Co do wenflonu - jak przy każdym opatrunku trzeba dac sporo podściółki, np. ligniny. Inaczej opatrunek może zaciskać naczynia, co prowadzi do obrzęku. Bandaż nie powinien być bliżej niż pół centymetra od końca ligniny (tak, by wystawała ona z obu stron spod opatrunku). A co do wątpliwości Arki - wenflon spokojnie może być utrzymany 4-5 dni, jeżeli tylko jest dobrze zamocowany i właściwie opatrywany.
A jeżeli nawet zostanie na łapie nieco krwi po kroplówce, to od tego się nie umiera. Lepiej mieć brudną łapę z wenflonem, niż go przekłuwać, bo wbrew pozorom naczynia dobre do zakładania wenflonu kończą się dość szybko i wtedy zaczyna się kłopotliwe knucie
Pozdrawiam