwa tygodnie to by sie zgadzało bo bierze od tygodnia a zostało nam pól tubki

[Monika L]

Sama nie jestem mam towarzystwo dwoch kotow,smierdziela i stada ryb a tak na powaznie,rodzice tz juz mnie zaalarmowali ze jak tylko cos sie bedzie działo to mam dzwonic bez wzgledu na pore dnia i nocy i zaraz sie zjawia ogolnie to nawet sie proponowali zebym do nich na te kilka dni przyszła a oni mnie do łozka poloza i beda sie opiekowac jeszcze tego brakowalo widac ze tesciowie na gwalt potrzebuja wnuka

o tak masz fajnych teściów i troskliwych

jego mama dzwoni przynajmniej dwa razy dziennie i pyta czy wszystko ok swoja droga moja wogole nie dzwoni a ojciec nie rozmawial ze mna od pól roku,zawsze jak ja dzwonie to go nie ma w domu,a sam nie zadzwoni

Tym bardziej fajnie ,bo daleko od domu a taki dobry kontakt z teściami to cenny jest

[kasia essen]

A co do kleszcza, to nie ma obawy: jakby Cię ugryzł, to na 100% byś go zauważyła. kleszcz jak się już przyssie, to odpadnie dopiero jak się naje, tak po kilku dniach, jako taki rozdęty krwią bąbel. Brrr...

w sumie tak,a np pchla?dziwi mnie ze jedno miejsce jest takie guzowate i twarde,nawet doktor w pierwszej chwili powiedziała ze wyglada ze cos mnie ugryzło

[Monika L]

Według mnie tubka powinna być na miesiąc,może za dużo dajesz

daje po 3 ml sciagam z tubki strzykawka,2 razy dziennie

A dwa razy dziennie no to na 2 tygodnie

na dwa tygodnie to by sie zgadzało bo bierze od tygodnia a zostało nam pól tubki

Jak wynika z obliczeń tuba jest na 33 dni ,kiedy się daje raz dziennie.

[kasia essen]

Tym bardziej fajnie ,bo daleko od domu a taki dobry kontakt z teściami to cenny jest

Fakt,tylko czasem przykro,bo jego rodzice naprawde nam pomagaja,interesuja sie,zawsze mozna na nich liczyc,a ja jak prosze o cos rodzicow w Polsce to zawsze słysze a nie,sama przyjedz sobie kup lub załatw,my mamy swoje sprawy....ryczec mi sie chce jak widze jak oni kochaja swojego syna i corke ops:

[Nordstjerna]

[w sumie tak,a np pchla?dziwi mnie ze jedno miejsce jest takie guzowate i twarde,nawet doktor w pierwszej chwili powiedziała ze wyglada ze cos mnie ugryzło

Nie mam pojęcia, ale pewnie reakcje na ugryzienie pchły ( i pewnie stu tysięcy innych insektów) mogą takie być. Są ludzie, którzy nawet po komarach mają takie objawy.

[kasia essen]

Jak wynika z obliczeń tuba jest na 33 dni ,kiedy się daje raz dziennie.

raz dziennie ale po 3 ml?chyba musze poprosic jutro weta o nastepna tubke

[Monika L]

Tym bardziej fajnie ,bo daleko od domu a taki dobry kontakt z teściami to cenny jest

Fakt,tylko czasem przykro,bo jego rodzice naprawde nam pomagaja,interesuja sie,zawsze mozna na nich liczyc,a ja jak prosze o cos rodzicow w Polsce to zawsze słysze a nie,sama przyjedz sobie kup lub załatw,my mamy swoje sprawy....ryczec mi sie chce jak widze jak oni kochaja swojego syna i corke ops:

To jest przykre ale masz swoje życie i nową rodzinę i teraz teściowie kochają Cię jak córkę

[kasia essen]

Tym bardziej fajnie ,bo daleko od domu a taki dobry kontakt z teściami to cenny jest

Fakt,tylko czasem przykro,bo jego rodzice naprawde nam pomagaja,interesuja sie,zawsze mozna na nich liczyc,a ja jak prosze o cos rodzicow w Polsce to zawsze słysze a nie,sama przyjedz sobie kup lub załatw,my mamy swoje sprawy....ryczec mi sie chce jak widze jak oni kochaja swojego syna i corke ops:

To jest przykre ale masz swoje życie i nową rodzinę i teraz teściowie kochają Cię jak córkę

jasne ze super,,,ale jednak chcialabym miec to takze ze swoimi rodzicami nie wiem czy bede w stanie byc tak blisko z nimi jak mozna byc tylko z rodzicami

[Monika L]

Jak wynika z obliczeń tuba jest na 33 dni ,kiedy się daje raz dziennie.

raz dziennie ale po 3 ml?chyba musze poprosic jutro weta o nastepna tubke

oj cos nie tak
200:6ml=33,33 czyli tuba powinna być na 33 dni